Wątek: schudnę i już!

Zamieszczone przez karora

Nie wiem jak Wy, ale ja już czuję wiosnę w powietrzu I cudnie świeci słonko w moje okno

ja też czuję wiosne w powietrzu
choć słoneczko nie siweciło dizś intesnywnie..ale wazne że w gole sie pojawiło

dziś wieczorkiem wybiorę się na siłownię

daj sobie wycisk

Mam nadzieję, że wraz z tą wiosną przybędzie zapał do dietki

tak bo z wiosennym słoncem przeciez pojawia sie widmo odsłonięcia ciałka

Oj, ja też już tęsknię za wiosną Bardzo, bardzo. Wczoraj, chyba z okazji dnia wagarowicza, słonko wyszło na jakieś dwie godziny i cieszyłam się z tego jak dziecko
Mam nadzieję, że prognozy się nie sprawdzą i jednak będzie wiosna w tym roku, bo lata to już tak za bardzo nie lubię... chociaż wszystko lepsze, niż ta wieczna zmarzlina
Karora, trzymam kciuki za dzisiejszy dzień :-*

Kochane, wraz z kalendzarzową wiosną przybyło do mnie przeziębienie - katar, ból gardła, mało fajnie. Oj, Minewra, chyba mnie zaraziłaś Z wczorajszej siłki więc nic nie wyszło, dziś aerobik też sobie podaruję, trudno. Z dietką natomiast idzie mi całkiem ładnie, na razie jakieś 900kcal

Effciu - odsłonięcie ciałka hmmmm... Dobrze, że do lata mam jeszcze troszkę czasu Damy radę! I będziemy cudne laseczki latem! (takie jak na Twoim topiku )

Calmi - widziałam na Twoim topiku, że na razie nie będziesz zbyt często tam pisać. Jakkolwiek nie zrobisz, będzie dobrze . Na pewno każda z nas będzie Cię chętnie gościć u siebie

Powodzenia Kochaniutkie

karora- mam nadzieję, ze szybko Ci przejdzie. Daję słowo to nie ja Cię zaraziłam -ja uważałam
Ale tak na serio to masz rację, że nie myslisz teraz o ćwiczeniach, jeszcze byś zupełnie się pochorowała. A z dietką gratulacje, jak tak dalej pójdzie to może rzeczywiście będzie sie czym w wakacje pochwalić.

Zamieszczone przez karora

Kochane, wraz z kalendzarzową wiosną przybyło do mnie przeziębienie - katar, ból gardła, mało fajnie.

ojej....ehhh...to zcyze zdrówka...a zeby szybko odgonić przeziębienie to polecam zileoną herbatkę z cytrynką

Effciu - odsłonięcie ciałka hmmmm... Dobrze, że do lata mam jeszcze troszkę czasu Damy radę! I będziemy cudne laseczki latem! (takie jak na Twoim topiku )

jasne że bedziemy.....zresztą jesteśmy cudne...tylko jeszcze troche kilosów mamy do oddania

Nie dam się temu cholernemu przeziębieniu! Wybiorę się więc dziś na siłownię; zastanawiam się też nad odnową, może udałoby się wypocić to choróbsko?
Zielona herbatka z cytryną? Nigdy tak nie piłam, lubię zieloną herbatę, ale bez niczego Ja się leczę herbatą z cytryną i sokiem malinowym. Lekarka poleciła mi dolewać do tego wódeczkę na rozgrzanie, ale jakoś tak nie przepadam za takimi miksturami
Cholera, rano było u nas -8 stopni, gdzie ta cholerna wiosna się podziewa?
Pozdrawiam Was gorąco

ja tez przeziebiona jestem. ehh. ;[ wszystkiego sie oddechciewa.

Tremere - mam nadzieję, że szybko przegonisz to przeziębienie I masz rację, wszystkiego się odechciewa, zwłaszcza jak zobaczyłam śnieg padający za oknem, wrrrrrr...
Przeziębienie już mi minęło, nie dałam się Dziś idę na odnowę, co by podnieść sobie odporność
Kurcze, dziś się zważyłam i na wadze nadal 71kg Muszę być cierpliwa. Wiem, że to moja wina, że jednak jem troszkę za dużo. Muszę się bardziej postarać . Pozdrawiam wszystkich gorąco Udanego weekendu

Dziś, już za godzinkę, rozpoczynam sezon biegania Pogoda cudna, muszę to wykorzystać. Po pijackim weekendzie, zrobiłam sobie wczoraj dzień oczyszczający - zero jedzenia, 3 litry wody Czułam się bardzo dobrze, głód minimalny monentami No i zaliczyłam wczoraj 2 godziny aerobiku Walczę więc nadal, kondycja corac lepsza Powodzenia wszystkim, wiosna niech doda nam sił!

Zamieszczone przez karora

rozpoczynam sezon biegania

i jak
napisz jak kondycja
zakwasy są

miłej srody