Strona 5 z 10 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 98

Wątek: schudnąć bez wysiłku

  1. #41
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Marielko -przestan mi sie tu zalamywac. Przeciez kazda diagnoze trzeba leczyc . A nade wszystko zawsze -trzeba byc dobrej mysli . Wierze w to ze corka pokona chorobe i wszystko bedzie dobrze. Mysle skarbie ,ze tak to juz jest i kazdy z nas dzwiga swoj krzyz.
    Zycie potrafi nam platac rozne" figle "-wiem cos na ten temat bardzo dobrze . Bo widzisz ...........z tym zyciem to ja jestem za pan brat . Poki co nie dalam sie poniesc emocjom ,a mialam ku temu powazne powody . Sciskam Cie i pozdrawiam i jestem z Toba.

  2. #42
    urszulka Guest

    Domyślnie

    Mariel trafiłam do ciebie po raz pierwszy i przeczytałam cały twój wąteczek i tak mi smutno po przeczytaniu ostatniego postu.........i coby nie powiedzieć to nie ukoi Twojego cierpiącego serca .........Podziele się z Tobą taką modlitwą która stała sie moim takim przewodnikiem w trudnych chwilach.
    BOZE-DAJ MI POGODĘ DUCHA
    ABYM GODZIŁA SIĘ Z TYM
    CZEGO ZMIENIĆ NIE MOGĘ
    ODWAGĘ,ABYM ZMIENIAŁA
    TO CO ZMIENIĆ MOGĘ ,I
    MADROŚĆ ABYM POTRAFIŁA ODRÓŻNIĆ
    JEDNO OD DRUGIEGO

    Myślę sobie ze twoja córka nawet w trudnych dla siebie chwilach nie chciałaby
    abyś cierpiała i zrezygnowała z walki o siebie i swoje zdrowie.
    Pozdrawiam serdecznie i życze wytrwałości i duzo nadzieii na lepsze jutro!

  3. #43
    mariel2505 Guest

    Domyślnie

    MOJE KOCHANE JESTESCIE WSPANIAŁE ,OJ DZWIGAM SWÓJ KRZYŻ CZASAMI SIĘ ZASTANAWIAM CO JA TAKIEGO ZŁEGO W ŻYCIU ZROBIŁAM.WSZYSTKO CO ZŁE SPADA NA MNIE,JA CHORA MĄŻ TEŻ CHORY ,A TERAZ JAKBY BYŁO MAŁO TO MOJA JEDYNA CÓRKA.JEST TO NIESPRAWIEDLIWE,JEST JESZCZE TAKA MŁODA A JUŻ MUSI CIERPIEĆ.DZISIAJ TO WCALE NIE MAM APETYTU NIE CHCE MI SIE JEŚĆ ALE MUSZĘ WCISKAC NA SIŁĘ.JESTEŚCIE KOCHANE POZDRAWIAM

  4. #44
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    Witaj Marielko!!!

    Nic złego nie zrobiłaś i nie jest to żadna kara.
    Trudności jakich doświadczamy są wpisane w nasze życie w sposób naturalny.
    Podobnie zadawalam sobie pytanie, dlaczego ja doświadczam tych trudności i chorob, cierpienia itd. Wystarczy odwrócic pytanie. Co przez te doświadczenia moge w sobie zmienić i co Bóg mi chce przez nie powiedzieć. Jezus powiedział, jeżeli chcesz mnie naśladować to weź swój krzyż każdego dnia i choć ze mną zmieniać świat. Wczoraj obchodziliśmy trzecią rocznicę śmierci JPII apostoła naszych czasów, ucznia Chrystusa, który pokazał nam swoim życiem jak przyjmować ból i cierpienie. Niech będzie naszym wzorem do naśladowania
    Przesyłam pozdrowienia i jestem z Tobą.
    P.S. Cierpienie ma sens

  5. #45
    mariel2505 Guest

    Domyślnie

    MOJE KOCHANE DZIAŁACIE JAK BALSAM KOJĄCO,DOBRZE JEST WIEDZIEĆ ŻE SIĘ NIE JEST SAMĄ Z PROBLEMAMI.CO BYM BEZ WAS ZROBIŁA?DZISIAJ PRAWIE NIC NIE JADLAM.CIESZĘ SIĘ ŻE JESTEŚCIE ZE MNĄ.POSTARAM SIĘ WAS NIE ZAWIEŚĆ POZDRAWIAM

  6. #46
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    Mariel, pozdrowienia. Zjedz coś

  7. #47
    jurecka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Mariel tak powolutku, pojedyńczo wczytuję się w to forum i dziś doszłam do Twojego Zrobiło mi się wstyd że rozżalam się nad sobą

    Bądz dobrej myśli,ufaj i pokładaj nadzieję w Bogu

    Jestem sercem i myślami z Tobą, uszy do góry i przyj do przodu
    Pozdrawiam cieplutko

  8. #48
    mariel2505 Guest

    Domyślnie

    SERDECZNIE WAM DZIĘKUJĘ,NIE OBJADAM SIĘ NIE WARTO JEDNAK TRACIĆ TEGO CO JUŻ ZACZĘŁAM.ZNAJĄC SIEBIE NIE RAZ JESZCZE SIĘ ZAŁAMIĘ,JESTEM OSOBĄ KTÓRA BARDZO WSZYSTKO PRZEŻYWAM.ALE OSTATNIO ZA DUŻO DOSTAŁAM PO TYŁKU OD ZYCIA,I WIEM ŻE MOJA WALKA JESZCZE NIE MA KOŃCA OCZYWIŚCIE PISZĘ TU O MOIM TĘTNIACZKU.DOPÓKI BĘDĘ MIAŁA SZANSĘ BĘDĘ WALCZYŁA,PO TYCH WSZYSTKICH OPERACJACH JESTEM TROCHĘ WYJAŁOWIONA I ŁAPIE WSZYSTKIE INFEKCJE .ALE DOŚĆ ROZCZULANIA SIĘ NAD SOBĄ WY TEŻ MACIE JAKIEŚ TAM PROBLEMY.Z ODCHUDZANIA NIE REZYGNUJĘ DLA MOJEGO DOBRA,A MYSLĘ ŻE Z CORKI CHOROBĄ SIĘ UPORAMY NIE ZNAM WAS A JUŻ WAS LUBIĘ POZDRAWIAM I DZIĘKUJE ZA SŁOWA OTUCHY

  9. #49
    Awatar podstolina
    podstolina jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2007
    Mieszka w
    Poznan
    Posty
    833

    Domyślnie

    Kochana Marielko- -bardzo sie ciesze ,ze nie rezygnujesz z dietkowania . Pamietaj czesto jest tak ,ze klopoty mijaja ,a kiloski zostaja . Wiec zapytaj sama siebie czy warto -zmieniac juz nabyte nawyki .
    Bede Cie czesto odwiedzac i sprawdzac ,czy nie "grzeszysz"
    Pozdrawiam Cie bardzo goraco i zycze milego i spokojnego weekendu . Trzymaj sie skarbenku -jestem z Toba .

  10. #50
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    Wpadnij czasem na ploteczki Co prawda nie uporałam się do te pory z odnośnikiem

Strona 5 z 10 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •