-
A ja dzisiaj mam pierwszy dzień bez dC
Na koncie mam:
2 chrupkie chlebki Wasa z odrobiną pasztetu sojowego, do tego 2 liście sałaty lodowej i pół zielonego ogórasa.
Do tego wypiłam pu-erha ananasowego, pu-erha melonowo-jabłkowego, kawkę z mleczkiem i dużo wody.
Pozdrawiam Was Dziewczynki już prawie weekendowo
-
-
HANKA!!! Po prostu podziwiam Twój zapał! Też bym tak chciała... ale narazie muszę wrócić do formy po chorobie (jeszcze trochę kaszlę), a od poniedziałku zabieram się za ćwiczenia
Trzymaj się cieplutko! ( u mnie znowu śnieg rano padał... )
-
Czesc Dziewczyny..
Rozchorowalam sie na calego.
Dzis to juz mi tak slabo jest, ze nie wiem. Z nosa leci, gardlo zawalone, wszystko mnie boli, telepie mnie z zimna..
Ten atak wczorajszej energii to byl chyba zapowiedzia chorobska wstretnego... Jak narazie mam na koncie 330 kalorii, jesc mi sie nie chce, nawet na nic nie mam smaka...
Korni: Dzieki za wiadomosc. Odpisze ci jak tylko zrobi mi sie ciut lepiej. A wracajac do obrazka, to pomijajac biust (przynajmniej u mnie ) to napewno bedziemy tak pieknie wygladac..
Ninti: Mnie tez by pewnie uratowal, ale ja jestem przeciwniczka silikonow itp.. Widzialam kiedys jak przeprowadzaja taka operacje i nie byl to najprzyjemniejszy widok. A poza tym to ja bym sie bala skutkow ubocznych. Nie moge nawet nosic sztucznych kolczykow (tylko zloto lub srebro), bo moj organizm je odrzuca. Nie mowiac juz o sztucznych wkladkach wewnatrz ciala...
Efciu: Ja nie wiem co ja wczoraj mialam, ze mnie tak naszlo, ale faktycznie az lepiej sie poczulam..
Zosiu: Sama tak nieraz mysle z tym wariatkowem Czasem nic nicc mi sie nie chce, a jak mnie najdzie to szok. No, ale to wczorajsze to chyba bylo zapowiedzia mojej dzisiejszej choroby. Bo brac to mnie juz bralo pare dni wczesniej, ale dzis to juz calkiem jestem dretwa..
Kasiu: Nie wiem czy ci wspolczuc czy gratulowac. Sama wybierz.... Zycze ci powodzenia.
Pad: Ta moja energia to juz chyba do ciebie zmierza.... Wnioskujac po tym jak sie dzisiaj czuje.
Erix: Z tym moim zapalem to roznie bywa, ale od czasu do czasu to daje o sobie znac..
Ide dziewuszki do wyrka, bo mnie gnaty tak bola, ze nie moge...
-
Tak właściwie co do biustu to ja tylko tak żartowałam, bo jak Korni napisała ze będziemy tak własnie wygladac :P to ja to tak na serio wziełam
Ja tam ze swojego biustu nawet jestem zadowolona bo w miare proporcjonalny jest, 80 c/b nosze. Duże piersi niestety troche chyba pogrubiaja.
Wogóle to dziś na wfie robilismy ćwiczonka z (c)hantelkami
( nie wiem jak to sie pisze hihi ) na ręce i na klatkę piesiową - fajnie bylo . Potem na zakonczenie kobitka nam powiedziała ze warto wlasnie poćwiczyć bo mięsnie klatki piersiowej to u kobiet należa do tych które sie najszybciej starzeją, a jesli są mocne to potem przy bardziej słusznym wieku piersi tak nie obwisną.
-
Hana, strasznie mi przykro, że i ciebie dopadło. Dużo wit c herbaty i leżenia w łóżku, mam nadzieję, że szybko ci przejdzie! I tylko zapytam, o jakim zdjeciu i kontrowersyjnym biuście wy mówicie??
-
Haniu, biedactwo, mam nadzieję tylko, że to choróbsko to nie ode mnie wirtualnie się do Ciebie przykleiło....
Bardzo Ci współczuję, dopiero co sama byłam ledwo żywa, więc Cię doskonale rozumiem.
Wygrzej się dobrze, może trochę prześpij (o ile pociechy pozwolą), weź jakieś medykamenty i się kuruj.
Życzę Ci zdrówka
-
Witajcie dziewczynki,
O rany, widzę, że kolejno padacie jak muchy. Nieźle zasmarkany ten wątek się zrobił
Hasniu, życzę Ci zdróweczka. Pewnie przydługa zima dała Ci się we znaki, jakieś osłabienie Cię dopadło - i chorósko gotowe. Wygrzej się porządnie i wypocznij.
Buziaczki weekendowe
Anita
-
Jam jest zdrowa i przekazuje Wam mojej mocy zdrowotnosci :P
Nie mam pojęcia z czego to wynika ale ja np tej zimy to hmm ... raz katar miałam . Ani sie specjalnie ubieram ani witamin jakichś na tony nie biore. Moim zdaniem przeziębienie łapie z nienacka i kiedy juz ma nas dopaść to nie ma przeproś heh.
-
Haneczko współczuję, mojego miśka właśnie też jakaś choroba też rozkłada z przemęczenia i nie dbania o siebie, znowu szpital w domu, oj jak ja tego nie lubię.
A ja za to mam opryszczkę na pół dolnej wargi i wyglądam jak bokser po walce!! Idę w poniedziałek na te nieszczęsne badania do laboratorium a potem do lekarza po jakąś szczepionkę czy coś!!! Już mam tego dość, średnio raz na półtorej miesiąca mnie tak wywala, umycie zębów przy takim cudzie na ustach to koszmar....
Ale zdrowiejmy szybko, wosna za pasem!!!!
Pozdrowionka
Aga
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki