-
-
OJ CHYBA JA DO TEJ TWOJEJ 40 STRONY DOTRE
-
AIU ;AJKO3 ! Sorki że was pomyliłam, ale tak jakoś wyszło.Czasem zamiast szukać nowych kosmetyków w drogeriach czy perfumeriach warto zastosować kosmetyki domowe ,sprawdźcie na stronie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] ,znajdziecie tam świetne przepisy na proste maseczki np;z jabłek ,selera itp polecam te stronke bo rzeczywiście sporo ciekawostek również na temat odchudznia.
Dziewczyny co robicie jak w czasie diety nie możecie się wypróżnić,bo na tyle mało jem że boję się ,że mogą nadejść takie kłopoty,a nie chciałabym jakiś środków przeszczających,/do tej pory nie miałam nigdy z tym kłopotów/
Pozdrawiam
-
WITAM- U MNIE JEST WIELE MASECZEK NIE LUBIE PIC ZOLEK ALE PIJE "FIGURE1 ' MNIE POMAGA
-
Nakitka - na mnie bardzo dobrze działają jabłko wieczorem lub rano nadczo, czerwona herbata ale najlepiej kapusta kiszona, musisz jeśc wiecej błonnika a środków przeczyszczających nie polecam bo rozleniwiaja organizm. Ale ta stronka co podałas sie nie otwiera
Pozdrawiam
-
Cześć babki!
Nie było mnie tak długo, bo dopadła mnie jakaś dziadowska infekcja wirusowa....Jestem na zwolnieniu, ale łażę do pracy, bo mam zajęcia i nie chcę prosić nikogo o zastępstwo.... Chcę uważać samą siebie za osobę niezastąpioną.....
Dieta u mnie ok, tzn. nie ma jej..... Jem wszystko, ale skoro idą święta i trzeba myśleć o robieniu pyszności, to trudno jest skoncentrować się na myśleniu o ograniczeniach.....Czuję, że zostanę niedługo usunięta karnie z tego forum....
Babki?....Ponieważ dopiero zaczynam w branży domowo-gastronomicznej, to proszę o wypróbowane przepisy na świąteczne pyszności: mięsa pieczone, ciasta i ciasteczka! Oraz dania na zimno - np. śledzie czy sałatki, które kochacie.....
Nakitko, ale z naturalnymi specyfikami to jest trochę zabawy...Trzeba poczytać o co chodzi, kupić to, przygotować itd, a gotowe kremy i maseczki robi się migiem.... Leń jestem, nie? Co prawda powinnam pewnie poszperać jednak, bo oprócz kremu Nivea to nie udało mi się znaleźć odpowiedniego na dłużej specyfiku, a maseczkę kładłam sobie ostatnio z pięć lat temu....
Psotulko, co za maseczki są u Ciebie?....Napisz proszę u mnie, bo znając życie, to u Ciebie wątek aż kipi w treści, a ja nie dam rady przejrzeć wszystkiego (przynajmniej nie prędko.... ).
Cudnie dziękuję za podnoszenie wątku pod moją nieobecność!
Luizu, na mnie kapusta kiszona działa super przeczyszczająco, więc unikam jej jak ognia. Chociaż bigosowi oprzeć się nie mogę.
-
Aia podsunę Ci kilka pomysłów, które ja od lat robię tj,
Śledzie w oliwie, ze sparzoną cebulką( żeby zdechła)
śledzie w śmietanie z jabłuszkiem,
pieczarki kapelusze czyszczę i panieruję w jajku z solą i bułce tartej i na gorący tłuszcz na patelnię. (mają wzięcie więc zazwyczaj dużo pieczarek, co najmniej z kilogram)
ryba po grecku z warzywami
karp w galarecie
mięsko zawsze kupuję karkówkę, nacieram przyprawami z czosnkiem, i zazwyczaj wkladam w rękaw i na dzień do lodówki, żeby przeszło przyprawami , a na drugi dzień w piekarnik i taką 1, 5 kg karkówkę w piekarniuk i w rękawie trzymam z godzinę , następnie lekko wysuwam blaszkę i nacinam z góry rękaw,i jeszcze piekę w piekarniku jeszcze z 15 minut,żeby ładnie się przyiekł z góry ten karczek.Rękaw jest fajny , bo mięsko piecze się w sosie wlasnym.Można podobnie zrobić schab.
I smażę na wigliię rybę pangę, jest smaczna
Robię też sałatkę owocową i polewam jogurtem
Wczoraj kupiłam seler naciowy i zrobiłam (pokroiłam w kostkę) dodałam orzechy i rodzynki.Zrobiłam sos jogurtowy ( jogurt , wcisłam sok z pół cytryny dodałam łyżeczkę suszonej bazylii i troszkę oregano , sól i biały pieprz)Zalałam tym sosem . Pycha i bardzo mało kalorii. Wczoraj miałam gości i bardzo im smakowała. Polecam.
-
Ja dzisiaj tak ekspresowo-milego tygodnia
-
Bewik, cudnie dziękuję! A powiedz jeszcze jak robisz karpia w galarecie?....Zrobiłam raz i niespecjalnie nam smakował......
Dziewczyny? A gdzie reszta wspaniałych przepisów? Potrzebuję zwłaszcza na kruche ciasteczka, bo w życiu nie piekłam. Lub na rogaliki drożdżowe.....
Cholendr jasny, niepotrzebnie nie przeleżałam sumiennie przeziębienia, bo teraz niby już wyzdrowiałam, a siedzi mi jakieś coś w płucach i muszę kaszleć......
-
Aia witam , nie mam czasu ,ale już wklejam , jest pyszny. Łuski dobrze schodzą po wypatroszeniu karpia polej go z jednej i drugiej strony wrzątkiem.Schodzą świetnie z całym śluzem.
składniki
karp o wadze ok. 1,5 kg
pęczek włoszczyzny
4 jajka
sól
pieprz
ziele angielskie
liście laurowe
sposób przygotowania
Karpie o wadze ok. 1,5 kg są najlepsze, nie za duże, nie za małe, jak w sam raz. Jest jeden problem. Zabijanie, skrobanie i patroszenie ryby jest zajęciem barbarzyńskim, ale niestety koniecznym, jeśli chce się na wigilijnym stole ustawić półmisek z karpiem w galarecie.
Karpia należy oskrobać z łusek. Staram się zawsze kupować karpia królewskiego, gdyż ma on najmniej łusek, dosłownie kilkanaście. Następnie rybę patroszę na tyle uważnie, aby nie rozlać żółci (mięso od niej gorzknieje) i (o zgrozo!) muszę usunąć oczy.
Po usunięciu wnętrzności i błonek dokładnie tuszkę myję, odcinam płetwy. Rybę dzielę na dzwonka. Łeb obcinam tuż za skrzelami.
Przygotowuję wywar. Włoszczyznę obieram i w całości wkładam do garnka. Dodaję kilka ziaren ziela angielskiego i pieprzu. Zalewam wodą tak, aby przykryła warzywa. Dodaję 1 łyżkę soli (z nią trzeba uważać, ale lepiej posolić mniej i zawsze mieć możliwość jej dodania). Warzywa gotuję do miękkości. Wyjmuję je z wywaru. Marchewkę i pietruszkę wykorzystam do dekoracji półmiska.
Do wywaru wkładam rybę (łącznie z łbem - on spowoduje że galaretka zsiądzie się bez dodatku żelatyny).
Gotuję rybę ok. 30 min na bardzo wolnym ogniu.
Po ugotowaniu rybę wyjmuję na talerz, a po jej ostygnięciu wyjmuję ości. Gotuję jajka na twardo, będą potrzebne do udekorowania półmiska.
Do wrzącego wywaru wlewam roztrzepane białka i dobrze mieszam, ścinające się białko zbierze wszystkie szumowiny i spowoduje, że galareta będzie bardzo klarowna.
Wywar przecedzam i odstawiam do wystygnięcia. Teraz jest najlepszy moment do doprawienia galarety (sól, pieprz do smaku, ja dodaję także 1 łyżeczkę cukru dla wzbogacenia).
Teraz pora na ułożenie ryby na półmisku. Dekoruję ją ćwiartkami jajek, fantazyjnie powycinanymi plasterkami marchewki i pietruszki. Zalewam delikatnie wywarem i odstawiam do lodówki.
Jeszcze zapomniałam wg tego przepisu można robić inne ryby, a na głowach karpia można zrobić łososia w galarecie pychota.
SMACZNEGO
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki