Strona 25 z 27 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 241 do 250 z 267

Wątek: Wrócić do dawnej wagi - wsparcie mile widziane :)

  1. #241
    wani jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ninti wiem wiem i bardzo dziekuje. Naprawde duzo mi daje to, ze mnie odwiedzacie.

    Sylwia
    mi tez troszke waga do gory skoczyla i tez nie zmienilam tego na suwaku, zeby sie zmotywowac ;P Podobnie jak u Ciebie kilogram- mam nadzieje, ze juz sobie poszedl w p..;P

    ojejowa
    dzien byl mily- na pewno po czesci dzieki Twoim zyczeniom

    W zasadzie to juz jestem spakowana. Rano tzn. o 4 nad ranem dopakuje kosmetyki i jestem gotowa do drogi. Droga bedzie dluga (mamy dojechac na jakas 20-21)- cale szczescie lubie podrozowac samochodem ;P Na Sylwestra i czesc Swiat bozonarodzeniowych tez bylismy w Austri- bylo fantastycznie! Teraz na pewno tez bedzie... juz sie nie moge doczekac wyjazdu
    Dzis dokonalam ostatnich zakupow przedwyjazdowych: szkla kontaktowe, slodyczne, przegryzki, kawki, herbatki i inne takie glupoty. Te slodycze to niby dla mojego Tygrysa, ale cos tak czuje ze sama sie na nie skusze ;P Narobilam tez mnostwo kanapek, kupilam moje ulubione jablka (igole).
    Jak wstane raniutko to zwaze sie, zeby wiedziec na czym stoje Mam nadzieje, ze waga troszke spadla i nie bede sie obwiniac jak cos zawale na wyjezdzie, a nawale na pewno bo kazda kolacja i obiad to bedzie knajpka I na dodatek jada jeszcze z nami znajomi, a takie wyjazdy w pare osob sprzyjaja dlugim posiedzeniom nad jedzeniem ;P
    Ruchu bede miala sporo, bo przeciez jade w alpy jezdzic na desce... jakies 4-6 godzin dziennie z przerwami to chyba duzo, nie?
    Nie bede ukrywac, ze jestem podekscytowana! Za jakas godzine postaram sie zasnac, zeby chociaz troche sie wyspac.
    Wracam w sobote, albo niedziele wiec bede miala sporo lektury do czytania (mam nadzieje, ze na swoim watku tez) ;P
    Pewnie jeszcze zajrze przed 22 sprawdzic, czy ktos odpisal i wtedy sie pozegnam... a teraz Was sciskam

    sniadanie 1: owsianka
    sniadanie 2: 2 wasy z szynka, rzerzucha, ogorkiem
    obiad: zupa warzywna, kromka zytniego
    kolacja: mus owocowy mojej roboty

    w miedzyczasie: cola light 0,5 l., jablko

    cwiczenia: stepper- 30 minut rano i 15 wieczorem + cwiczenia na brzuszek i na raczki

  2. #242
    wani jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ok w takim razie ja sie zegnam. Zycze udanej dietki w przyszlym tygodniu i dobrych nastrojow

    Papa dziewczynki :*

  3. #243
    dayna jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    udanego wypoczynku

  4. #244
    ojejowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2004
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    0

    Domyślnie

    życzę niezapomnianych wrażeń i cudownego wekendu
    pozdrowionka
    przesyłam myśli dietowe :P

  5. #245
    ojejowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2004
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    0

    Domyślnie

    juz wtoreczek
    cieakwe co tam u Ciebie...
    napisz jak wrócisz co tam sie działo i jak było
    pozdrowionka pa pa

  6. #246
    Guest

    Domyślnie

    Austria...



    A ja byłam w Salzburgu przez wakacje, co za zdzierstwo, 36 euro za sam wjazd

  7. #247
    Ninti Guest

    Domyślnie

    A ja nigdy nie byłam za granicą Ani planów na wakacje nie mam.
    Wyobraźcie sobie ze macie zaplanowany wyjazd do Hiszpanii - to dopiero bylaby motywacja do odchudzania

  8. #248
    Guest

    Domyślnie

    ja jadem na Węgry



    ale moim marzeniem jest Afryka - Kotlina Kongo


  9. #249
    Ninti Guest

    Domyślnie

    Wani gdzie Ty sie zapodziałas?
    Haaalooo

  10. #250
    wani jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wrocilam! Bylo cudownie! Pogoda dopisala fantastycznie... na lodowcu snieg i non stop slonce a na dole w miasteczku wiosna na maxa i srednio 15-20 stopni ;P Wyjezdzilam sie bardzo, bo 6 dni to calkiem sporo. Znow poczulam te miesnie, o ktorych istnieniu zapomnialam Nabawilam sie tez paru siniakow... i zaliczylam jeden powazny upadek ;P Bardzo nie chcialo mi sie wracac. Do notatek, ktore zabralam nie zajrzalam ani razu hehe.
    A dieta... pfff tez o niej zapomnialam na 7 dni Dobrze, ze mialam tak duzo ruchu, bo inaczej na pewno bym sporo przytyla, a tak jutro sie zwaze i zobacze ;P
    A od dzis dietka znow wzorowo -->

    sniadanie 1: owsianka
    sniadanie 2: salatka zielona i berlinka z ketchupem
    obiad: ryba, ziemniak, mloda kapustka
    kolacja: 2 nalesniki z serem

    w miedzyczasie: -

    cwiczenia: -
    Ostatniego dnia troche sie przeziebilam i jeszcze mnie trzyma... wolalam dzis nie cwiczyc (moze jutro) ;P

    Jutro tez do was pozagladam.... teraz lece juz spac, bo cos zmeczona jestem.
    Buzaki

Strona 25 z 27 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •