Wątek: ostatnia szansa

Cudownie, ze możesz popracować na świerzym powietrzu... przyjemne z pożytecznym ,
Bardzo chciałabym mieć choć kawałek ogródka...narazie wyżywam się na balkonie
Pozdrawiam serdecznie

witajcie no tak ruch, swieze powietrze i wiekszy apetyt... dzisiaj zawalilam,zjadlam czekoladke tak za mna chodzily wegle, a potem zagryzlam kielbaska, bo mi bylo za slodko ufff,chyba przestane chodzic na zakupy...
jutro bedzie lepiej

TAK MOWIA WSZYSCY- JEDEN MAMA DRUGI TATA
POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Misialku, hm, kiełbasa i czekolada , tez tak mam , dlatego nie chce diety SB , bo brak wegli wali mi w glowe
Ja wczoraj byłam grzeczna , a wieczorkiem znalazlam w barku biszkopty......i juz ich nie ma.
Tak , ze widze, my na jednym wozku jedziemy
Pozdrawiam

ja do tego wózka dosiadam się.Wczoraj miałam zjeść na kolację tylko ,,danio,,ale poprawiłam bułeczką z dżemem malinowym

No tak...jutro...jutro, jak to dobrze, ze ono jest na kazde zawołanie...

pozdrówka

misialko - masz juz taka ładną wagę a tu czytam czekolada zagryzana kiełbaską - to jakaś nowa dieta rozumiem .... nie daj się , małą wpadke zaliczyłaś, czyli "juz po wszystkiem" jak mawiała "młoda lekarka na wyjeździe", a teraz juz sie trzymaj prosto i nie zbaczaj z drogi.... juz tak niewiele przed Tobą ... bardzo licze na Ciebie

Pozdrawiam cieplutko i trzymam kciuki

Miiiiisiaaaalkuuuuu, gdzie jesteś
Wracaj do nas, chyba nie pilnujesz lodowki, bo cos za cicho u Ciebie
Milej niedzieli

POZDRAWIAM NIEDZIELNIE
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]