-
witaj mika udalo ci sie utrzymac wymarzona wage przez rok to wielki sukces,gratuluje ale co sie stalo przestalas sie kontrolowac z jedzeniem, czy ze slodyczami masz juz doswiadczenie w odchudzaniu wiec mysle ze te 5 kiloskow szybko zginie
zycze wytrwalosci
-
Minął dzień...dobry dzień...
Witam Bardzo dziękuję OP,że blyskawicznie zareagowała na moją prośbę i przeniosła mój temacik tu gdzie chciałam, bardzo dziekuję :P
Cieszę się ,że zaglądacie do mnie dziewczyny i pocieszacie . Pewnie że powrót 5-7 kilosków to nie katastrofa...ale ja się źle z "tym" czuję . Właściwie naprawdą szło to niepostrzeżenie Prowadzę kuchnię raczej zdrową, nie jem tłusto, ani za słodko i dlatego wiem ,że tylko liczenie kalorii mi pozostało. Wiadomo,że aby schudnąć kilogram trzeba "niedostarczyć" 7000kcal i odwrotnie ,żeby przytyć wystarczy dostarczać "trochę" kcal. więcej niż zapotrzebowanie i już... wszystko się kumuluje i po miesiącu mamy 1/2 kg wiecej...Brrrr I tak powolutku...skąd my to znamy Napewno trzeba uprawiać jakiś ruch i wtedy byłoby inaczej ,ale ja jestem straszny leń. Praca siedząca , dzieciaki samodzielne i nie muszę "latać na obrotach" .Wiem tylko,że nie zaprzepaszczę tego co osiągnęłam, bo szkoda tych spojrzeń,uśmiechów i gratulacji, czułam się zdrowsza i młodsza o 10 lat i dalej tak chcę Jutro też będzie dobry dzień MISIALA I BEWIKU dziękuję
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki