Ehh Kitolu gdzie ty jestes
mam nadzieje ze u Tesciowej za duzo do brzuszka nie poszlo?:>
A ja ciagle czekam na wasza pomoc..w moim problemie
Ehh Kitolu gdzie ty jestes
mam nadzieje ze u Tesciowej za duzo do brzuszka nie poszlo?:>
A ja ciagle czekam na wasza pomoc..w moim problemie
Aniolecku przesledzilam pierwsze strony twojego watku i chciałam się zapytać co to za dieta SB?A i jeszcze jedno tam w kulturze fizycznej są już nieaktywne te linki do 8minutówek
No niestety trzeba czekac az ktoras z dziewczyn jeszcze raz je wrzuci
A dieta SB to jest dieta South Beach ..agassi zaczyna ja od jutra z tego co wiem
Aniolecku, przypominam ci, że jutro detox i nie ma odwołania
A ja nie mogę zbyt dużo pisać bo imprezka trwa, Kuba już śpi, a ja pod pozorem usypiania go wymknęłam się na dół, mam już dość tego hałasu
A tu widzę że trafiłam na miły czacik i to mi się podoba
Aniołeczku, cudne to zdjęcie pod avatarem , naprawdę
Lufthansa witam serdecznie, cóż jesteś malutka i papuśna, ale lepiej taka niż wielka i gruba, jak ja bylam.
Pajączku kochanie, i jak się trzymasz na tej Pajączkopenhaskiej ?? nieładnie tak nieładnie, ja trzymałam się idealnie grzecznie diety, a zielenine trzeba jeść bo dużo kwasu foliowego, możesz kapuste wcinać zamiast trawy czy brokułów.
A ja dzisiaj ośmieliłam się ubrać obcisłą bluzkę, do pasa tylko i z dużym dekoltem. Moja mama była w szoku że mam taki płaski brzuszek, ale w pewnym momencie mi się w głowie zakręciło od wciągania brzucha
Nie zjadłam zbyt dużo, nawet sama się zdziwiłam, ale nie było czasu, bo Kuba tak szalał że non stop go pilnowalam, albo pomagałam w kuchni teściowej, a jak już siadłam do jedzenia, to mnie ktoś odciągał. I dobrze, przynajmniej nie przytyję.
Jenny ja tez lubię zapach kopru włoskiego, ale jak za długo się herbatka naparza to ona się robi oleista i ja tego już nie przełknę...
Pozdrawiam i lece poczytac co u was
Kitolu ty dopiero teraz to foto zobaczyłas?;>
Co do detoxu to pamietam
I dobrze bo cos mi sie jesć dzis nie chce ;> Dopiero zauwazylam w dzienniku ze zjadam 650 kcal [no i smako-łyk]
Ale mysle ze jutrzejszy detox bedzie OK
Tylko prosze na mnie nie krzyczec ale owoce bede jesc :>
A co z kawa?
cieszę się, że nie masz wyrzótów sumienia no i że nie było wiele okazji do jedzenia a ile lat ma Twoja pociecha???
pozdrooofka
Trzeba żyć, a nie istnieć!
ja to chyba jakas dziwna jestem weszlam na wage a ona mi 59 pokazuje bosche ale tak sobie mysle wczoraj jadlam zupe szczawiowa i moj jacek przesadzil z ziarenkami smaku i normalnie to byla wieliczka nie zupa a ja soli nie jadam i moze mi sie woda w bebechach zebrala heheheheh ja to na wszystko mam wytlumaczenie
wiecie co kochane jestescie wszystkie pajaczek jenny kitola mam nadzieje ze z wasza pomoca i sie uda
buziaki ze wsi z tramwajami
cos mi sie przypomnialo jak mieszkalam w hamburgu to mialam asiadk z jugoslawi i ona kiedys mnie zaprosila na herbate z imbiru dokladnie to nie jest herbata tylko taki wywar ten korzen z imbiru trzeb pokroic i ugotowac okolo 15 minut i ta wode sie pije wiece paietam wypilam to i za pol godzinki bylam juz w kibelku tak mnie pogonilo hmmmmm moze sprobujemy??????????????????
Lufthansa ja na pewno nie mam zamiaru stosować imbiru jako środka przeczyszczającego, z kupką nie mam najmniejszych problemów
Ale imbir lubię i czasami jak mnie najdzie to sobie robię podobny napój, fajnie orzeźwia
Jenny moj syneczek w lipcu skończy dwa lata i jest najsłodszym dzieckiem na świecie
Aniolecku masz rację dopiero wtedy zobaczyłam to zdjęcie, i o ile się nie myslę to dość intymna sytuacja wtedy była
A ja tak od kompa do kuchni, do góry, muszę pomóc trochę teściowej, na razie włączyłam zmywarkę, to mam pół godzinki luzu
Kocham to urządzenie, najlepsza przyjaciółka kobiety
Zakładki