Strona 90 z 153 PierwszyPierwszy ... 40 80 88 89 90 91 92 100 140 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 891 do 900 z 1524

Wątek: GUBIE POCIAZOWE SADELKO

  1. #891
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    Znalazlam jaks zupke i miala ona 481 kalorii
    Tyle sobie dodalam i mi wyszlo, ze jak zjem te moje uszka i barszcz to bedzie w sumie 1350 na moim koncie.. MASAKRRRRA!

  2. #892
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Haniu, gratuluję spadeczki wagi!
    Pomalutku będziesz gubić kolejne kilogramki, świetnie Ci idzie

    Tą zupką się nie przejmuj, trudno, stało się, zjadłaś a zamknięcie dziennego spożycia na 1350 kcal, to naprawdę nic takiego, przecież i na 1500 da się schudnąć, więc 1350 kcal to tez super!!!!

    Miłego wieczoru i oby Haniu tak dalej! Nawet się nie spostrzeżesz, jak zobaczysz na wadze mniej niż 60 kg!!! :P

  3. #893
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    Kasiu, dzieki za pocieszenie...

    A dzisiejsze cwiczenia:
    2 dzien 6w
    20 min orbitrek - 6,8km; 155kcal
    20 brzuszkow (po tym drugim dniu dzisij te brzuszki juz mi gorzej szly niz wczoraj)

    A w ogole to czy mozna robic brzuszki i 6w w tym samym czasie czy raczej skupic sie na jednym?

    PS. Nie wiem czy dotrwam do konca 6w

  4. #894
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Haniu, wydaje mi się, że powinnaś się skupić tylko na 6w, bo i 6w i brzuszki jednocześni to chyba nienajlepszy pomysł.
    Ja zaczynam Weidera 2 października

    Miłego dnia! :P

  5. #895
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    Chyba dzis wstalam lewa noga... Cos nie mam humoru... Buuuu...

    A dzien dietowy zaczal mi sie actimelkiem i kawa z mlekiem... Czyli jak zwykle, poza actimelem...

    Nie mam pojecia co tu dzis upichcic, a na dodatek przychodza do mnie po szkole dzieci kolezanki... A one tez maja delikatne podniebienia... Moze im narobie nalesnikow?

    Kasiu, dzieki za rade.. Dzis bedzie 3 dzien 6w.. I nie bede robila tych brzuszkow, tylko same 6w. Zobaczymy jak dlugo bede sie dobrowolnie nia molestowac

    Oby ten dzien juz minal.. Do niczego nawet pogoda za oknem..

  6. #896
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    Tak sie dzis rozpedzilam, ze do tej pory mam na koncie 1250 kalorii.. Ludzie kochani!!! Nawet sobie nie zdawalam sprawy...

    Zaraz ide pocwiczyc to troche spale, ale dzis juz wiecej nic nie jem.. Najwyzej herbatke zielona...

  7. #897
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    No, nie jest tak zle jak myslalam.. Znalazlam na jakims watku adresik strony, gdzie mozna obliczyc dzienne zapootrzebowanie na kalorie i wyszlo mi, ze moje minimalne zapotrzebowanie to 1431 kalorii. Ok. To ustalam, ze bedzie zle jak PRZEKROCZE ten limit. 1250 na dzis, wiec nie jest tak strasznie..


    Cos mnie nikt dzisiaj nie odwiedza..

  8. #898
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Haniu, bardzo rozsądne masz podejście :P

    Naprawdę dobrze Ci idzie i to tylko kwestia dni, żebyś przesunęła suwaczek :P

    Zresztą raz na jakiś czas trzeba podnieść kaloryczność całodobową, żeby troszkę podkręcić metabolizm, więc wszystko na dobrej drodze.

    A co będziesz porabiać w weekendzik, masz jakieś konkretne plany?

  9. #899
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    Jestem po seryjce cwiczen:
    3 dzien 6w
    podlogowce na posladki i uda
    orbitrek 31,5 min - 225 kcal - 10 km

    Dobrze mi sie dzis jezdzilo, bo sobie fajna muzyczke wlaczylam.. Jedna piosenke jechalam do przodu, a druga do tylu, a do tego wszystko w rytm muzyki, wiec jedne wolniej, a drugie szybciej (ale mi sie rozlazle zdanie z tego zrobilo ). Fajnie bylo...

    Kasiu, postanowilam sbie, ze waze sie raz w tygodniu no i ten nastepny mi wypada w czwartek. NIe wiem czy to wytrzymam psychicznie A planow weekendowych jako takich jeszcze nie mam. Maz jutro krocej pracuje to moze cos wymyslimy...

    Ide sie moczyc.. Pa

  10. #900
    hanka80 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    23-01-2006
    Mieszka w
    London
    Posty
    1,257

    Domyślnie

    Dzis dietowo nienajlepiej... Niestety.

    Bylo tak:
    # 30g platkow z 125 ml chudego mleka - 170kal
    #actimel - 85kal
    #kawa z mlekiem i syropem waniliowym - 62kal
    #jablko - 75 kal

    i uwaga... tu sie zaczyna:
    #2 x nalesnik z dzemem truskawkowym niskoslodzonym - ?kal
    #deser ryzowo - jablkowy 236kal
    #makaron swiderki (dosc sporo) z sosem do spaghetti bolognese - ?kal

    Moze jak juz dzisiaj nic nie bede jadla to jakos to przezyje???

    Na dodatek boli mnie glowa i brzuch po 6w. Nie wyobrazam sobie siebie dzisiaj meczac te 6w...

    HELP!!!

Strona 90 z 153 PierwszyPierwszy ... 40 80 88 89 90 91 92 100 140 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •