-
Gratuluję tak szybkiego spadku wagi i zazdroszczę :P
Nie przesadzaj z tym ważeniem i trzymaj się wyznaczonego sobie terminu Cieszę się, że masz dobry humor, mam nadzieję, że tak będzie przez cały dzień!
Pozdrawiam cieplutko!!
-
jeszcze nie spada,ma tylko tendencje ze poniezej 58.tak lekko
jestem po obiedzie:
filet z kurczaka
kapusta kiszona ogotowana
ziemniaki
musze sie jeszcze do cwiczen pozbierac.bo ostatnio kiepsko z tym
-
ostatnio wyjatkowo nie chce mi sie cwiczyc
pojezdzilam na rowerku 20minut,troche poskakalam przez skakanke,zrobilam brzuszki.
razem wyszlo jakies 30minut,troche malo moj brzuch wyglada okropnie
w sumie to lepsze pol godzinki niz nic
jutro postaram sie wiecej
-
No właśnie... lepsze Twoje pół godzinki, niż moje JEDNO WIELKIE NIC
Miłego wieczoru ;*
-
Pół godzinki to wcale nie tak mało Ja się ograniczłam tylko do a6w i hula hop i mi to odpowiada Miłego wieczorku
-
ciastka hity dzisiaj podjadlam,tak mnie ogromnie do slodkiego ciagnie
zwykle na diecie to tesknilam za serem zoltym,szynka,bialym chlebem,
a teraz slodycze i chipsy mi sie marza,
slodycza w domu jakies sa,chipsow nie jem,bo ich w domu nie ma, tyle dobrze
-
Nie daj się! Nie daj się tym przeklętym pokusom, przez które musiamy się odchudzać
-
przynajmniej tyle ze nie objadam sie wszystkim czym popadnie
dla mnie to juz jest maly sukces,
wielki sukces bedzie jak zrzuce zbedne sadlo
na to musze poczekac,cos czuje ze dlugo
-
Hehe - Nusiaaa ma rację niestety - to w głównej mierze przez słodycze, ciasteczka, chipsy itd. musimy się odchudzać No ale co zrobić Ja już na swoim wąteczku Ci napisałam - ważne, że kilka ciasteczek, a nie całą paczkę Ja, kiedy mnie do słodkiego ciągnie to zjadam sobie łyżeczkę miodu (23 kalorie) Albo słodką, czerowną paprykę. No ale przyznam, że raczej mnie nie ciągnie Tylko tak ogólnie bym sobie pojadła. Moja lista myśli na dziś : bigos, fasolka po bretońsku, letcho (wszystko koniecznie z mięciutkimi, świeżymi bułeczkami!), ciasta (piernik, orzechowiec, te z "odpustu" itd.), lody, snickers, potrawka z indyka itd. itp. Ale to tylko tak sobie... :P W rzeczywistości jestem najedzona i niczego mi nie brakuje.
Bamy radę Kaczuszko - już podobno wiosna idzie, nie? Pomyśl, że niedługo zrzucimy grube kurtki
Buziak!
-
musimy dac rade
choc bym miala sie przez cale zycie odchudzac,nie odpuszcze sobie tego
to kiedys chce osiagnac wymarzona wage i pieknie wygldac
i na plazy zaszaleje,bede lezala plackiem w stroju biegac bede,zapomne o skrepowaniu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki