Wątek: Xixa zrobi coś wielkiego, nawet jeśli to potrwa dłużej!

oooo tego to ja nie widziałam ! trzeba bedzie sie rozejrzeć xD
jedyne co wycziłam dzisiaj wsrod tych batoników o których mówi Lady ( co za przypadek xD ) to że jest batonik cookie crisp strasznie lubie te płątki, ale batonika nie wziełam

Teb batonik Cookie Crisp też jadłam, ale jakoś mnie zbyt mi smakował (niby czekoladowy, ale gorszy nic Nesquik czy inne tego typu). Ja już dziś jednego morelowo-brzoskwiniowego zjadłam

a ja jeszcze nie widzialam tych batonikow;p moze to i lepiej;P

Ej wy chyba zapomniałyście, że na diecie jesteście a nie tutaj czekolady polecacie

Oj, no troche o czekoladach i słodkościach pomarzyć można, w końcu od czasu do czasu można się na coś dobrego skusić A poza tym jakbyśmy gadały tylko o "dietetycznym" jedzeniu, to by tu za nudno było

dziewczyny, jednak wracam wczesniej
dzis sie rano rozpadalo wiec wrocilysmy do domu, zrobilam sobie goraca herbatke bo jestem przemoczona i jest mi troche zimno ..
i wlasnie, czasami jak jest mi zimno to mi twardnieja opuszki palcow (przewaznie kciuki+wskazujacy), co to moze byc??
co do czekolad to ja najbardziej lubie biala
ja juz nie jem czekolad studenckich tych z orzechami i z bakaliami bo kiedys w srodku zanlazlam taka mala biala dzdzownice, po tym jak zjadlam juz 4 kostki, myslalam, ze zwymiotuje, ale sie powstrzymalam... ..

Dżdżownica w czekoladzie Ciekawe, nowe nadzienie dżdżownicowe

feee...ale to nie zly sposob na zniechecie sie do czekolady

anka: ja kiedyś po otwarciu czekolady zobaczyłam na niej mnóstwo malutkich robaczków, takich białych, nie wiem co to było.
a jakoś czekoladę nadal kocham

heh to ja np. mam wstręt do cukierków kukułek.
mój wujek miał taką partię z białymi robaczkami w środku.. od sameg opowiadania o tym, mi sie brało na wymioty a tfe a wydawało by sie , że Wawel to taka uznana firma cukiernicza ..

ee tam i tak nigdy nie przepadałam za kukulkami