-
Witaj :P :P Zaczynasz ćwiczenia od poniedzialku? A co masz w planie? Masz rację, najgorzej to zacząć, potem już leci. A jak widzisz efekt, to skrzydła rosną u ramion :P Ja o przyrost skrzydeł nie dbam, ale ubytek brzucha - jak najbardziej :P
Pozdrawiam
-
witam :D weekend zostawilam sobie na przemyslenie dalszego, albo nowego etapu odchudzania :wink: wiosna jest, ja niby na diecie tez, ale kilogramow wiecej :oops: a mialo przeciez ubywac :shock:
od poniedzialku
1, wazenie co tydzien
2, cwiczenia godzina rano i godzina wieczorem
+ cwiczenia na brzuch
3, dieta niskoweglowodanowa 1000 cal
4, codzienna spowiedz przed wami
ufff... uda sie :?: :?: :?:
-
ach zapomnialam dopisac ze w miesiacu kwietniu pedalowalam
tylko 149 km, wiec nie wysilijlam sie za bardzo... :oops:
zaraz dopisze do tickerka :D :D mam nadzieje ze wynik w maju poprawie :D o matko tyle obietnic :shock: widac ze jestem zdesperowana :lol: :lol: :lol:
-
149 km to daje prawie 5 km dziennie. I Ty uważasz, że to mało??? Jesteś bardzo dzielna :)
-
Misialu, bardzo ambitnie :D Godzinę rano i wieczorem to chyba nie dam rady. Ale wracam do pedałowania, siłowni, najgorzej będzie z dietą. Wykupujesz jakąś dietkę :roll: Pozdrowienia
-
-
Witaj, no to teraz ci nagadam, aj nieładnie!!!!! :evil: :evil: :evil:
Tak popuścić wodze,nie dbać o siebie, ŹLE się odzywiać!!!!!!!!!
Fatalnie :!: :!: :!:
To ja tu szukam wsparcia, PRZYKŁADU za którym można pójść śladem, a ty co, taki przykład dajesz :?: :!: :?: :!:
No dobra......., a teraz tak poważnie, ogólnie czuje się wiosenne rozluźnienie, ale majówki dziewczyny do czegoś zobowiązuja :twisted: :wink:
Zacznij byc ważna sama dla siebie,nie rób sobie krzywdy, z wiekiem będzie coraz gorzej, więc korzystaj teraz póki czas, wdychaj swieże powietrze ile sił, ZDROWO się odzywiaj, i wykorzystuj kazdą chwilę do powrotu formy.
Ciesze się że i ty lubisz latynoskie kawałki, oprócz poruszanych wałeczków wprawia w dobry nastrój :D :D :D
wyobraź sobie prawie 100kg w rytm latynoskich kawałków, smiechu warte, trudno zauważyć ruch bioder, ale jak myję gary, czy prasuję,puszczam sobie muzyczkę,robata jakoś łatwiej idzie. Oczywiście drygam przy tym jak wieloryb na agrafce, córa pęka ze śmiechu, ale co mi tam.
Jeszcze tylko kwiat we włosy wepne........, i na majówke :twisted:
Spokojnie, bez paniki, ale skutecznie, zobaczysz bedzie dobrze, przecież potrafisz !
serdeczności :lol:
-
Cieszę się, że wreszcie się pozbierałaś :D:D uda się zobaczysz
-
-
od dzisiaj wielkie moje odchudzanie :lol: waga 70,9kg :evil:
wieczorem bede wpisywac calodzienne zmagania :D
jurecka, ladny ogrodek, twoj :?: dziekuje :D
waszka, zbieram sie nie pierwszy raz :? ale moze w koncu cos z tego bedzie :D
chucherko, dzieki za riposte, bardzo potrzebna, bo ostatnio strasznie sie zapuscilam, :D
luna dziekuje :D
Toshi nie wykupuje zadnej dietki, bo to na mnie nie dziala, na razie bede ukladala swoja i jadla to na co mam ochote :D
plan na dzisiaj
1.pol grejpfruta z 3 lyzkami jogurtu i siemie i patki
2,salata grecka
3.piers z warzywami
mam nadzieje ze wystarczy chociaz zawsze jadlam 4 posilki
puma,jak na stacjonarny to malo, ale dobre i to
:D :D