Biedny facet nie zauważył
mój tam widzi każde wahanie
Zapraszam do mnie na ogladanie zdjątek![]()
Biedny facet nie zauważył
mój tam widzi każde wahanie
Zapraszam do mnie na ogladanie zdjątek![]()
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
witajcie babeczki
![]()
ja juz nie mam sily sama do siebiepoprzedni tydzien luzactwa jeszcze sie nie skonczyl
wlasnie najadlam sie mlodych ziemniaczkow z kwasnym mlekiem (moje ulubione danie)i nie moge sie ruszac
![]()
![]()
o wadze to juz nie powinnam wogole wspominac (dzisiaj63,6)czyli kilo do przodu od ostatniego tygodniajutro wyjezdzamy pod namioty, a po niedzieli musze obmyslec nowa strategie i plan dzialania
a co tu zrobic, zeby w ten weekend nie nabic nastepnego kiloska
![]()
i kto mowi,ze w lecie latwiej sie odchudzac
bo ja jakos mam na odwrot
![]()
![]()
pozdrawiam serdecznie wszystkie forumowiczki![]()
![]()
Witaj Misialko, jednym lato słuzy do gubienia kilosków, innym nie. Mnie gubią używki i nic na to nie mogę poradzić. Tylko mam doła , bo obiecałam sobie , że do wesela mojego dziecka schudnę, a tu blada d..a .
Pozdrawiam serdecznie CELA
Misialku jedz spokojnie pod namiot i nie patrz na wage, tam jedz rozsadnie i duuuzo ruchu, a najlepiej plywaj.
Zregeneruj sily i nerwy nie mysl o dietce, odpocznij fizycznie i psychicznie, moze tego twoj organizm potrzebuje najbardziej.
Wrocisz to bedziesz myslala, jak zgubic kiloski![]()
![]()
Milego wypoczynku![]()
Misialko mi też latem trudniej schudnąćdochodzą jakieś napoje bo gorąco ,lody bo gorąco , owoce bo sezonowe nie które i tak się nazbiera wszystkiego że szkoda gadac ,ale po lecie jest jesień więc będzie napewno łatwiej pozdrawiam
![]()
Misialko, miłego, ciepłego wypoczynku. Pozdrawiam Cela
Zakładki