Szanuś, popatrzyłam u Ciebie na wątku i widzę, że jesteś niesamowita!!!!!![]()
![]()
![]()
Jesteś moim Idolem i będę Cię nasladować jak tylko potrafię (nie wyrzeknę się pieczywa i innych węglowodanów, ale postaram się je ograniczać).....
idę luknąć co słychać u Ciebie dzisiaj i trzymam kciuki za cudowny pobyt na wczasach. Rehabilituj się ile wlezie i szukaj kawiarenek internetowych!![]()
Krysialku, dla mnie dieta to też nałóg....Czekam tylko kiedy mnie zwolnią....I pracę dzielę sobie tak, że zrobię to i tamto, a później mogę przeczytać 1-2 zaległe strony (dietkę mam prawie cały czas na listwie....). Pomidory mówisz?....Nawet lubię, ale te nasze, z twardą skórką. Współczuję Ci i trochę zazdroszczę wyjazdu, bo wiem, że niezły wysiłek Cię czeka, ale z drugiej strony będziesz miała non stop kontakt z naturą. Tak, tak, pisz do nas koniecznie, więc szukaj komputerów!
Babki, u mnie wczoraj było przecudownie....do 20.....Jestem słabeuszem, ale cóż....dzisiaj też jest dzień.....A wczoraj wyobraźcie sobie, że godzinę ostro maszerowałam z psem (w ten skwar), już nie mówiąc o pozostałych ranno-wieczornych spacerach.....A tu ciastka maślane się na mnie rzuciły....
![]()
Zakładki