waszym marzeniom - spełnienia, waszym planom - sukcesu, aby radość istnienia miała wymiar bezkresu
waszym marzeniom - spełnienia, waszym planom - sukcesu, aby radość istnienia miała wymiar bezkresu
dzięki ,dzieki dziewczyny
miałam beznadziejny dzien konbiet,jestem słaba,kurde,najadlam się i mi z tym źle cholernie
sniadanie:danio z otrebami i platkami fitness+kawa z łyżeczka cukru+pomarańcz
obiad:1/3 dużej pizzy na cienkim ciescie
podwieczorek:kakao
kolacja:gołąbek+ketchup+bulka ziarnista z masłem
po cholere jadłam ta kolacje-nie wiem,nie bylam głodna
kuźwa no,nigdy nie schudne
ograniczam jedzenie do końca tygodnia do 1000 kcal
och, jak ja cię rozumiem. powiem tak - nie załamuj się, nie rób nic na siłę, jeśli podołasz jeść 1000 - ok, ale uważaj, bo moga być napady ja zawsze tak mam, nawet jeśli tylko myślę o diecie 1000 kcal. minimum 1200 i koniec ech, ja już się nie przejmuję jeśli zjem za dużo albo się przejem, wiem, że nie ma co się dołować, to kiedyś się skończy, oczywiście przypłacę to zbędnymi kg ale nie warto się zamartwiać, bo psychikę wyleczyć o wiele trudniej niż ciało...będzie dobrze, kochana, trzymaj się. jeszcze raz slę pozdrowienia i buziaki
a ja tak siedze i mysle-nie moze tak byc nie che tak już,przestaję liczyc kalorie
bede jadla zdrowo,gdy jestem głodna, i będe ćwiczyła no i nie po nocy i koniec na tym....jedzenie zaczęłorzadzić moim zyciem,mój humor jest od uzależnoiny od niego,sni mi się w nocy
dziś moja kupela stwierdzila,ze nie moze mnie słuchac,gdy gadam o odchudzaniu...i ma rację
nie chce jojo poza tym
dobrej nocki zyczę,jutro do was wpadne
pewnie przeczytasz mnie jutro, ale powiem teraz - nie licz kalorii, przełam tę barierę, poczujesz się lepiej, bo 200 kcal w jedną czy drugą stronę od czasu do czasu nie zaszkodzi no i wejdź na mój pamiętnik, tam magma podaje kilka linków, świetne porady mówię ci, żadne tam liczenie kcal, a jeśli się przyznasz do 1000 kcal to nie żyjesz mam dziś nadzwyczajne poczucie humoru no, jedząc nawet ponad 1500 (na oko) schudniesz. no i nie ma jo - jo. i psyche będziesz miała zdrową
Nareszcie cos madrego - wszyscy uczepili się liczenia kalorii jakby to coś dawało. Organizm przestawia się na działanie oszczęne i tyle - jesteś coraz bardziej głodna, coraż mocniej sfrustrowana, a waga ani drgnie.
dam ci kilka podstawowych rad Montignacowych:
- węgle tylko dobre (ciemne) i tylko rano
- pod żadnym pozorem nie łaczymy węgli z tłuszczem ( jako tłuszcz traktujemy wszystko co tłuszcz zawiera, mięso też - bez piersi drobiowej. Wyjątek stanowią ryby i mozna do węgli używać odrobiny oliwy)
- nie ograniczać białka - spalisz wtedy miesnie, a tłuszcz zostanie, wyobraż sobie, jak to będzie wygladało.....
- ograniczamy do minimum tłuszcze zwierzęce
- z alkoholi Moni dopuszcza czerwone wino wytrawne i półwytrawne do posiłków nie zawierających węgli
- o warzywach nie piszę, bo wiadomo
- owoce jemy na czczo, najlepiej rano (dużo cukru w nich jest)
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
dzięki waszka,zastosuje niektóre rady,ale mysle,ze też nie bardzo rygorystycznie ,bo czasem siedze w szkole cały dzień i mam za bardzo wyboru....jakas kanapke zjem...postaram sie wsłuchac w siebie
miłego dnia dziewczyny
słusznie nie dajemy się zwariować żarciu, ani dietowaniu
a ja mam nowy suwaczek.......
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Waszka-gratulacje tez kce
a dziś jestem z siebie w miarę zadowolona:
jogobella light z platami fitness i otrebami+pomarańcz+kawka z mlekiem i łyżeczką cukru
gołąbek,ziemniak+2 małe ogórki
szklanka soku
troche paluszków(robilam z dziołchami przedstawienie i zgłodniałysmy,a ze moje ulubione kupiłyśmy to chapnełam )
herbata z 2 łyżeczkami cukru-kompletnie niepotrzebna
no ,ale kit
ruch step 1 h zmachałam się,ech....
już dzis nic nie zjem,nawet mi się nie chce,dobrze mi musze powiedziec będe szczupla,ale nie za wszelką cene
też się nad Montim zastanawiam
pozdrowienia i buziaki
Zakładki