Wątek: Pamiętnik odchudzania

DZIEKI KASIU CZ. ZA TAKIE WSPANIAŁOŚCI MNIAM UWIELBIAM SZPARAGI DZIEKUJE DZIEKUJE DZIEKUJE
TERAZ JUZ PRZYSTAPIE DO SPOWIEDZI CO WIECZORNEJ

ŚNIADANIE
-----------------
CHLEB RAZOWY,TWAROZEK TUREK3%,OGOREK ŚWIEŻY,KAWA Z MLEKIEM
----------------------------------------------
249 KAL

II ŚNIADANIE
-----------------
KISIEL MALINOWY SLODKA CHWILA,KAWA Z MLEKIEM
---------------------------------------------
150,30 KAL

OBIAD
---------
PIERS SMAZONA I PANIEROWANA KURCZAKA,KAPUSTA KISZONA,JABŁKO,BARSZC BIAŁY
-------------------------------------------
409,9KAL

KOLACJA
-----------
PIECZYWO WASA,SALATARZODKIEWKA,OGOREK ŚWIEZY,SEREK TUREK 3%,JABŁKO
-------------------------------------------
170,8 KAL

RAZEM:980 KAL

HURA!! W KONCU SIE UDAŁO :P :P :P :P

Sylwia, BRAWO!!!!
Dzielna Dziewczynka
Menu bombowe, gratuluję

A to nagroda:

[size=18 pragne wam doniesc ze jutro najprawdopodobniej wyjezdzam po poludni i nie będzie mnie do niedzieli wieczor jej ale to bedzie dl mnie bolesne przezycie dzialeczka grilek sami wiecie mam nadzieje ze teaciowa nie przyjedzi bo jesli tak to bedzie podtykanie jedzonka i co 10 mnut kawki z ciastem heh aby tylko byla pogoda to bede jezdzila na rowerku zabiore wage kuchenną i notesik do tego notesiku przyda sie tabela kaloryczne dziewczynki trzymjcie kciuki za mnie mam naprawde stracha pozdrowionka
sylwia

[/size] ps jesli rano zdaze to sie zwaze i zmierze zaraz po przebudzeniu na czczo pa S.

[color=orange][size=6]witajcie znow zmiana planow heh nie wyjeżdzam w czwartek ale w piatek jak dobrze pojdzie tzn jak bedzie pogoda teraz podam co jadlam przez cały dzień
ale zanim napisze co i jak to to chcialam sie pochwalić dietkowy dzien byl ok nic mnie nie kusilo :P no moze troszke okolo poludnia jak kupowalam buleczki w krysandzie to taka chetke mialam na ciachooooooooooooooooooo ale jeszcze gimnstyka 40min ćwiczonka 8 min.

a jutro mierzenie i wazenie :P zobaczymy ile bedzie jak nie pokaze mniej to sie z nią pokloce i skonczy jak poprzednia waga

śniadanie
------------------------
pieczywo wasa,serek turek homo,ogorek ,salata kawa z mlekiem
-------------------------
112,2

II śniadanie
---------------------------
kajzerka,jablko gorący kubek-żurek,rzodkiewki
--------------------------------
390

obiad
------------------
zupa fasolowa
-----------------
169

kolacja
-----------------salatka z serka feta,pomidora,ogoka,salaty,kawa arbuz
-----------------------------------------------------
224,50

razem 895,70

HURRA ZNOW MI SIE UDAŁO :P :P :P :P :P :P :P :P NIECALE 1000KAL
PATRZ PONIZEJ UDALO MI SIE WKONCU WKLEIC ADRES LINKU [img]KWIATEK[/img]

Sylwia, nie pozostaje mi nic innego, jak tylko znowu udzielić Ci pisemnej pochwały
Widzisz, że się da
Tylko dobijaj do 1000, bo jak będziesz jadła mniej, to organizm może zacząć magazynować na gorsze czasy i nie będziesz chudła.
Jeszcze raz gratuluję udanego dietkowo dnia
Dobranoc!!!

WITAJ SYLWIA.

WIDZĘ ŻE BARDZO ŁADNIE DIETKUJESZ.
JESTEM Z CIEBIE BARDZO ZADOWOLONA.DIETKUJESZ SUPER.
A FAKTYCZNIE WPADKI MA KAŻDA Z NAS , ALE ZARAZ TRZEBA SZYBKO WRÓCIĆ DO PORZĄDKU.

dziekuje bardzo za pochwale super ze tak wierzycie we mnie pozdrawiam pieknie wasza grubiutka sylwunia

Sylwia, już u siebie Ci pogratulowałam nowego, pięknego suwaczka

witam wszystkich u mnie dzień zacząl sie dzis od wazenia a zakonczyl sie niestety kawaleczkiem serniczka uprzejmie prosze o wybaczenie moje sadelko padl mi dzis komputer wiec pozyczylam od męza tylko na chwile ale nie wiem jak bedzie w wekend bo on intensywnie korzysta a jak nie naprawią nie chce nawet myslec co bedzie bo to takie moje okienko na swiat a prawdopodobnie nie bedzie mnie w sobote i niedziele i piatek wieczor to nie bedzie sprawozdania heh ale sie powtarzam matko!!!! pewnie bedzie grill jak ka to przezyje takie zarelko moze sie bede powtarzac ale dzieki wszystkim za wsparcie :P w dobrych i tych zlych chwilach bede jeszcze ćwiczyc oj czuje brzuszek po ćwiczeniach wczorajszych narzekalam ze filmiki nie maja glosu a to nie prawda to moj zepsuty zlm tak odtwarzał na tym porzyczonym to heh az furczy
ok przystepuje do spowiedzi a nagrzeszylam dzis to chyba z radosci ze schulam (ale głupota) moje jedzonko.......................................... ................................................. śniadanie
------------------
pieczywo wasa,pomidor,wędlina .................................................. .............................sałata,ogorek,kawa z mlekiem,jabłko
----------------------------------------------
366,90kal

2 śniadanie
-----------------
kawa z mlekiem,rzodkiewka,jabłko
--------------------
107kal

obiad
-------------
chleb bialy,kielbasa mysliwska,kawa z mlekiem
-------------------------------------------
319,50kal

kolacja
--------------
serniczek,kawa z mlekiem
------------------------------
352,28kal

razem::::::1145,68

niestety to wszystko mam nadzieje ze ten serniczek spalilam włoczyłam sie po galerii bite 3 godziny a jeszcze bede ćwiczyc pozdrawiam sylwia

MIŁEGO WEEKENDU.
DUŻO RADOŚCI W DIETKOWANIU I ŻEBY KILOSKI UCIEKAŁY SZYBKO.
PRZESYŁAM DUŻO BUZIACZKÓW
CO Z TĄ SKYPĄ