Wątek: Poskromienie złośnicy....

UDANEGO DIETETYCZNEGO DNIA

Aia, już nie będziemy krzyczeć, ale wróć do nas bo baaaardzo tęsknimy , czego nas zaniedbujesz,

Aia pozdrawiam i czekam
co u ciebie nowego-bardzo zapracowana ,czy leniwą niedziele miałaś jak ja

WRACAJ DO NAS? HOP HOP GDZIE JESTEŚ

Gdzie jest Aia

Witam was serdecznie
Jesteście świetne , jesli nie macie nic przeciwko , to nastepnym razem napisze kilka prawd o odchudzaniu. Zajmuję się tym już 12 lat i czytając wasze posty mam wrażenie że słucham moich klientek. Jak świetnie sie wspieraci i potraficie wytłumaczyć kazdy grzeszek .Problem w tym , ze to z tych małych grzeszków składają się kilogramy tłuszczu.Opowiem wam o mojej ostatniej klientce. Ewa jak przyszła do mnie wazyła 75 kg przy wzroście 162. Chciała schudnąć 15 kg. Problem polegał na tym , że nie wie z czego tyje bo od dawna "prawie nic nie je", po obliczeniu okazało się ze podgryza w ciągu dnia od 2500 do 3500 kal, a jej metabolizm spoczynkowy wynośi 1270 kal na dobę.
Dobrze dobrane posiłki i dyscyplina pozwoliły jej zgubić od 5.09 2005 do dziś 14 kg, a co najważniejsze zgubiłe 14 kg tłuszczu , a beztłuszczowa masa ciała nadal wynosi 48 kg. pozbyć się tylko tkannki tłuszczowej , to nie lada wyczyn i gwarancja utrzymnia wagi. Pozdrawiam , życzę sukcesów i uwierzcie mi zimą też mozna chudnąć.

Elu!
Poczytaj uważnie forum z zobaczysz ,że wiele dziewczyn zrzuciło więcej niż 20kg racjonalnie odżywiając się i gimnastykując.Na forum wspieramy jedna drugą i doskonale zdajemy sobie sprawę z tego ,że nasza nadwaga to wynik łakomstwa !

Elu to my własnie sie tu dyscyplinujemy
Każda tutaj marzy o tym aby cuś bez grzechu przekąsić --
ale jak wiesz --
cudów nie ma --trzeba mniej jeść -wychodzi taniej .
pozdawiam

UDANEGO DIETETYCZNEGO DNIA
"cudów nie ma --trzeba mniej jeść -wychodzi taniej"-KRYSIAL - SCYRO PRAWDA

Aia ,a gdzie Cie dziewczyno na tak długo wcięło???
pozdrówka i wracaj -nawet z siłowni