hej sylwia i co u ciebie?
hej sylwia i co u ciebie?
No właśnie, co słychać?
Ja też jestem bardzo ciekawa:P
dzięki za odwiedzinki jak zwykle się spiesze ostatnio zyje w pędzie jeśli chodzi o mnie to na razie mi to odpowiada bo nie mam czasu mysleć o jedzeniu a i zgrzesze ciutke i nie ma konsekwencji strasznych oczywiscie obowiazuje zasada nr 1 po 20 godz. zero jedzenia tylko herbatamam większego stresa niz zwykle dziecko w 1 klasie a 2 w przedszkolu jeszcze sie nie przyzwyczailam i troche się miotam to tyle .. jeśli chodzi o moj priv
a dietkowo to jeszcze zmian drastycznych nie wprowadzilam a np. dziś rano ważylam o 1kg mniej niż na suwaczku więc można maciupeńkimi kroczkami można chudnąc sama po sobie widze że już tak nie rzucam się na jedzenie widać żołądek się skurczyl tylko ta gimnastyka !!!!! czekam na pensje to w końcu kupie rowerek mam już na oku bo mi od tej nadwagi stawy siadły i biegi orbitrek odpada pozostaje jeszcze 1 lub 2 razy w tyg basen a lenia mam na ćwiczenia najgorzej zacząc ale mam nadzieje że ostro rusze od poniedzialku pozdrawiam słonecznie?(czemu nie)słonecznie pozdrawiam ps. przepraszam za chaotycznośc ale chaos to ja :P
Sylwia, nie chaos, tylko energia Cię rozpiera!
Fajnie, że znalazłaś sposób na siebie, chudniesz przyjemnie i to jest najważniejsze![]()
Widzisz, kolejny kilogram gdzieś od Ciebie uciekł, a Ty nawet nie wiesz, kiedy i dokąd![]()
![]()
Trzymaj się tak, jak do tej pory a ani się obejrzysz, jak zgubisz kolejne kilosy :P
hej sylwia,
ja też myślę że lepiej pomału i spokojnie, a nie całe życie przewrócić do góry nogami bo się jest na diecie![]()
swoją drogą co ja mam powiedzieć ważąc tyle ile ważę jak ty narzekasz na stawy![]()
![]()
![]()
![]()
a dziećmi się nie przejmuj, już raz przerabiałaś przedszkolę to i drugi raz sobie dasz radę...pomyśl raczej że maluchy za niedługo będą odchowane, a ty będziesz mieć więcej czasu dla siebie![]()
MAMY WIĘC PONIEDZIALEK DZIEŃ STARTU (MOJEGO TROCHE OPOZNIONY ALE JEST)W MOJE LEPSZE SZCZUPLEJSZE JAJUŻ PODAJE SWOJE WYMIARY I OCZYWIŚCIE WAGE WYJŚCIOWĄ
WAŻĘ 67.5 KG
----------------
WYMIARY
------------
BIUST-92 CM
POD - 85 CM
PAS - 82 CM
OPONKA-92 CM
BIODRO - 99CM
UDO 60 CM
RAMIE -30 CM
-------------------------------------------------
TAK TROCHE TEGO JEST NO NIC TRZEBA BEDZIE POPRACOWAĆ NAD SOBA
A OTO CO ZJADLAM NA SNIADANIE
--------
MUSLI Z MLEKIEM
KAWA Z MLEKIEM
----------------------
320 KAL(TROCHE ZA DUZO ALE CO ROBIĆ SKORO TE PLATKI SA TAKIE KALORYCZNE???)
II ŚNIADANIE
-----------------
HERBATA
2 JABLKA
1 CHLEBEK CHRUPKI Z SEZAMEM
-------------------------------------
135 KAL
OBIAD
-------
ZUPA POMIDOROWA Z MAKARONEM
-------------------------------------------
90 KAL
RESZTE NAPISZE POTEM (CZYLI WIECZORKIEM POZDRAWIAM I KOCHANI TRZYMAJCIE KCIUKI
sylwio ja bardzo i to bardzo będę za ciebie trzymać kciuki
ja też dziś mam pomidorową, ale chyba D. zrobił z ryżem...więc skorzystam z twojego wyliczenia kalorii![]()
padam dziś...narka![]()
Sylwia, ja też bardzo mocno trzymam kciuki!
A wymiarów wcale nie masz złych, naprawdę!
JEJ ZNOW NAWALILAM!!!!!!!!!TYLKO MNIE POKAZYWAĆ PALCAMI!!!!! PIĘKNIE DIETKOWALAM I........DO CZASU I TO 1 DNIA!!!!
ZJADLAM OBIAD I WZIĘŁAM SIĘ ZA ROBIENIE KLOPSIKOW DLA DZIECIAKÓW TAKICH FAJNYCH MACIUPEŃKICH OKRĽGLUTKICH NO I ........POSMAKOWALAM POTEM JESZCZE I JESZCZE ZJADŁAM DUUUUŻŻŻOOOOO JESZCZE ABY SIĘ CAŁKOWICIE POGRĽŻYĆ ZJADLAM PYRKI Z TŁUSZCZYKIEM I BULECZKĽ TARTĽ TERAZ SŁUSZNIE CIERPIĘ POSZEDL RAPHACHOLIN W RUCH I MIĘTOWA HERBATKA TO KARA ZA OBŻARSTWO JUZ DZI NIC NIE ZJEM JEJ JAK MNIE BOOOLIII.
JUTRO BĘDE SIĘ SPOWIADAĆ ZE SWOICH SPOZYTYCH KALORII POZDRAWIAM NA BOLĽCO SYLWIA
Oj Sylwia, bo klapsa damy![]()
![]()
A tak poważnie, to tragedii nie ma, nie ma co się obwiniać, zjadłaś i już, nie odstanie się![]()
Postaraj się jednak nie powtarzać takiego podjadania zbyt często:P
Miłego dnia życzę! :P
Zakładki