Wątek: ŚCIEŻKA ZDROWIA KACZORYNKI

Kaczoryneczko
mimo, że do świąt jeszcze kilka dni,
ja już dziś zaczynam wędrować z życzonkami
do moich ulubionych forumowiczek
życzę Tobie i Twoim bliskim
ciepłych za oknem i w sercu Świąt Wielkanocnych

ps
melduję, że codziennie coś porządkuję
w ferworze walki z oknem balkonowym podziębiłam się nawet

Kaczorynko, życzę Ci zdrowych i pogodnych
Świąt Wielkanocnych,
radosnego, wiosennego nastroju,
serdecznych spotkań w gronie
rodziny i wśród przyjaciół
oraz wesołego "Alleluja"

spokojnych i zdrowych Świąt, żeby przyniosły to czego nie dał rady przynieść Nowy Rok, czyli spełnienia marzeń...nawet tych najbardziej nierealnych

Niech Wam Mili będzie wiosennie, słonecznie, świątecznie! Niech cieszą Wasze oczy kolorowe pisanki i wielkanocne baranki. Niech się w Śmingus Dyngus woda na Was leje a wielkanocny Zając przyniesie radość i nadzieje.

Cały czas nie mogę sie wpisać ,nie wiem czy ten list dojdzie,ale loguje się już piąty raz i wszystko co napiszę jest kasowane i na nowo logowanie...

Dziękuję za życzenia!!!!!!Ja niestety spóżniłam się z świątecznymi życzeniami.
Mam straszne problemy z zalogowaniem się...Cos się dzieje z tym forum...

Od jutra zaczynam wielkie oczyszczanie organizmu po okrutnym obżarstwie.
Jedzenie wywiezione do rodziny ,więc smakołyki mnie już nie kuszą...
Serdecznie pozdrawiam!!!

Jestem w totalnym dołku, musiałam uśpić swojego pieska ...

to wspomnienie po moim Atosku...

Dzisiaj postanowiłam zaglądnąć do mojego pamiętnika,chociaż jest mi trudno,z odchudzaniem wszystko ok,jednak jest mi ciężko na duszy...
zresztą nie wiem co napisać ...pozdrawiam...

Ale cisza...
Dostałam pieska,małego labradorka...PORTOSA,nazwałam go tak ,żeby przypominał mi Atosa.
Ważę 62 kg...czyli pomalutku zbliżam się do wymarzonej wagi...
Serdecznie pozdrawiam!