Wątek: Do wesela ..... się odchudzę

Witaj Agusiu
Świetnie Ci idzie, jak sobie tak czytam i czytam to Ci zazdroszczę (odhcudzania oczywiście ) i sama mam ochotę zabrać się za odchudzanie tak sumiennie. Właśnie dzisiaj postanowiłam zrobić sobie dzionek z płynami tylko, nie wiemczy mi się uda, ale postaram się
1 lipca mam wesele kuzyna i chciałabym założyć sukienkę w rozmiarze 40 conajwyżej może się uda...
pozdrawiam serdecznie i oby tak dalej

cześć aga,
ta krawcowa to bedzie miała z tobą siedem światów jak jej zaczniesz chudnąć

a tak serio, to jak ja wychodziłam za mąż też wolałam się sama wszsytkim zająć...w sumie to jak się rozplanuje to nie ma nerwów...więc na pewno będzie super

pozdrawiam dietkowo

Hej Agunia...

A powiesz jak mniej wiecej ma ta suknia wygladac??

Cześć dziewczyny,
suknia wyglądać będzie tak:

[/quote]
Mam nadzieję, że zdjęcie widać. Ta na zdjęciu to Cymbeline Edouarda a moja będzie dokładnie tama sama. Jest zapinana na zamek więc musi być idealnie dopasowana ponieważ nie można jej regulować

prosta, skromna i piękna ja to chyba jak będę kiedyś wychodzić za mąż to sobie kupię kaftan bezpieczeństwa, bo wstyd odsłonić ramiona

Oj ja mam też problem ramienny... jak przytyłam to ramiona też i nie chcą się gubić kurka. Do tej sukienki muszę się ich pozbyć
Miłam iść dziś na ćwiczenia ale samej mi jakoś smutno było, więc ćwiczę zaraz w domku.
Dziś pochłonęłam:
- kawkę, 2 herbaty i 1,5 litra wody
- śniadanko: płatki fitness i mleko 0,5%, sok z czarnej porzeczki
Tego zestawu powyżej nie polecam jak ktoś nie ma blisko toalety...czuję, że mi dużo ubyło po takiej mieszance
- w pracy: marchewka 40 dgk, styropian z serkiem lekkim Ostrowia i rzodkiewką, kefir
- zjadłam też 3 tabletki Apllefit
- kolacja przed chwilą: czysta zupa pomidorowa z grzankami i plasterkiem żółtego sera
Jakby ktoś chciał jeszcze jakąś kurację oczyszczającą to podam przepis
Buziaki
Aga

Agunia...
Suknia przepiekna. I ty tez bedziesz pieknie w niej wygladac. Trzymam kciuki za ciebie.

Witam Aga.

Jak ci dzis dzionek mija?

Pozdrawiam, buziaki.

Hej, hej.
Właśnie wróciłam z trzeciej dawki szczepionki przeciw żółtaczce, boli mnie troszkę ręka ale przejdzie
Jak lekarz usłyszał, że się odchudzam to od raza dał mi skierowanie na badania laboratoryjne tak na wszelki wypadek. W sumie dobrze się czuję ale jak za darmo to na wszelki wypadek zrobię komplecik
Dziś nawet nie miałam czasu na jedzonko więc dopiero teraz zjadłam II śniadanko, i tak od rana:
- kawka, sok porzeczkowy (ostatnio mam na niego fazę, pycha!!), teraz popijam herbatkę
- kromeczka chlebka pełnoziarnistego z polędwicą sopocką i ogórkiem (jakieś śniadanie musiało być w domu bo padłabym)
- przed chwilą zjadłam około 100 ml czystej zupy pomidorowej
Muszę się pochwalić hihi
W czwartek idę odebrać obrączki, już nie mogę się doczekać!!! I jedziemy z miśkiem do fotografa do Brzegu Dolnego załatwić do na reportaż bo nie chcemy kamery więc zależy nam na ładnych zdjęcjach...
Już się tego ślubu nie mogę doczekać!!!

No ale to tyle ślubnie, wczoraj stanęłam na wadze i ta niestety nie chcę drgnąć... No ale zastoje czasem bywają.
A co tam u ciebie?? W pracy??
Aga

Suknia rzeczywiście świetna. Bardzo podobają mi się takie proste w linii. Obrączkom zrób zdjęcie jak odbierzesz i wklej bo to w końcu też ważna sprawa.

Miłego dnia!