Wątek: Walka z 13 kg... kto chce się przyłączyć i pomóc???

GRATULACJE ocen z maturki,jest sie czym cieszyc!!!!!no i powodzonka na ustnych bede trzymac kciuki

Bernarka czytalam twoja ostatnia wiadomosc z wymiarami i musze Ci powiedziec ze sa bardzo podobne,wiec mozemy zrobic wyscigi kto wiecej straci,co ty na to?hihi to dopiero moze byc mobilizacja.jesli jestes na tak, to daj znac,ja jutro rano sie dokladnie zmierze ty tez i zwaze i wpiszemy co i jak i zobaczymy za 2 tyg np kto wygralhaha ale jestem genialna, co Ty na to?

czekan na odpowiedz,zajrze tu pozniej

pozdrawiam serdecznie

ucz sie pilnie i pamietaj ze kostka czekolady ma tylko 25 kalorii, wiec mozesz sobie pozwolic na troche,jesli pomaga Ci to w nauce,bo to jest teraz najwazniejsze

tak fajnei sei zaczelo...Bernarka,jak tam maturka? trzymalam kciuki i jak dietka,bo za ot rowniez
Brakuje m itego watku, on mi najbardziej pomagal
co do callaneticsu..polecam kupic ksiazeczke "Callanetics" pani Callan Pickney,ktora jest autorka tejze metiody. ona proopnuje godzinny zesztaw cwiczen-od rogrzewki zaczawszy,poprzez cwiczenia na brzuch, nogi biodra i pupe i na rozciaganiu skoncywszy...wykonuje sie cwiczenia-malutkie delikatne ruchu,ale duzo, po 100. na poczatku cwiczenia moga sie wydawac niemozliwe do zrobienia,ale po kilku dniach kazdy sobie poradzi. wszystko co ona tam napisala to prawda, tak samo jak to,ze jak podczas tych cwiczen stosuje ise jszcze diete i schudnie 5kg ot bedzie to wygladac co najmniej na 10! NIE CHUDZNEI SIE NA KILOGRAMY,ALE CENTYMETRY,ZRESZTA TO OCZYWISTE, BO miesnei sa ciezsze od tluszczu. nie spala sie az tyle kalorii,ale naprawde modeluje sylwetke! ja ise tak zaparlam ze od razu cwiczylam caly progam i po 5 dniach mierzylam sie centymetrem-mialam kilka cetymetrow mniej...wszedzie,pzoa biustem)))) sprobujcie,naprawde polecam!
i...wskrzescie ten watek)))

WITAM!!!!

Właśnie wróciłam z ustnej maturki zpolsiegi (4 dostałam) i się cieszę... narazie z matury mam średnią 5.0 a został mi jeszcze tylko angielski

Grubsza Witam ponownie, to że ostatnio brakowało trochę tego tematu to po części moja wina (maturka, nauka, nie miałam tyle czasu) ale obiecuję się poprawić i częściej tu bywać. I oczywiście wszystkich również zapraszam do częstszego bywania...

panteramagda Sorry że dopiero dziś piszę, ale wczoraj to był dzień przed maturą i cały dzień byłam u kumpeli i sobie powtarzałyśmy materiał, a jak wróciłam do domu to byłam tak zmęczona, że nie miałabym siły stukać w klawiaturę...
Twój pomysł bardzo mi się podoba, zmierzmy się jutro rano, wpiszmy tu wymiary i sprawdzmy je za 2 tygodnie, ciekawe to będzie, a jaka motywacja
Mam tylko jeszcze jakieś pytanko, ustalamy jakąś dietę, czy każda wybiera coś na własną rękę???
Czekam na odpowiedz i mam nadzieję, że Ty odpowiesz szybciej niż ja

Grubsza Dziękuję za wiadomości o callanetics... chyba zaraz polecę do księgarni i kupię sobię tą książkę

Przywróćmy ten temat do życia

Slonce musisz sie pospieszyc i wymiary wpisac dzisiaj.

Ja otworzylam taki poscik,gdzie babeczki wpisuja swoje wymiary i za tydzien w srode,ja sobie je poprzegladam i napisze kto wygral

wiec wpisuj szybciutko swoje wymiary na moj poscik i nastepne za tydzien w srode i zobaczymy....

A jesli chodzi o diete, to kazdy ma swoja, do wyboru

Zycze powodzenia na maturkach, trzymam kciuki

Witam, ja jutro maturka z anglika ale musiałam na chwilę oderwać się od nauki!!!
Widzę, że mój temat ostatnio jest mniej odwiedzany , no ale tak jest, raz wzloty, raz upadki, ale ja tu zawsze będę wpadać i jeśli tylko ktoś będzie chciał się przyłączyć nie ma sprawy. Zawsze tu będę, i zawsze będę chętna do pomocy i nowych znajomości>

Jutro ostatnia maturka i koniec, jeszcze tylko 9 czerwca do szkoły po świadectwo i koniec... I właśnie jakaś taka nostalgia mnie wzięła... Wiem, powinnam się cieszyć, nowy okres w życio nadejdzie, nowe znajomości, możnaby powiedzieć nowe życie. No i się cieszę, ale również się smucę, że muszę się pożegnać z tymi 4 latami. One na zawsze pozostaną w moim sercu, ale pozostaną już tylko wspomnieniem.
Były momenty, że nienawidziłam tej szkoły, i nigdy bym nie przypuszczała, że mogę za nią tęsknić, ale ja już tęsknię...

Liceum... poznałam tu tylu ludzi... przyjaciół... swoją miłość... część się skończyła... część się skończy... tylko niewielka część przetrwa ten sprawdzian przez jaki teraz musimy przejść...
Liceum... w tych murach dorastałam... i jeszcze będę dorastać, ale już nie w tych murach... przeżyłam tam pierwsze wilkie rozczarowania... pierwsze duże radości... poznałam co to dobro... co to zło... nauczyłam się to odróżniać... ta szkoła przygotowała mnie do życia... Ci ludzie którzy mnie otaczali... nawet ci z którymi przez te całe 4 lata zamieniłam kilka słów mieli przecież wpływ na moje życie...

CZEMU DOCENIAMY COŚ DOPIERO JAK TO TRACIMY?

Chcę już skończyć te wspomnienia, ale im więcej piszę tym więcej przemyśleń przychodzi mi do głowy...

W takich chwilach jak ta nie myśłi sie o poszczególnych wspomnieniach tylko o ogólnym wspomnieniu... A jak juz jakieś pojedyńcze się znajdzie to napewnio miłe...

Nie myślę teraz o tym jak czasmi Ci ludzie mnie ranili, jak niektórzy zabijali moją duszę pojedyńczymi słowami, ale jak ostrymi, ja też nie zawsze byłam dobra...

I w takich chwilach częściej się myśłi o sobie... on swoich błędach, o bólu jaki my zadaliśmy...

Czy to jest sprawiedliwe, że tracimy to do czego się przyzwyczailiśmy.

O.K. Ktoś powie, że jak przyjaźń była prawdziwa to przetwa cały czas.. Owszem przetrwa, ale to już nie będzie to samo, przecież rozjedziemy się do różnych miast i jak wtedy utzrymać częsty kontakt? Nie da się!! A spotkania raz w miesiącu to za mało...

Gdybym mogła cofnąć czas o te 4 lata....

Umiałabym bardziej docenić tą szkołę, nauczycieli, których czasami nienawidziłam, ale teraz będzie mi ich brakować...

W głowie mętlik...

witam serdecznie drogie kobietki postanowilam zaczac od jutra naprawde schudnac gdyz bardzo tego chce rok temu mi sie udalo i w wakacje bylo super a teraz tluszczyk sie pojawil no przed matura jadlam slodycze i malo ruchu to wiadomo ale teraz postanowilam powiedziec wielkie stop.Widze ze panuje tu mila pomocna atmosferka wiec mysle ze z wasza pomoca dam rade wierze w to ze sie uda 3mam za was kciuki pozdrawiam i mam nadzieje ze sie odezwiecie paa

Zamieszczone przez stacy

witam serdecznie drogie kobietki postanowilam zaczac od jutra naprawde schudnac gdyz bardzo tego chce rok temu mi sie udalo i w wakacje bylo super a teraz tluszczyk sie pojawil no przed matura jadlam slodycze i malo ruchu to wiadomo ale teraz postanowilam powiedziec wielkie stop.Widze ze panuje tu mila pomocna atmosferka wiec mysle ze z wasza pomoca dam rade wierze w to ze sie uda 3mam za was kciuki pozdrawiam i mam nadzieje ze sie odezwiecie paa

acha i kupilam ocet jablkowy w tabletkach czy to pomaga w odchudzaniu wiecie moze??co prawda za bardzo w zadne tabletki nie wierze ale moze te wspomoga diete i cwiczenia w kazdy razie zaczynam od jutra i codziennie jak bede wstawac z lozeczka to poranne haslo na caly dzien brzmi GRUBCIO DASZ RADE I WY KOBIETKI TEZ DACIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pozdrowionka jeny mnie jeszcze dwa ustne czekaja z biologii buuu ale sie boje i polskiego to bedzie ciezkie do zdanianie wiem czy mi sie uda szczerze watpie no ale wtorek i czwartek to ostateczne dni wiec zobaczymy <boje sie> papa chyba ide spac no ale jeszcze biologie poczytam hehe