-
Zmieniłam paseczek Dziś waga pokazała 58 kg. Mam nadzieję, że efektu jojo nie będzie. Będę się bardzo starać. Do piątku jeszcze utrzymam cambidge + jakiś jogurt. A od soboty 1000 kcal. Do 55 kg jeszcze troszkę mi zostało.
-
Witaj Dziubasku!! Jak Tobie idzie?? Byłam razem z Tobą w Twoim poprzednim wątku. Przede wszystkim chce Tobie pogratulować!! Super, że udalo się Tobie zrzucić tyle kilogramów!! Jesteś juz tak niedaleko! Nie poddawaj się!! Zobaczysz jak to pieknie poczuć, ze osiagnelaś swój cel!....
Ja z siebie też mogę być dumna. Moim celem również bylo 55 kg. No i udało się! Ale apetyt rośnie mówią... w miarę odchudzania.. no bo nie jedzenia przecież.. hi hi..
No i tym chytrym sposobem postanowilam pomęczyć sie o jeszcze kilka kilogramków. Meta to 52 kg. Moja waga strasznie teraz sie waha. skacze od 53,5-55,5 bez przerwy. W zasadzie wyglada tak, że w tygodniu sie odchudzam, a w weekendy folguję ile popadnie.. Może to i dobry system.. Wolałabym jednak żeby waga skakala 52-54... Wiec muszę jeszcze troszkę soie zmobilizować! MUSZĘ!!
Napisz proszę co to za Dieta Cambridge?? Gdzie jej szukać? I jak sie po niej czujesz?..
Może warto sie poświecić i jeszcze raz podietkować na poważnie na finiszu. Robi sie coraz cieplej.. Zrzucamy powoli ubranka.. a w weekend majowy lece na Rodos z narzeczonym. Chcę mu zrobić niespodziankę i wbić sie w strój kąpielowy, ktory to nosilam, gdy się poznaliśmy! bagatela! 8 lat temu!
-
oj nie rozpedzaj sie tak bo jo-jo czycha na kazdym zakrecie... [ tfu tfu!!]
ale taka prawda, pozniej jak zaczniesz 'normalne' acz zdrowsze odzywianie, to moze ci mimowolnie waga wzrosnac, wiec uwazaj. a pozatym gratuluje samozaparcia ech i zycze powodzenia w dalszym odchudzaniu :P
-
Dzięki dziewczyny, że mnie odwiedziłyście.
Niestety przez ostatni okres strasznie sobie pofolgowałam i kilogram mi wrócił. Ale nie poddaję się!!!Od dziś dietka 1000 kcal. Będę liczyć kalorie jak kiedyś. Bardzo to było dobre bo mogę jeść praktycznie wszystko tylko w mniejszych ilościach. Jeszcze tylko 5 kg i będzie super.
-
No i znowu trzeba powiedzieć sobie STOP i zacząć odchudzanie.
PO świętach niesetety czuję się strasznie Zjadłam chyba tonę jedzenia, źle się czuję, wszystko mnie drażni i w ogóle jest mi nie tak jak powinno być.
Znowu przytyłam 2 kg, i co schudnę to zaraz jem tyle, że przybieram spowrotem. Jem bez opamiętania aż do bólu żołądka. To jeste straszne!!!!
Dlatego dziś mówię sobie dość!!!!!!!!!!
Zapisuję się na aerobic i zaczynam walkę od początku. Mam nadzieję, że to już ostatni raz i prosto do celu. Do 17 czerwca chcę schudnąć do 55 kg. Dietka 1000 kcal i ćwiczenia a napewno mi się uda!!!!!
-
Wczoraj skończyło się na 1400 kcal. Jak na pierwszy dzień myślę, że całkiem nieźle. W sobotę idę na aerobic. Kupię sobie od razu karnet na cały miesiąc przynajmniej będę spalać kalorie.
-
Jak w końcu zmobilizować się do odchudzania??? Już nie mam siy znowy ważę 62 kg. Czuję się okropnie nic mi się nie chce. Jestem po prostu żaosna. Właśnie wchonęam czekoladę Dlaczego?? Tylko i wyącznie z nudów nie chiao mi sie jeść po prostu..... Ręce opadają. Ja naprawde chcę schudnąć!!!!
Marzę o tym, żeby znowu ważyć 55 kg!!!!
Jak się przekonać?? Jak przekonać ten gupi mózg???
-
Jak w końcu zmobilizować się do odchudzania??? Już nie mam siy znowy ważę 62 kg. Czuję się okropnie nic mi się nie chce. Jestem po prostu żaosna. Właśnie wchonęam czekoladę Dlaczego?? Tylko i wyącznie z nudów nie chiao mi sie jeść po prostu..... Ręce opadają. Ja naprawde chcę schudnąć!!!!
Marzę o tym, żeby znowu ważyć 55 kg!!!!
Jak się przekonać?? Jak przekonać ten gupi mózg???
-
No i wczoraj znowu nici z diety. Choć nie zjadłam dużo, wieczorem tylko jabłko, to jednak nie poszłam na aerobic Widocznie nie można mieć wszystkigo.
Ale dziś to już musowo lecę. Bo i tak pięknie za oknem po co dźwigać zbęde kilogramy....
-
Z wczorajszego dnia jestem w sumie zadowolona. Zjadłam ok. 1250 kcal. Ale i spaliłam troszkę. Wyliczyłam, że spaliłam podczas normalnego dnia ( praca, trochę chodzenia, spanie) ok. 1200 kcal. Czy to możliwe??
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki