Wątek: Bucik + 1200 kcal vs 10kg = zwycięstwo bucika!!!

A może dieta śródziemnomorska? Proste, pyszne i przyjemne Sama taką stosuję i jest git

DOBRA, PRZYZNAJE, ŻE MIAŁAM RÓŻNE WYSKOKI I NAPADY, ALE MÓWIĘ TEMU STOP

OD DZIŚ ŁADNIE JUŻ DIETKUJĘ Z DIETĄ 1200KCAL, 4 POSIŁKAMI DZIENNIE, CWICZENIAMI I OPTYMIZMEM

KONIEC Z NAPADAMI I SŁODYCZAMI TAK, DEFINITYWNY KONIEC MÓWIĘ OBŻARSTWU

Wczoraj rozmawiałam sobie z moim misiem, wszystko mu powiedziałam, bo komuś musiałam powiedziec, i on mnie nie wyśmiał (obawaiałm się, że nie zrozumie, bo skoro własna mami nie rozumiała... ) powiedział, że mi pomoże i że mogę na niego liczyc

KOCHAM CI SKARBIE MÓJ ;*

Tak więc dziś jest mój pierwszy dzień, pierwszy dzień mojego "nowego" życia
wieczorkiem przyjdę na spowiedź, a tymczasem idę pocwiczyc

57kg... nadchodzę

Bucik jeśli teraz zawalisz to chyba sie pofatyguje do Ciebie osobiście i Ci wleje!

Boski optymizm! Trzymam kciuki

hej, trzymam kciuki za Ciebie.
teraz musi Ci sie udać !
będe wpadać i czytać jak ładnie idzie Ci dietka

Życze wytrwałosci w diecie...ja tez mam i upadki i są dobre dni. Chodzi mi o ten czas kiedy ide na wage. Bo dzisiaj np kilogram wiecej pokazało. A miło byc mniej. Ale tłumacze sobie tym że wczoraj zjadłam 7 kawałków szarlotki < a cały tydzien dietkowałam;/> . Tez myślicie ze przez to 1 kg wiecej. Może jutro albo pojutrze bedzie mniej...Ufff.

Uda Ci sie odrobina silnej woli i bedzie OK rownież trzymam za Ciebie kciuki
zobacz tyle osob trzyma za Ciebie kciuki więc nie zawiedź nas