Wątek: Do wesela ..... się odchudzę

Aga, mam nadzieję, że Twoje pomiary zakończą się pełnym sukcesem, czego Ci życzę z całego serca
Ja sobie zrobiłam weekend bez dietowania, muszę trochę odpocząć od tego rygoru, byłam dzisiaj u mojego taty na imieninach i zjadłam pyszne różności albo różne pyszności, jak kto woli
Od poniedziałku oczywiście wracam grzecznie na łono (nie zawsze wdzięczne) DIETY :P
Pozdrawiam

Aga co tam u Ciebie?

Pozdrawiam.

Hej hej!
U mnie: diety przez weekend nie było w ogóle bo byłam u teściów na wsi - mamy taki domek nad jeziorem i tam teściowie byli od końca kwietnia i my do nich pojechaliśmy odpocząć na 2 dni - oczywiście grillowanie było, a jak, zamiast obiadu ale trudno coś się od życia należy! Opaliłam się troszkę Samych bieganiem w stroju kąpielowym ale nawet fajnie bo się nie spaliłam.
Zrobiłam przypyszny karczek na grilla, wszyscy byli zachwyceni więc nie mogłam nie zjeść
Ale trudno, od dzisiaj diety ciąg dalszy! I siłownia po pracy, i sauna, i jakuzzi!
Więc Kasiu jesteśmy w tej samej sytuacji

Aniu a co u ciebie? Jak tam przygotowania?
Bo ja czekam na telefon od krawcowej na przymiarkę i zaraz zaczynami szukać stroju dla Miśka
Zaczynają mi się schody z gośćmi - ci co ich spisałam na straty, że nie przyjadą - przyjadą a ci, których chciałam bardzo zobaczyć kombinują, że nie chcą przyjechać.... Oczywiście o rodzince mowa! Znajomi od razu jak dawaliśmy im zaproszenia mówili, że przyjdą i problemów nie robią - a rodzinka owszem! WRRR Babcia mojego Miśka też kombinuje ale udało nam się ją przekonać na szczęście.
No ale cóż, takie uroki.
Pozdrawiam i lecę Was poczytać i wracam do pracy
Aga

Aga, rzeczywiście: mamy tak samo

Czasami trzeba odsapnąć, nawet od diety.
Mniam, mniam, ale mi smaku narobiłaś tym karczkiem

A z rodzinką to tak zawsze, no, ale dobrze, że jest

Pozdrawiam i życzę miłego dnia :P

Hej hej
Wczorajszy dzień zaliczam do udanych Nawet dietowo
Byłam na siłowni (co prawda tylko pedałowałam na rowerze bo sierota ze mnie i nie zabrałam spodni dresowych i w dzinsach nie bardzo mogłam inne rzeczy robić) potem jakuzzi i sauna, potem balsam samoopalający i super!
Jutro też idę na taki maraton. Tylko spodnie zabiorę....

Zła jestem, bo zadzwoniłam dzisiaj do Władysławowa do fajnego pensjonatu, w którym byliśmy w zeszłym roku we wrześniu, żeby zarezerwować pokój na urlop miodowy i niestety nie ma miejsc.... WRRRR u koleżanki właścicielki również
Może znacie jakieś fajne miejsce we Władysławowie blisko morza??
Help.

hej
spytam się koleżanki, która była we władku na kwaterze...może było blisko morza...choć jest to skarpeta...więc chyba szła z kilometr...bo miała 2zeta taniej

i co ja widzę...maratony biegasz?? nieźle

buźka

Nie, nie Korni, maratonów nie biegam nigdy z taką marną kondycją jaką mam!!
Maraton czyli siłownia, sauna i bąbelki Zdecydowanie przyjemniejsze niż maraton

Dzisiaj jestem po "akcji zieleń" na balkonie, posadziłam kwiaty w skrzynkach wiszących i nowy bluszcz aby mi zarósł drewnianą balustradę. Spociłam się strasznie bo wszystko w pełnym słońcu a z racji nieciekawych gabarytów nie mogłam się za bardzo rozebrać bo ulicę mam zaraz na przeciwko Ale balkon ładny!

Pomiary nie zakończyły się sukcesem ponieważ byłam przedokresowa i jadłam dużo, więc chwalić się nie będę
Dziś w planie panga z grilla i warzywka z patelni

Miłego weekendu, lecę sprzątać!!
Aga

Hej, hej witam w nowym tygodniu!
Dzisiaj idę do dentysty.... i już się boję, mam do zaplombowania 2 dziury z czego jedna może być kanałowo leczona i jedną czarną plombę do wymiany. I jeszcze na koniec ale to nie dzisiaj zdjęcie kamienia buuuuu niosę też panoramkę mojego lubego aby zanim zawita wprogi dentystki przygotowała się na jego wizytę Misiek boi się tak koszmarnie, że ja razy sto!
Weekend dietowo średni, za to od dzisiaj poprawiam się - mam dzisiaj do pracy cały litr kefiru z miksowanymi truskawkami i mnóstwo wody do picia.... (2*400 ml kefiru + 400 g truskawek)
Pozdrowionka i miłego tygodnia!
Aga

Hej, Aga, widzę, że u Ciebie też się dentystycznie zrobiło, tak jak u mnie w zeszłym tygodniu
Hmm, ja mam kilka ząbków do zrobienia Idąc na ostatnią wizytę myślałam, że mam tylko dwa a tu taki pasztet

U mnie weekend pod względem diety w ogóle nie istniał, ale od dzisiaj biorę się za siebie i dietkuję grzecznie, czego i Tobie Agusiu życzę :P

Pozdrawiam poniedziałkowo i życzę wspaniałego tygodnia

Witaj Aguś,

Będę trzymać kciuki za bezbolesną wizytę u dentysty
Ja idę w czwartek z jednym zębem

Jak tam dietkowanie?
U mnie pełna mobilizacja