Fotki fajniusie :P
A co z twoja pracabo pisałas ostatnio ze sie zwolniłas
![]()
masz cos nowego![]()
Miłego i słonecznego dnia
tak, teraz rozwoze pizze3,5 godziny dziennie za 30 euro...
jakos sobie narazie radze, ale jak skoncze staz, to chce sobie poszukac czegos rano, az do skonczenia studiow![]()
moja praca jest jak letni sezonkonczy sie z wyjazdem turystow
![]()
No coz mam nadziee ze w przyszłym roku bede miała wiecej pracy a moze
uda mi sie znalezdz cos fajniejszego i na stałe![]()
trzymam kciuki![]()
w miedzyczasie mozesz poroznosic pracodawcom twoje CV ...
bo
a noz widelec....![]()
Witam![]()
Widze, ze zostalam wykleta i zapomniana przez grono forumowiczek...
Ostatnio przechodze ciezki okres...
Wszystko mnie denerwuje, irytuje, mam wszystkiego i wszystkich serdecznie dosc...
Chciialabym zaszyc sie gdzies na pare dni i odpoczac troche...
Jestem jednym wielkim klebkiem nerwow...
Staram sie usmiechac, probowac byc szczesliwa ale mi nie wychodzi...
Mam mnostwo egzaminow zaleglych do zdania, i mnostwo czasu na nauke, a chodze z kata w kat i nie moge sie skupic.....
POMOCY!!!
co Ty w ogóle gadasz!Zamieszczone przez giulietta84
aż mi się głupio zrobiło :P
ale ja dzisiaj to tak skaczę po Waszych wątkach, na paru coś napisałam, do siebie nawet nie dotarłam :P
a w ogóle to śliczne zdjęcia, pięknie na nich wyglądasz
nie widzę tam żadnego smęciucha zmęczonego życiem :P ani kłębka nerwów, tylko radosną, uśmiechniętą, śliczną dziewczynę
więc mówię Ci, nie przejmuj siępoza tym wcale nie widzę, żebyś przytyła
cały czas masz niezłą figurkę i na pewno faceci we Włoszech (jak widać- nie tylko!) nie mogą od Ciebie wzroku oderwać, co? oni lubią ten typ
tak mi się przynajmniej wydaje
a co do egzaminów... wiem, co czujesz, bo ja zawsze też mam ten problem, kiedy muszę się zmobilizować, nie jestem w stanie na niczym się skupić, nic zdziałać... podejdź może do tego na większym luzie, nie że musisz i już... wiem, że to nie załatwi egzaminów, ale zmiana podejścia może czasem zdziałać cuda
albo znajdź sobie więcej zajęć- wtedy łatwiej wszystko poukładać i ze wszystkim zdążyć
udanego popołudnia życzę!![]()
dzis juz mi troche lepiej![]()
chociaz nigdy nic nie wiadomo, bo te moje humory nachodza mnie tak nagle...
miejmy nadzieje, ze bedzie ok
chcialam isc do silowni, ale za pozno wstalam, wiec tylko pojde pobiegac...
a pozniej sprobuje sie pouczyc...
a co do tycia, to troche utylam - na wadze jest 63 i juz nawet nie chodzi mi o schudniecie do 50 kg - bo widocznie nie dane mi jest byc szczupla, ale o mieszczenie sie w moje ciuchy - czyli "minus5kg"
ok, pora juz zaczac dzien![]()
zmykam
rozchorowalam sie...
gardla nie czuje, z nosa mi cieknie....
mam wszystkiego dosc...
dzis nie bylo dietetycznie - niestety
jutro bedzie lepiej...
Zakładki