Wątek: !!!!! UCZĘ SIĘ NORMALNIE JEŚĆ. !!!!!

MILEGO DNIA

Halinko miłego dnia!!!
Ja pedze sie szykowac do pracy!!!
BUZIACZKI!!!!

Dzień dobry Halinko
Widzę, że i Ciebie węgle kuszą . Są takie dobre i takie zdradliwe
Dobrze, że to choróbsko już Was opuszcza. U mnie też się rozpanoszył jakiś wirus grypowy. Po kolei wszystkich kładzie do łóżka, teraz dopadł mojego syna .
Oby faktycznie przymroziło porządnie chociaż na krótko, od razu byłoby zdrowsze powietrze.
Ja znowu od wczoraj skrupulatnie liczę węgle i ćwiczę
Miłego dnia [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Halinko, miłego wtorku życzę, dużo zdrówka i uśmiechu! :P
Miłego dnia!!!

jestem pod wrażaniem Twoich ćwiczeń :]

WITAJCIE MOJE KOCHANE SŁONECZKA

JUŻ DZIŚ WĘGLE NIEZDROWE NA BOK. TO JEST TAK JAK SIĘ KUPI COS DLA WNUKÓW I SAMEJ TO SIĘ LUBI.OBY BYŁO LEPIEJ ODSTAWIAM OD DZIS BUŁECZKĘ , KTÓRĄ OSTATNIO JADŁAM NA ŚNIADANIE .
ZNOWU MUSZĘ TROSZKIE PRZYPILNOWAĆ BIAŁECZKO , BO WĘGLE DAJĄ OCHOTĘ NA WIĘCEJ ŻAREŁKA.ZAMIAST BUŁKI BĘDĘ TERAZ JADŁA CHRUPKIE PIECZYWO,I TEŻ OGRANICZAJĄĆ DO JEDNEJ PORCJI DZIENNIE TO ZNACZY 2 SZTUK.RESZTA U MNIE JEST OK.
WNUSIO DZIŚ NOWO NARODZONY CHOROBA ZAŻEGNANA.
DZIŚ SIĘ DOWIEDZIAŁAM ŻE WNUSIA OD NAJSTARSZEJ CÓRKI MA OSPE , TA CO BYŁAM U NIEJ NA JASEŁCE.
O ROKSANCE POTEM NAPISZĘ BO NARAZIE NIC NIE WIEM.



KASIAKASZ TO TAK WCZORAJ MNIE NAPADŁO DZIŚ JUZ OK. CO DO ĆWICZEŃ TO WCALE NIE JEST TAK DUŻO , KIEDYS WIĘCEJ ĆWICZYŁAM.

WASZKO JA WCZORAJ INO ZJADŁAM 5 DKG RYŻU I CIMI MINIS 5 DKG.
JUŻ DZIŚ SIĘ NIE DAM.

SYLWIA CHOROBA NARAZIE ZAŻEGNANA , A ROKSANKA SIE PRZYGOTOWUJE DO 3 BLOKU CHEMI.

ULA WZAJEMNIE I DZIĘKUJĘ

MADZIU BIEGNIJ TROSZKIE ZAROBIĆ , A WIECZORKIEM MOZE POGADAMY JAK SIĘ UDA HIHIHIHIH

EWCIA OJ TAK DOBRE I ZDRADLIWE.WAGA ICH NIE LUBI ZARAZ SIĘ BUNTUJE , A I OD NICH METABOLIZM ZARAZ MI SIADA.
WIDZISZ SKARBIE POKOLEI COŚ ŁAPIE W RÓŻNYCH REJONACH RÓŻNE WIRUSY KURSUJĄ. ŻYCZĘ ZDRÓWKA DLA RODZINKI.

KASIEŃKO BARDZO DZIĘKUJĘ JUŻ SIĘ DO CIEBIE UŚMIECHAM.
JESTEŚ MOJA IDOLKĄ , JAK BYM MIAŁA ROWER NOWY PEWNIE TEŻ BYM SIĘ ZARAZIEŁA OD CIEBIE JEŻDŻENIEM , ALE ZOSTANĘ PRZY MOICH ĆWICZONKACH BO WIDZĘ POZYTYWNA ICH STRONĘ.

GOSIU JA STALE ĆWICZĘ TYLKO UMIEJSZYŁAM 10 MINUT STEPER , A DOŁOŻYŁAM 30 MINUT ROWER I 100 BRZUSZKÓW , BO MAM OPONKE WIELKĄ.

miłego dzionka

Halinko ja sama ciąglę walczę z węglowodanami, więc doskonale Cię rozumiem.............. Ważne, żeby się nie poddawać i wciąż szukac nowych sił i motywacji do walki.............
Życzę dużo zdrówka dla wszystkich wnuków , a Tobie dużo uśmiechu na twarzy.
Pozdrawiam

ROKSANKA JEDZIE W CZWARTEK NA ROZPOCZĘCIE 3 BLOKU CHEMI.
JA DZIS DIETKUJĘ SUPER BEZ WPADKI WĘGLI.
DZIŚ JUZ POĆWICZYŁAM ZAJĘŁO MI TO RÓWNE 2 GODZINKI NON STOP.
PIĘKNIE POT PO TYŁKU MI LECIAŁ HIHIHI LUBIĘ TO UCZUCIE BO WIEM ŻE COŚ DLA SIEBIE ZROBIŁAM.
ROWER 60 MINUT 23KM/GODZ.
STEPER 30 MINUT
BRZUSZKI 100
MASAŻ 15 MINUT
NAPOJE PONAD 3 L.
MAM NADZIEJĘ ŻE ZWIĘKSZAJĄC ĆWICZONKA DA TO EFEKT LEPSZY.

HINDI DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINKI.



ASIU WIEM ŻE TO WIĘKSZOŚCI Z NAS PROBLEM .
SZUKAM SIŁ I WIEM ŻE DO KOŃCA KWIETNIA MUSZE WAŻYĆ 59 KG. JEŚLI BĘDZIE TO WCZEŚNIEJ TO BĘDĘ SIĘ BARDZO CIESZYĆ ALE KONIEC KWIETNIA TO OSTATECZNOŚĆ.
DZIĘKUJĘ ASIU ZA MIŁE SŁOWA. MAM NADZIEJĘ ŻE W KWIETNIU BĘDZIE SPOTKANIE I BĘDĘ NA NIM.

Halinko, jestem pod wrazeniem 2 godziny cwiczen ja bym chyba padla