-
nom, to skoro jenny sie zgadza, a blisko przeciez nie ma, to kto jeszcze?? i bedzie pikne spotkanie dziolszek z dieta.pl
-
Wspaniałego weekendu, niech Ci słonko w duszy świeci!
-
heloł!
ja mam dzis spotkanie.Może nie z babami,ale za to z moja przyjaciólką i jej mężem.Na te okolicznosc kupiłam winka(razy dwa),wódeczke.piwo...My kobiety będziemy pić oczywiscie winko
Poza tym wczoraj dostałam ,,gołą dupą w pysk'' i zaczełam powaznie traktowac moje odchudzanie.Oglądnełam program ,,Chce byc piekna'' i doszłam do wniosku,ze jestem słabeusz na maxa.Inni chudna po 50 kg a ja nawet nie moge arzucic 10.Tak byc nie moze i od dzis zaczynam odchudzac sie ...
Moja Anulka ma przyniesc sałatki dieteyczne.ja kupiłam wedlinke i kiełbaski,ale to wszytsko z mysla o naszych mężczyznach.Obiadu nie jem....
Kitolka a w poniedziałek robie spagetii a'la Kitolka(tak sobie zapisałam w moim notatniku kulinarnym),te ze szpinakiem.Misiek własnie pojechał do Kauflandu na zakupy i ma kupic co trzeba.
No to tyle...nie bede sie rozpisywac bo ciebie i tak chwilowo nie ma.Nie mniej jednak chciałam ci powiedziec ze fajowo ze jestes.....i nawet nie wiesz jak ciesze sie ze mam taka Kitolke wsiród moich znajomych....
-
ale sie rolka podlizuje :P :P :P
jaaaaka wazelina
sie dwie ANKI dobraly se beda teraz kadzic i lukrowac
mozecie sobie gadac co chcecie, i tak wszyscy wiedza ze najfajniejsza to jestem JA
-
Kitolka wpadam do ciebie smutna zdołowana zrezygnowana i co tam jeszcze można o mnie napisać drążyć nie będę jest mi źle waga poszła do góry teściowa mnie cały czas denerwuje mam dołaaaaa chce być szczupła ale już nie wiem jak tego dokonać wertuje mądre posty i z wiedzą przychodzi niewiedza ago kopsniesz lampkę tego winka bo chyba dobrze by mi zrobiło gdybym się opiła...
-
no i tutaj też nikt za mną nie tęsknił, znowu się obrażę uważajcie, bo pójdę sie przejeść
-
hej kochane!
juem nie dam Ci wina, bo sama je wytrabilam przedwczoraj i juz wiecej nie kupie, bo kitola na mnie krzyczy powiedziala, ze moge pic alkohol tylko z nia
dziubek, wiem, ze Ci ciezko, ale nie wolno Ci sie nakrecac. Musisz wziac sie w garsc. Przestan szukac diet cud, wez sie za siebie. Raz a dobrze
zostaw wszystkie "madre" rady, zastanow sie czy chcesz miec smietnik w zoladku i zacznij jesc 5 regularnych posilkow. Nie mniej, nie wiecej. Nie jedz wielkich posilkow, ale jedz je zawsze o tych samych godzinach. Jedz to co masz w domu, jesli nie masz czasu na komponowanie posilkow, po prostu wybieraj to co zdrowe.
To nie jest trudne, zacznij szanowac sama siebie.
a na otarcie lez Teściowa leży na łożu śmierci, powoli, ale miarowo oddycha, a przy łożu czuwa zięć. Nagle do pokoju wpada mucha, zaczyna sobie fruwać i brzęczeć, teściowa zaczyna wodzić wzrokiem za tą muchą, na co zięć mówi:
- Mamusia się nie rozprasza..
xixa nie marudz, jak chcesz miec wypchane, wylewajace sie brzuszysko to udostepnie Ci nawet swoja lodowke
P.S. przeciez wiesz, ze Cie koffam
-
to czemu kitus znikła???
ago --> ja i tak mam wylewające się brzuszysko ach ty hipokrytko piszesz,ż emnie kochasz,a nie chcesz słuchac, jak pięknie spiewam
a kituś --> co ci powiem - zgadzam się z ago no ,chociaz chyba nie było tak,żebym sięz nią nie zgadzała, ale przyznaję - nie tylko agassek mądrze prawi co się tyczy diety ago czasem też dobrze gada
-
Jestem i tu na chwilke,a gdzie sie podziala gosposia watku?
Ago slonko a co u Ciebie, że winkiem zalewasz smuteczki? hm...
-
hej
jestem, wczoraj też bylam, ale nie miałam siły pisać, jakoś mi weny brakło, nie czułam sie na siłach żęby u was pisać to wolalam wcale nie pisać
no ale pamietam co mówil Agassek, żeby chociaż u siebie parę zdań napisać
no to piszę parę zdań......
żyję, ale jakoś tak bez energii jestem, mam kilka problemów, parę dołków, nierozwiązanych spraw, niektóre wydawało mi się, ze rozwiązałam, ale okazało sie że są "nawroty" i od nowa musze je rozwiazywać
nei mam ochoty marudzić, w sumie nie są to jakieś straszne problemy
Juem boroczko, cóż to sie dzieje ?? u ciebie czytałam, że chodzi o to że nie mozęsz schudnąć i że kilo ci przybyło. Podpiszę sie pod tym co mówi Ago , ta pijaczka kochana czasem ma trochę racji nic więcej nie wymyslę ponad to co ona wymyśliła
ale kiedyś przecież schudniemy
może i mnie się uda ??
Ago fajnie piszesz po pijaku, nawet nie musisz sie przyznawać, że piłaś to widać gołym okiem
ech, no wiesz, ja ci wszystko napisałam na priva i wczoraj zaczełam list pisać, i zapominało mi sie że ty nie przeczytasz tego tak od razu, jak na forum, i naprawde zdziwił mnie twój sms, gdzie sie podziewam bo ja ci przecież wszystko napisałam
ech, wiesz, mam wenę do ręcznego pisania, to mozesz sie domyslić, ile już napisałam
Xixa a to cię nie było ??
Jenny ja też sie cieszę że jsezcze pogadałyśmy
baw się dobrze
Rolini zazdroszczę ci żę z przyjaciółką sie spotkałaś ja mam tylko kolezanki w reallu nie mam przyjaciółki, ale i nawet takie spotkania mi dobrze robią
no ja myślę, zę cieszysz sie , że masz taką Kitolkę wśród Twoich znajomych
Jarominek gospodyni już sie wytłumaczyła z nieobecności
Anczoks dziękuję najmocniej i nawzajem
hmym, i podgląd sie skończył
ale wiem za to kto nie napisał ani słowa
Agassek nic u mnie nie pisał
a ja u niej taaaaaaaaaaaaaakie posty piszę bo wiem że lubi
miłego wieczoru kochane, nie napiszę nic u was, nie mam siły
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki