Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

Hej Kitola
Dzieki ze sie zlitowalas
Zdjecia wyslalam, nie sa jakies super ekstra, ale ja tez gwiazdeczka nie jestem.

Magus witaj , brakowala tu Ciebie Mamy te sama wage

pozdrawiam

Aneczko szkoda że Cie nie ma
Ale mam nadzieje że się nam uda pogadać :P
Słodkich snów pa

Hejka Kitolka

Trzymaj się mocno i nie daj się - tym razem na pewno uda ci się zaliczyć Weidera, a że troszke dłużej to potrwa... będziesz miała ładniejszy kaloryferek na brzuszku

super że ćwiczysz.... tak się ostatnio śmiałam że nieźle was pobudziłąm do działąnia tym moim postanowieniem z weiderem fajnie - w grupie raźniej, a mi sie naprawde dobrze ćwiczy wiedząc że nie męcze sie sama

Buziaki

Anka fajnie ze cwiczysz mi sie niechce jakas leniwa jestem po tym wszystkim

Ja nie lubie golonki jest fuuj :P tzn dla mnie :P


milego dnia slonko :*

hej słońce :*

jak poniedziałek?
mój fajowy, bo wreszcie moge z Wami pogadać
nie miałam sieci przez cały weekend
a teraz Misiek do mnie zadzwonił, że komputer sie spieprzył
będzie nad nim siedział, ale cos z karta graficzną czy cuś.. nie znam się

taaak, ja tez mam zawsze obowiązowe drapanie jak pomaluje paznokcie
wszystko mnie swędzi
wtedy trza męża zatrudnic "Podrap mnie w C-3"

ćwicz Piekna, bo ja tez wczoraj zaczęłam
wyobrażasz sobie?
ćwiczyłam całą godzinę TBC

magi wybaczymy jak postawisz ze dwie kolejki piwa :P

no i gdzie Ty jesteś
teraz ja tęsknię

buziak :*

hej

co siem dzieje z Tobą?

ja zostawiam tylko buziaka no i czekam aż się pojawisz

Hej
jestem jestem tylko jestem zajęta obżeraniem sie i nie mam jak pisać, jak skoncze żreć i już nic nie będzie w lodówce, i znikną wszsytkie czekolady to wam poodpisuje

Zamieszczone przez Kitola

Hej
jestem jestem tylko jestem zajęta obżeraniem sie i nie mam jak pisać, jak skoncze żreć i już nic nie będzie w lodówce, i znikną wszsytkie czekolady to wam poodpisuje

a Tobie co? na mozg padlo? przeciez wczoraj bylo tak super!! odloz czekolade i zostaw lodowke w spokoju dobra?

na jaki mózg ?? to ja mam coś w głowie ?? a ja myślałam ze tam nic nie ma
bo tak postępuję głupio jakbym rozumu nie miała

Corsi już przestałam, Agasse poratowała na gg, chociaż troszkę za poźno wkroczyła do akcji.

Zżarłam pół czekolady, i kawalek chleba z masłem i kiełbasą durne babsko ze mnie. Ale byłam glodna i sie nażarlam. Już dalej będzie grzecznie.

Zwłaszcza że idę na urodziny i torta zjem. Jużmowiłam Agasskowi, ze tego nie potrafię sobie odmówić, i nawet nie probuję Ale ciast juz z reguly na imprezach nie jem. skosztuję jakiejś salatki pewnie, i na tym poprzestanę.