Witam!!!
Ja też mam problemy z "górą" duży biust, i zwyke rozmiar 40 jest dobry na górę a 38 na dól!!!
Buziaki...
Taki ze mnie leń!!!
a ja mam tyłek dwa rozmiary większy od góry...
a wolałabym odwrotnie...
nie mogę sobie ani kompletu dobrać żadnego ani sukienki bo jak pasuje w biodrach to na górze wisi...
a najgorsze jest to że teraz chudnę od góry, czyli jeszcze się góra zmniejsza a dół za tym nie nie nadąża...
chyba nigdy nie będę "równa"...
pozdrowienia...
Oj dziewczyny i tak źle i tak niedobrze.Mi najbardziej przeszkadza wielki brzuch - otyłość typu jabłko.Mam w pasie ponad 100 cm.Najgorsze jest to że nie mogę nic z tym zrobić ( chodzi mi o ćwiczenia).Po ciążach pozostała mi na pamiątkę przepuklina kresy białej ,dodatkowo mam dyskopatię ( przesunięcie kręgu) .Tak więć odpadają wszyskie brzuszki i inne teggo typu ćwiczenia na mięśnie brzucha.To jest takie zamknięte koło - boli mnie kręgosłup bo z przodu nic go nie podtrzymuje,a nie mogę wzmocnić mięśni brzucha bo mam przepuklinę i dyskopatię.I tak wkoło Macieju.Jedynym wyjściem jest operacja przepukliny,ale do tego najpierw dobrze byłoby schudnąc.Poza tym miałam już tyle operacji że każda następna napawa mnie lękiem.
Trochę nie weekendowy temat ale coś mnie naszło na zwierzenia.
Imprezowiczki kochane bawcie się dobrze i przypominam sobie i wszystkim że my przecież dbamy o linię
Oponko od dawna wiem że mamy wiele wspólnego,podobny wygląd również
Izabelllko to mamy ten sam problem podobne dysproprcje tylko że u mnie o wiele większy rozmiar
Anetko nie wiem co lepsze ,w sumie to to taki sam promlem tylko odwrócony.Nie martw się - tak to już jest że te miejsca na których nam najbardziej zależy chudną najwolniej
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Toshi to jest dobry pomysł.Bardzo lubię pływać ,myślałam o aqaaerobicu ale jak ja wyglądam w stroju - załamka.Poza tym pracuję w systemie 12 godz i nie mogę wykupić karnetu.U nas raczej nie ma pojedyńczych zajęć.Pozdrawiam.
Bożenko, doskonale Cię rozumiem. Też tyję jak jabłko, co przekłada się na kłopoty ze znalezieniem ubrań oraz co poważniejsze- mam kłopoty ze zdrowiem. Ludzie z tym typem otyłości są bardziej podatni na cukrzycę, choroby krążenia itd. Mimo smętnego wstępu pozdrawiam Cię serdecznie w piątkowe przedpołudnie.
Hej. Tez mam problem z brzuchem. Czemu on najszybciej rosnie a potem najtrudniej go zgubic? Załamka. Ale co tam poza tym u Ciebie? Pozdrawiam.
Ja za to wyglądam jak wesoły hipcio. Talię mam zawsze, nawet kiedy doszłam do tego co mam, ale "nóżki" ...A co do basenu, u mnie w mieście jest kilka prywatnych, niewielkich, ale mają i bicze wodne i dość miejsca do pływania. Zawsze umawiałyśmy sie tam w cztery osoby i hulaj dusza, wszystko dla nas Też uważam, że nie ma co się krepować, ale jak Ty się z tym źle czujesz, to może znajdzie się u Ciebie w okolicy coś podobnego?
Zakładki