Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

ooo, dwa latka?? ale fajnie na pewno najpięknijszy

buziaczki, mykam do łóżeczka, bo cos ciągnie do.. słodyczy...

pozdrooofka

to dobranoc jenny i Aniołeczku i Pajączku i Lufthansa
całuski , do zobaczenia jutro

http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...=asc&start=195

link skopiowany z Nastolatek, ale nie chce mi się tam ciągle wchodzić żeby sobie na moją miłość popatrzeć, uch jak ja go uwielbiam , te słodkie oczy i usta...

Wiem że wy młode to iinnych idoli macie, ale ja jego uwielbiam, ojoj, rozmarzyłam się, znowu nie zasnę w nocy

kitola hihihih ja napewno nie mam 18 lat tez juz mi sie cyferka w sierpniu z 2 na 3 zmieni ech szkoda gadac czas ucieka. A ja teraz szykuje sie do pracy tak mi sie nie chce przez tydzien urlopiku sie rozleniwilam tak fajnie w domku bylo. Oki uciekam jak bede juz w pracy to do Was zajrze. Nie objada sie na sniadanko.
Buziaki

Hej Kitolka

Fajnie,że na urodzinkach teściowej było dobrze na komunii też było znośnie

A dzisiaj DETOX Sądzę,że dam radę, ponieważ już daawno go nie robniłam No ale coz nie ma co marudzic, tylko trzeba się czymś zając żeby dzionek jak najszybciej zleciał z samą tylko wodą

Uciekam na razie szykować się na uczelnię Odezwę się z tego nudnego miejsca :P

Pozdrawiam

Lufthansa mnie już za dwa lata też czeka zamiana 2 na 3, ale nie przejmuję się, przeciez to najlepszy wiek dla kobiety Przecież nalepiej wyglądają trzydziestolatki

Oj na śniadanie to ja się dzisiaj nie przejem. Oczyszczanko małe robimy z Anioleckiem i Agniesią.

Nie wytrzymałam i piję kawę, ale Inkę i tylko łyżeczka rozpuszczalnej. Ale i tak dzien rozpoczęłam od wody

Witajcie dziewczynki Jestem z wami podczas dzisiejszego detoxu,dacie radę

Kitolu Jak narazie na kopenhaaskiej czuję się bardzo dobrze dziś dzień 3,jak spojrzałam w jadłospis nie jest taki zły na dziś.Lecę sobie zrobić kawkę i grzankę a potem lekarz i szczepionka

juz jestem w pracy i sie zastanawiam jak tu wytrzymam hehehehe. Na sniadanko zjadlam 2 kromki wasa z camembertem teraz zjadlam minute od milki way ale to w koncu nie ma czekolady zostanie mi tylko jogurt fantazja, activia i pomarancz na dzisiaj hihihi. I moze jeszcze wieczorkiem jakas mala kromeczka z waza a po pracy godzinny spacerek z takimi kijami beda mysleli ze ja nart zapomnialam

Lufthanso jeśli sie czymś zajmiesz i nie będziesz miała jak patrzec na zegarek to czas uplynie Ci w minutkę wiem z doświadczenia przez weekend Ja właśnie jestem już po śniadanku(kawa,grzanka) i całe szczęście że nie odczuwam głodu odkąd zaczełam byc na 13.Pamietam że pierwszym razem to chciało mi się jeśc szczególnie jak widziałam jak moja siostra z naszą przyjaciółką wcinały codziennie po 2-3 lody a czasami takie moje ulubione dostępne tylko w Nowej Słupi a teraz mi sie odmieniło jak widzę że ktoś je to mi jakoś apetyt odchodzi
Pozdrawiam 3-maj się w tej pracy

Hej Lufthansa a obiadu nie masz zamiaru jeść??
MOżesz powiedziec gdzie pracujesz??

Pajączku a ty zdajesz teraz maturę??

Głodna jestem