Wątek: Duża waga ,dużo lat....

Dzien dobry!!Fajny mielismy dzisiaj dzionek troszke mrozno a sloneczko bylo.Wlasnie wrocilam ,ze spacerku.Na dzietce sie trzymam,czlowiek jednak duzo moze wytrzymac :P :P Wczoraj Mikus mialam jeszcze dol lecz dzisiaj pomalutku z niego wyszlam teraz jest juz OK .Tesko ""nikt nie mowil ,ze bedzie latwo"" prosze w trudnych momentach powtarzaj te slowa to pomaga .Tak jak pisala Mika alkohol to zguba sprobuj pic tylko sok a wyobrazaj sobie wspanialego drinka pitego na plazy w Majami :P :P Trzymajcie sie dziewczyny.Jak mi dzisiaj wyfrunie duzo motylkow to bede potrzebowala pomocy ,aby sobie poszly

Hej dziewczyny :P :P
Taki ruch sie na forom zrobił,że szukałam naszego pościku daaaaaleko.......
Bardzo pozytywna wiadomość Objadam sie omletami, serkami głodna nie byłam nawet 5 minut i.....chudnę Waga z dnia na dzień pokazuje coraz mniej /waży z dokładnością do 100g/. REWELACJA Moje najgorsze kilosy idą , co ja mówię ....lecą SB mi służy, super po moich ostatnich "wpadkach" :P :P
Muszę "odnowić" garderobę , bo naprawdę nie mam w czym chodzić i to też jest....pozytywna wiadomość :P . Tyle za dużych ciuchów w szafie
Oby do wiosny dziewuszki
Pozdrawiam MIKA

Zaglądam do Was na chwilę, żeby powiedzieć cześć.
Miłego dnia.

Cześć dziewczyny :P :P
Jak to wspaniale,że dziś już piątek.... weekend przed nami. Trzeba zapomnieć o codziennych troskach, pracy i może zająć się sobą Muszę coś wymyślić - może solarium, albo coś ..??? Trzeba się spotkać ze znajomymi i trochę zaszaleć w końcu karnawał
Trzymam się dzielnie i jestem znów pełna optymizmu - czego i wam życzę
Pozdrawiam MIKA

Witaj mika...
Ciesze sie ze kiloski leca...ile juz schudlas na SB....Ja niedlugo bede konczyc 1 faze Sb przedluzylam ja sobie o tydzien ale czuje sie oslabiona...ale ogolnie jestem zadowolona ja tez w poniedzialek safunduje sobie solariu...dziala dobrze na poprawienie samopoczucia Wczoraj zaczelam cwiczyc jak wiesz i choc zrobilam bardzo malo to jenak miesnie mnie troszke bola...ale to minie...Straszne mam zakwasy.... Pozdrawiami i zycze Ci milego dzionka

Witaj STELLO :P :P :P
W zasadzie nie wiem co się dzieje moja waga baardzo spadła nie poprawiam mojej biedronki bo nie chcę sie wygłupić , może to chwilowe ??????
Dzisiaj rano - moja cudna ,dokładna waga pokazała mi 60,7 kg .I nie jest to błąd wagi Czyli przez 1 tydzień SB "zeszło 3 kg. i....idzie dalej....w dół :P :P
Może jestem klasycznym przykładem ,że trzeba robić przerwą w diecie, oczywiście nie przeginać,utrzymać na jakiś czas wagę i potem stosując jakąś dietę w moim przypadku SB znów waga leci w dół. Całe życie człowiek się uczy. SB mi odpowiada, nie mam "ciągotek" ,tak wogółe to potrafię być zdyscyplinowana i dlatego może mimo moich lat /podobno im człowiek starszy tym gorzej się odchudzać/ i tak straciłam sporo w rozsądnym czasie
No gratuluję Stello ,że zaczęłaś ćwiczyć - pamiętaj, że po ćwiczeniach intensywnych choć 10 min porozciągaj swoje mięśnie - nogi, brzuszek - a wtedy mięśnie nie bolą. Napewno o tym wiesz .
Dzięki ,że dotrzymujesz mi towarzystwa, to dla mnie ważne :P :P
Pozdrawiam MIKA
A moje towarzyszki gdzie PIPIO czy mnie już opuściłaś , czy coś się stało z kompem

Witajcie :P :P
I jak minął sobotni wieczór,Pobrykałyście troszeczkę Bo ja troszeczkę tak, uwielbiam tańczyć.... .W końcu karnawał w pełni :P :P


Biedronkę przesuwam dyskretnie i niech nie fruwa za daleko ,bo to jeszcze nie pora

Dzisiaj był piękny dzień - byłam na długim spacerze, słoneczko świeciło ,śnieg się skrzył, jak w bajce......pięknie :P :P
Jeszcze mi zostało 4 dni I Fazy SB - jest dobrze , ale jej nie przedłużę, bo po co - moja waga nie taaaka znowu wielka
Pozdrawiam MIKA

Wpadłam,żeby się podbudować.jak widzę sukces MIki to od razu przestaję jeść. Jak cudownie jest tak schudnąć aż się wierzyć nie chce, ale ty Mika najlepiej to wiesz,że to prawda. Ja też tak chcę, ale na chceniu się kończy ..........ale wiem, że wezmę się za siebie Pozdrawiam!Jutro znowu ten okropny poniedziałek

Hejka Wszystkim,

Mam duuuzzoo do zrzucenia, 170/99, czyli około 30kg. To się doprowadziłam, żaden facet nie chce takiej sympatycznej grubaski, a poza tym musze się zdecydować, które ciuchy wyrzucić.....42/44/46/48
Odchudzam się od wczoraj .. na serio, jestem 2 dzień na diecie kopenhaskiej, ćwiczę 2 razy po 15 minut, może się przełamię i zacznę chodzić na basen. Na razie idzie dobrze.....choć nie moge oglądac przepisów w gazetach czy w tV......ślinianki za mocno pracują.

Szukam wsparcia moi drodzy, obiecuję pisać o postępach, nie zamierzam popełniać żadnych wykroczeń....

Podrowionka
Beata

Cześć dziewuszki :P :P

TESKO - uwierz ,że można schudnąć Ja naprawdę nie oszukuję - dużo samozaparcia, dyscypliny ,dobra motywacja i Ty też dasz radę Jesteśmy w takim wieku ,że wiemy czego chcemy i nie możemy "GDYBAĆ". Nie ma co tracić czasu, tylko bierz byka za rogi.... 3mam kciuki :P :P
BEA Witaj :P - Ciuchy zawsze zdążysz wywalić ,ale te 46 i 48 i przyrzeknij sobie ,że nigdy - przenigdy nie chcesz ich nosić
Ja tak zrobiłam Nie ubiorę na siebie tych worów, moda dla puszystych nie jest dla mnie i tyle.....Gratuluję mobilizacji do ćwiczeń , mi brakuję do tego zapału i chęci...


Pozdrawiam MIKA