Wątek: KASSIK schudnie NA ZAWSZE! :D

nusiaaa ma rację. .....A jak Ci poszło koło? ....

No właśnie... Jak poszło? Czekam na relacje
Miłego popołudnia ;*

.. ja na szczęście już skończyłam wypracowanie z angielskiego , jeszcze tylko sprawdze, czy nie ma jakiegoś błędu.

Dziewczynki, dziękuję za kciuczki... wydaje się, że poszło nienajgorzej.. ale to był test,
więc różnie może być... jutro o 1100 wyniki

Nusia, do 48 nie schodzę. Najwyżej do 50 ..ale nie wiadomo jak mój organizm będzie się zachowywał przy zrzucaniu tych ostatnich 3 kg, więc zobaczymy, czy na 52 lub 51 nie poprzestane

zabieram się za pracę seminaryjną ...

no i się nie wyrobiłam do 2030 z seminarką.. więc z jogi dzisiaj nici..
no trudno. muszę dokończyć rozdziała ...i jutro oddać wreszcie

To ja Ci jeszcze gratulować nie będe... Poczekam ma wyniki... Ale pewnie bedzie czego gratulować
Miłego wieczoru...

ufff... skończyłam 1 szy rozdział pracy seminaryjnej !! idę spać. wstaję o 7

Dzielna jesteś

dziekuję i dzielnie wstałam raniutko i o 0745 byłam na uczelni na hiszpańskim

hejj dziewczynki, trochę miałam problemy z dostaniem się na to forum, chyba jest pod konstrukcją. Jak Wam mija dzień ? Aha , chciałam życzyć wszystkim, ktorzy wyjeżdżają na świeta wszystkiego najlepszego, smacznzego jajeczka i mokrego dyngusa
Ja będę lukać do Was jak najczęsciej podczas świąt . Pozdrowionka