Kaczorynko, wsyd, to ja tu reklamuję Twoją akcję, zachęcam do uczestnictwa na prawo i lewo, a Ciebie nie ma
melduję że 1ego kwietnia w sobotę było: pucowanie wc, aż do osiągnięcia ideału ścian, drzwi i urządzeń :P
2gi to była niedziela, ale troszkę pomagałam w czyszczeniu rowerka dla przyjemności
3ci było sprzątanko ogólne mieszkanka
4ty, czyli dziś, będzie wyszorowanie szafki kuchennej, takiej na gary
pozdrawia się i wzywa do stawiennictwa
kaczorynko, ciebie nie ma a ja sprzątam...
w sobotę: mycie auta po zimie...tymi ręcoma...
w niedzielę: dwa automaty prania
w poniedziałek: oj....oprócz sprzątania prania to chyba nic
dziś: coś na pewno
miłego dzionka i wracaj...
Kaczoryneczko, wycieram kurze i pozdrawiam
melduję, że dziś będzie dalszy ciąg szorowania szafek w kuchni
Witam i bardzo przepraszam ,moje dzieci przez cały tydzień chorują -angina ropna,gorączka ,wymioty ,miałam urwanie głowy ,akcja jest jak najbradziej aktualna!!!!
Staram się codziennie coś zrobić,dzisiaj robię porządki w kuchni.
1 kwietnia wyjechałam do Wrocławia i musiaam zostać do niedzieli ze względu na moją córcię ,zaczęło się od gorączki i wymoiotów,cały tydzień szpital w domu ,Adaś i Juruś i jeszcze mój mąż wszyscy chorzy ,o kompie nie było mowy,jednak pamiętałam o akcji i codziennie coś zrobiłam w domciu.
BRAWO BIKE,KASIU I KORNI!!!!!!
WSPANIALE ,ŻE PRZYŁĄCZYŁYŚCIE SIĘ DO AKCJI!!!!!
NIECH ŻYJĄ PORZĄDKI Z ODCHUDZANIEM!!!!SERDECZNIE POZDRAWIAM!!!!
MIŁEGO WEEKENDU!
madzia w zeszłą sobotę
...IDĘ SPRZĄTAĆ
hehehe, dziś w nocy to już na bank będą mi się śniły okna, szyby, wiele kilometrów szyb okiennych
Kaczoryneczko, witaj
życzę zdrówka Twojej rodzince, kuruj ich tam, kuruj szybko, bo zaraz święta
melduję, że
w czwartek było dalsze sprzątanko kuchni
w piątek dwa umyte okna
dziś posprzątane świątecznie na cmentarzu... i umyte kolejne, trzecie okno
pozdrawiam cieplutko
ps
a tu jeszcze cytrynka dla Twoich chorowitków
i miodek
Kaczorynko dotarła pocztóweczka -dziekuję
Dziękuję bardzo za zdjęcia,u mnie niewesoło, Adaś ma taki kaszel ,że to chyba jakieś powikłania po anginie,jutro obowiązkowo lekarz,muszę go wykurować ,bo wyjeżdża na ZIELONĄ SZKOŁĘ za 1,5 tygodnia.
Jurek dusi się od kataru,jedynie Asia czuje się lepiej.
Wczoraj sprzątałam kuchnię,ale jeszcze sporo pracy zostało.
DZIĘKUJĘ KORNI BIKE I LUNA ZA WPISY W MOIM PAMIETNIKU!!!
Serdecznie pozdrawiam!
Witam!
Dzisiaj dalszy ciąg sprzątania,czas na szafki w kuchni,póżniej mam górę prania ,szafa u chłopców i ich przewalające się ciuchy,jest co robić ...pozdrawiam!!!
Zakładki