Wątek: Kitolki przygód ciąg dalszy :D

Ktosiulka wiem, że ty jesteś fanka parówek
oj, cieszę się z tej mojej wagi

Ktosiulka wiem, że ty jesteś fanka parówek
oj, cieszę się z tej mojej wagi

ja też się cieszę z Twojej wagi

ja tez sie ciesze z Twojej wagi teraz to szybko w dol pojdzie

no patrzcie ile moja waga wam uciechy sprawila
ale nei ma sie z czego cieszyc, bo dzisaj dalej 70 i jutro już chcę znowu widzieć 69

dzisiaj zjadłam:
bułke grahamke z masłem, serem i ogórkiem
dwa gorące kubki serowe
puree w proszku
trzy mandarynk
zupe x1

dużo, za dużo, stanowczo za dużo, ale to przez to że w szkole seidziałam,a tam zawsze jem jak głupia
jutro bedzie już tylko zupa ryba zupa owoce

Noemcia :*
Corsi :*
Peszka :*
gratuluję Ci tyle czasu bez slodyczy podziiwam

kurde, weź mnie nie wkurzaj! ile to było kalorii
pewnie z 7oo maks
wiesz, że tak nie można

masz jeść co najmniej tysiaka, rozumiesz?

bo niedługo nie będziemy się cieszyć

ibuziak :*

i ja też poproszę jednego dla mnie

Agasse :*
dolicz mi do tego pełną garść słonecznika i 10 pierniczków

nawet jeśli, to chyba nie wyszło więcej, niż powinno być, więc głowa do góry!
wszystko jest dla ludzi, no nie? ten słonecznik to tylko na zdrowie Ci wyjdzie, a pierniczki no mogło ich być pięć na przykład, ale raz nie zaszkodzą może akurat będzie mniej na wadze? ja zauważyłam, że u mnie często tak jest

powodzenia dzisiaj! (a powodzenia nie znaczy życzę Tobie, żebyś nie zjadła nic )

buziak :*

aha, a masz w końcu jakieś postanowienia na adwent? :P

ech Agassek
wadze jednak nie spodobaly sie te pierniczki
było 70,1
ale dzisiaj bę

Hej Kitolka Ty dalej z tą kapuścianka walczysz?