Strona 12 z 91 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 62 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 907

Wątek: Mój pamiętnik Kaja

  1. #111
    Filigree jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ziemniakow od dawna nie jadam, chleb tylko pełnoziarnisty, duzo warzyw, chude mięsa i nie chudnę........nie cwiczę........ i tu pies pogrzebany
    No to sprytną maszynke nabyłaś, zeby tak jeszcze ten tłuszcz wysssała, to na patelnię nie trzeba by siadac..............ales to obrazowo Kwiatuszku ujęła
    Buziak

  2. #112
    Guest

    Domyślnie

    WITAJ
    Śniadanie od jakiegoś czasu zjadam i to gdzieś napoziomie 400kcal.Od kiedy to robię mogę bez problemu wytrzymać do obiadu +przegryzka (jabłko).
    Miłego dnia

  3. #113
    kwiatek432 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No i jestem.
    Muszę nareszcie wziąść się za swój pamiętnik i bo ostatnio zaniedbałam. Dlatego najpierw będę wchodzić tutaj, a potem odwiedzać dalej.
    A więc do dzieła;
    Śniadanie
    kawa z mlekiem plasterek szynki
    II śniadanie
    sałatka żółta z kukurydzy i serem
    obiadokolacja
    sałatka z buraczków herbata zielona, 2 łyżeczki miodu, 1/3 szkl. napoju z kartonika
    Nie wiem ile to kalorii, ale co najważniejsze na razie nie jestem głodna. Nie wiem czy dam radę wytrzymać, bo muszę potarkować buraczki i powekować słoiki, więc chcąc nie chcąc wyląduję w kuchni. Mam też zrobić dla męża lek na obniżenie ciśnienia.
    Ale dziś jestem w niezbyt dobrym nastroju. Nerwy w pracy nie działają dobrze na mnie. Nie mam chęci do robienia, a już do ćwiczeń tym bardziej.

  4. #114
    Guest

    Domyślnie

    Kwiatuszku miły!
    Mam nadzieję, że z kuchni wyszłaś zwycięsko i humorek lepszy?
    Uśmiechnij się jutro będzie lepiej.

    Kiedyś w Makro była promocja jakiegoś zdaje się programu odchudzania i w ramach tej promocji mierzyli zawartość tkanki tłuszczowej w organizmie. Wprowadzili tam moje dane i później kazali trzymać ten aparacik obiema rękami i ścisnąć. Wyszło mi 42,9% zawartości tkanki tłuszczowej. To było rok temu i jeden kilo mniej a co teraz. Może lepiej nie wiedzieć, po co się dołować?
    Kwiatuszek dla kwiatuszka:

    Pozdrawiam,
    Ewa

  5. #115
    Guest

    Domyślnie

    Miłego weekendu


  6. #116
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

  7. #117
    kwiatek432 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witajcie!
    Są dni kiedy jestem do niczego, nic mnie nie jest w stanie rozweselić. Gdzie ostatnio się ruszę to tylko widzę jak człowiek człowiekowi podkłada świnię. Dlaczego tak się dzieje. Gdy wracam do domu to jestem jak w oazie, wszystko ze mnie wylatuje jak dym. Oj jeszcze byłoby dobrze, gdyby człowiek nie musiał pracować, albo chodził do niej tylko dla rozrywki, aby dzień był krótszy. Ojejku zdaje się rozmarzyłam, jestem rybą więc za dużo pływam w obłokach, Trzeba zejść na ziemię i twardo na niej stąpać.
    A więc do dzieła. Moja analiza jedzenia (żarcia)
    Śniadanie
    kawa inka z mlekiem 3 łyżeczki miodu i 2 łyżeczki serka Almette (wcale nie byłam głodna ale musiałam coś wziąć do buzi bo wczoraj przygotowałam napój z miodu cytryny i wody przegotowanej i ledwo zrobiłam łyka i było po mnie, za słodko)
    II śniadanie sałatka z buraczków
    obiadokolacja 2 burgery rybne (niestety smażone) 20 dag winogron i 1/3 batonika
    Zeżarłam go chyba dla przekory niż z chęci.
    Szklanka soku pomidorowego.
    Więcej nie pamiętam.
    Dla chętnych podaję sałatkę z buraczków
    2 buraczki,5 dag szynki lub kiełbasy szynkowej, 2 pomidory, 2 łyżki groszku konserwowego, ogórek konserwowy, jako, majonez,sól pieprz łyżka posiekanej natki pietruszki. Buraczki odgotować, potarkować, pozostałe składniki pokroić w kostkę wszystko wymieszać. Jajko też ugotować na twardo. To tak w skrócie.
    Co zaś się tyczy tłuszczu wcale się nie przejmuję, przyjdzie czas i na niego, tylko muszę się do niego porządnie dobrać, ale jak to zrobić,jak wieczorami cały czas przebywam w kuchni.?
    Dziękuję za życzenia i słowa wsparcia. Pozdrawiam. Pa

  8. #118
    Guest

    Domyślnie

    Kwiatuszku marzenia są piękne i należy je mieć, więc abyś mogła bujać w obłokach do woli przesyłam Ci parę puszystych kłębuszków:

    Życzę udanego weekendu
    Z rodzinnego ogródka:

    Pozdrawiam,
    Ewa

  9. #119
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie

    "Żeby tylko tak jeszcze zmusić się do porządnych ćwiczeń."
    POZDRAWIAM SERDECZNIE



  10. #120
    luizek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    75

    Domyślnie

    kWIATEK - cos mi się wydaje że ja też bym sie nie załapała , wzrost ten sam, tylko waga troszke mniejsza i lat też mniej, aż mną zatrzęśło, połowa mnie to pewnie tłuszcz.
    mimo to pozdrawiam optymistycznie,pa
    17/11/2008
    ___________________
    DZIEŃDOBEREK- tu jestem
    Tu byłam

Strona 12 z 91 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 62 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •