Wątek: !!!!! UCZĘ SIĘ NORMALNIE JEŚĆ. !!!!!

WITAM KOCHANE KOLEZANKI..
DZIEKI ULECZKO ZA ODWIEDZINKI,JAKOŚCOŚ MNIE DZIS PRZYTŁACZA,ALE JEST OK.POJEZDZIJ SOBIE BEDZIESZ SIE LEPIEJ CZUĆ.
BEWICZKUMIKSTURY JUZ OD TYGODNIA NIE PIJĘ,BO BY BYLA W RAPORCIKU.TO BYLA MIKSTURA NA OCZYSZCZENIE ORGANIZMU.ZMIENIA SIĘ OLEJ CO 3 MIESIĄCE.ALEOS KUPYWALAM W SKLEPIE ZIELARSKIM.
KAROLKA DZIĘKUJE SERDECZNIE ZA ODWIEDZINKI.SUPER ZE MASZ JUZ WAGĘ.

KAROLKA DZIEKUJE ZA TE PIEKNE SLOWA TY I PSOTULKA JAK POETKI PISZECIE .JA COS NIE MAM DARU DO TAKIEGO PISANIA,ALE BARDZO SIE CIESZE I BARDZO DZIEKUJE.

Kochanie ja muszę Ci wyjaśnić. To nie są moje wiersze. Ja je tylko szukam w necie i dedykuję.Ja taka zdolna nie jestem. Te są akurat ze stronki "życzenia codzienne" Ewa Bicom.Przepraszam,że wprowadziłam w błąd, nie wyjaśniając od razu.Czynię to teraz. Ja nie mam zamiaru podszywac się pod czyjeś wiersze. Nie jestem ich autorką.

To jest ta stronka

.[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

WITAJ
MAM NADZIEJE ,ZE BEDZIESZ MIALA DZISIAJ WSPANIALY DZIEN JA - NA BASENIE DOSTANE WYCISK JEDNAK JAK POMYSLE O TYM MROZIE TO JUZ ROBI MI SIE ZIMNO

WITAJ HIIIII,JAK TAM POSTEPY.Wierze ze ci sie uda,zycze powodzenia i wytrwalosci.NARAZIENKO[/img]

zalaman a a Ty zmien swoj nick bo jak bedziesz podpisywac sie zalamana to caly czas bedziesz tylko odolkach myslec!!
hii obiecuje ze poczytam posty ale jeszcze nie dzis...

trzymaj sie dzielnie!

Witaj
Miłego weekendu

zycze milego weekendu

wpadne do Ciebie na dluzej jutro wieczorem. musze jechac zajac sie eliaszem. szkdoda ze on mnie nie rozumie, ja nie wiem o czym on mowi...

caluski i trzymajcie sie dzielnie i zdrowo!

WITAJCIE MOJE KOCHANEKOBIETKI.........
20.01.2006 ROK 12 DZIEŃ AKCJI.
WIECIE CO MIAŁAM DZIŚ BARDZO WYPEŁNIONY DZIEŃ. ZACZNE OD POCZĄTKU.RANO POJECHALAM Z CÓRKA I DWOMA WNUKAMI DO LEKARZA ( ALERGOLOGA)PONIEWAŻ BYŁA UMÓWIONA WCZEŚNIEJ NA WIZYTĘ.PO POWROCIE SZYBCIUTKO ŚNIADANIE I JUŻ Z MEŻEM DO DOMU KULTURY NA WYSTEPY Z OKAZJI DNIA BABCI I DZIADKA.BYŁO BARDZO DUŻO LUDZI I MIEDZY INNYMI WYSTĘPOWAŁA MOJA WNUSIA.PO POWROCIESZYBCIUTKO OBIADEK ,A PO NIM ĆWICZONKA,ALE TYLKO STEPER I ROWER.NA NIC WIECEJ NIE MAM JUZ OCHOTY ,ALE CHODZI MI PO GLOWIE JESZCZE SIĘ TROSZKIE POROZCIAGAĆ.ALE NIE OBIECUJE.JESTEM JAKOS DZIŚ ZMĘCZONA.

OTO CO DZIŚ POJADŁAM:
BUŁKA GRAHAMKA 50 G Z PASZTETEM I SERKIEM 215 KCAL
100 G FRYTEK 226 KCAL
100 G FILET Z DORSZA 278 KCAL
SURÓWKA Z MARCHEWKI I JABŁKA 60 KCAL
2 MANDARYNKI 26 KCAL
1 JABLKO 75 KCAL
JOGURT OWOCOWY 112 KCAL
1 ŁYŻKA OLEJU LNIANEGO 80 KCAL

RAZEM WYSZLO 1072 KCAL

ĆWICZONKA BYŁY TAKIE:
DZIŚ BARDZO DELIKATNIE 30 MINUT STEPER
NO I 60 MINUT ROWER 20 KM /GODZ.

JEŚLI CHODZI O PICIE TO NIGDY NIE MA MNIEJ NIŻ 3 LITRY.