Strona 9 z 35 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 341

Wątek: Szczupła "46 i pół" na wakacjach

  1. #81
    Awatar Puma33
    Puma33 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-04-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,633

    Domyślnie

    Dziś dopadł mnie jakiś kryzys, zmęczenie materiału, czy co ? Zimno, ponuro ... No i nadal nie jestem zbyt szczupła. Mało jem. Oto wczorajsze menu:
    Serek wiejski Piątnica light - 150 g z połówką jajeczka
    Dwa kawałki ryby w panierce już kupione, zmażone bez tłuszczu ( właściwie uduszone )
    Kilka sliwek suszonych, może 10 ?
    kilka migdałów, może też 10.
    I tyle. Dużo spalania, praca ( stres i pośpiech ), aerobic, sauna , pływanie, sprzątanie. A ile ważę ? Ciut mniej, ale w takim tempie do wakacji nie schudnę
    Miło, że jesteście, zawsze jakoś raźniej :P :P

  2. #82
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    Puma, bardzo mało, rezultaty na pewno będą. Ja niestety jak mam okres kiedy jem niewiele, to mimo że niej estem bardzo głodna -to choruję. Ten serek wiejski Piatnica, to taki serek e pudełku plastykowym, granulowany?
    Pozdrowienia

  3. #83
    nesspre jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziękuję za mile przyjęcie na forum

  4. #84
    Awatar Puma33
    Puma33 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-04-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,633

    Domyślnie

    Witajcie :P Tak się cieszę, że już piątek, dopadło mnie majowe zmęczenie Taka jestem rozlazła, niby wczoraj pływałam, ćwiczyłam, wypociłam się w saunie, ale jakoś mnie to nie cieszy. W pracy nie mogę zabrać się do pracy , siedzę nad papierami i przesuwam je z kupy na kupę, byle dalej ode mnie Jeszcze nie gonią mnie terminy, więc mogę sobie na to pozwolić, ale za parę dni....
    Wczoraj przed basenem zeżarłam laskę drobiowej kiełbaski, krótka to ona nie była Ale potem ponad 2 godziny w wodzie, chyba spaliłam? Na wadze oczywiście zastój, to chyba odbija się to moje wieloletnie, nieregularne jedzenie, takie niezaplanowane głodówki ( bo mało czasu, zjem później ), opychanie się na noc, pogryzanie z nudów, nocne kolacyjki z odrobiną ( czasem więcej) alkoholu. Oj, ciężko będzie
    Toshi, ten serek to właśnie taki, jak opisujesz. 81 kcal na 100 g, na śniadanko 150 g, do tego liczę 0,4 mleka do kawy ( 0% tłuszczu) i łyżeczka miodu ( rano słodzę miodem kawę, tak się przyzwyczaiłam i innej sobie nie wyobrażam). Cukru nie używam. Czasem do tego serka wrzucam pół jajeczka na twardo - to jeśli wiem, że przed 14,00 nie dam rady nic zjeść, bo będę zajęta.
    nesspre - to miło, że dołączają nowe osoby, bo też sporo ubywa Życze powodzenia :P

  5. #85
    urszulka Guest

    Domyślnie

    Pozdrowionka sereczne dla tak dzielnej plywaczki!!!!!!!
    Ja topię się w łyżce wody ,nigdy nie wlazłam do wody dalej jak do kolan (Chyba że w wannie)

    Pozdrawiam

  6. #86
    Awatar Tamira
    Tamira jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-02-2008
    Mieszka w
    Kielce
    Posty
    449

    Domyślnie

    Przy takiej ilości ruchu, schudniesz bardzo szybko. Proszę nie siać defetyzmu. Trzymaj się i tak jesteś przy mnie laska

    TU MNIE łATWIEJ ZNALEŹĆ Na nowej drodze życia z ........dietką!!!!!! - Grupy Wsparcia Dieta.pldukan od17.01.2010-waga 80

  7. #87
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    Jak waga u Ciebie ruszy, to będzie spadać bardzo szybko. Nie ma innego wyjścia

  8. #88
    Awatar Puma33
    Puma33 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-04-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,633

    Domyślnie

    Dziękuję Wam za słowa otuchy w tym trudnym okresie zastoju wagi No ruszy, ruszy, tylko kiedy ?
    Urszulko - w wodzie czuję się lepiej niż na lądzie. Zawsze mówiłam, że w poprzednim wcieleniu byłam foką Jak juz wejdę do basenu (lub morza z ciepłą wodą ) to nie mogę wyjść. Wychodzę ze względu na skórę, szczypiące oczy albo zimno.
    Tamira - oj, jak to pięknie zabrzmiało, ta laska :P Człowiek z wiekiem potrzebuje takiej motywacji :P :P Dzięki za dobre słowo :P
    Toshi - może i będzie spadać jak ruszy, ale musi ruszyć szybko, bo zaraz wakacje. Nie mogę się zagłodzić, bo zdrowie zacznie szwankować. Ćwiczyć więcej nie mogę , bo brak czasu i siły Oj, gdybym miała 10 lat mniej .....
    Miłego weekendu Wam życzę

  9. #89
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    Puma, na pewno już jest dobrze. Po tylu ćwiczeniach ciuchy pewnie z Ciebie spadają

  10. #90
    Awatar Puma33
    Puma33 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    16-04-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,633

    Domyślnie

    Witam po aerobicu :P Przysiadłam na chwilę, bo nogi jednak trochę bolą :P Lubię takie zmęczenie po wysiłku. :P
    Wczoraj miałam drobny kryzys żywieniowy - zjadłam jakiegoś batona, chipsy i diabli wiedzą co jeszcze. Trudno, stało się, nie będę za to do siebie strzelać. Dziś za to spędziłam 1,5 godziny w basenie i wieczorem pewnie też pójdę, może nawet zahaczę o siłownię?
    Usłyszałam dzisiaj, że jakoś spodnie mi wiszą na pupie. Ja tego nie widzę, ale ucieszyłam się, może faktycznie zacznę chudnąć. To byłoby piękne. Takie słowa dodają skrzydeł i chronią przed napadami na batony
    Toshi, dzięki za wsparcie :P

Strona 9 z 35 PierwszyPierwszy ... 7 8 9 10 11 19 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •