Wątek: ostatnia szansa

witaj
Mnie też już wszystko sie kończy ,ale srniczka jeszcze trzymam dla syna
coś długo z tej imprezy niewraca -Juz zaczynam sie niepokoic.
Miłego dnia

BUZIAKI OD GRUBASKA

Misialko pozdrawiam serdecznie

dzisiaj cos mnie nosi zjadlam troche rodzynek
marsz zaliczony i 6W, a teraz ide popedalowac

trzymajcie sie weekendowo

Czyli komu w drogę temu rower

Ale z Ciebie pracowite dziewcze . z tym pedalowaniem i cwiczeniami . Powiem szczerze ,ze ja juz dawno to odpuscilam . Troche moze zlapalam sie tego mojego szybkiego tetna . I prawde mowiac mam wymowke. A poza tym prawde mowiac nie mam czasem ochoty na nic . Straszny leniwiec we mnie siedzi . Nie mam na niego sposobu .
Pozdrawiam cieplutko i zycze dalszych owocnych wynikow.

Misialku, rower ale i A6W i spacer, jesteś dzielna

zapraszam na małe co nie co smacznego!!!!!

no tak troche sie ruszam chociaz tak zeby za bardzo sie nie zmeczyc i dlatego waga stoi
dzisiaj marsz 40 min i 6W jak na razie.....

pozdrawiam niedzielnie

MNIE JUZ CHYBA NIC NIE POMOZE OPAMIETAM SIE CHYBA JAK DOJDE ZNOWU DO 85KG