Strona 176 z 216 PierwszyPierwszy ... 76 126 166 174 175 176 177 178 186 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,751 do 1,760 z 2160

Wątek: dieta ''fai da te'' czyli wszystkiego po trochu

  1. #1751
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    u mnie też wciąż mało dietetycznie, a to co schudłam na wyjeździe, wraca niestety
    no ale to moja wina...
    rozumiem Cię doskonale z tą wagą, trudno jest się przestawić, skoro cały czas ważyłaś ileś tam, a teraz jest nagle więcej no ale dasz radę, tylko musisz wpaść w ten tryb, zobaczysz

    a póki co kuruj się, pij herbatkę z miodem i cytryną i uważaj na siebie :*

  2. #1752
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    O, czesc, juz tylko ty tu wchodzisz
    wczoraj niezbyt dietetycznie skonczylam dzien - zjadlam talerz spaghetti z malzami + krewetki...
    przed chwila wstalam, glowa mnie strasznie boli...
    popijam wlasnie mleko z miodem - na kawe nie ma co dzisiaj liczyc..
    jak poszlo w Berlinie??\a nad waga to jeszcze popracujemy...

  3. #1753
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    no xixa zniknęła, w ogóle pusto na forum
    w Berlinie dolina :P nic nie kupiłam, ale się nie przejmuję, bo w czwartek lecę do Londynu, więc tam na pewno coś kupię a dzięki temu, że zaoszczędziłam w Berlinie, będę miała tam więcej kasy do wydania

    a jak u Ciebie? kupiłaś coś fajnego? bo pamiętam, kiedyś wciąż jakieś czaderskie zdjęcia wklejałaś

  4. #1754
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    u.... do Londynu, takiej to dobrze...
    w czwartek to ja mam egzamin z literatury niemieckie, w srode zreszta tez
    lipa ..
    a czemu to xix tak nas opuscila??
    kiedys zdjecia wklejalam , teraz pewnie tez bede wklejac, narazie to musze sie uporac w przyszlym tygodniu z tymi egzaminai, pozniej pewnie wroce do wklejania zdjec...
    trzeba przeciez przygotowac sie do jesieni

  5. #1755
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    oj, dzis rano weszlam na wage....
    64,5
    porazka
    czas sie za siebie naprawde zabrac...
    zaczynam z tysiacem kcal
    i waze sie dopiero za 2 tygodnie...
    jak ja moglam do tego dopuscic ??

  6. #1756
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    ojjj współczuję
    a coś robisz nie tak ostatnio? jesz naprawdę za dużo? czy nie wiesz skąd się to bierze?
    bo ja ogólnie na pewnej wadze się zatrzymuję i choćbym nie wiem ile jadła, trudno mi przekroczyć ileś tam kilo

    ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem :P weź się w garść, a będzie dobrze!
    tylko nie wkurzaj mnie z tym tysiakiem, to nie jest odpowiednia diet dla Ciebie! 12oo minimum

  7. #1757
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    hej, wlasnei nie wiem..
    generalnie duzo nie jem...
    ale czesto w pracy jem pizze, prawie codziennie o 21.00 i to moze o to chodzi ...
    wiec juz nie jem tej pizzy...
    tylko nie wiem co moge zjesc wieczotrem, zeby jako tako nie byc glodna...
    aha... do mojego menu dolaczam wode, bo bardzo malo pije...
    wiec conajmniej 1,5l dziennie...
    trzymaj kciuki

  8. #1758
    Forma Guest

    Domyślnie

    Mnie tez jakies fatalne przeziebienie rozkłada...
    A po szlonym jedzeniowo weekendzie musze zgubić az 2,5 kg!!!
    Do soboty bede z Tobą na 1000, bo w sobote ide na impreze trzydziestkową, no i do soboty nie jem słodyczy...
    To co walczymy razem? Zobaczymy w piątek rano czy coś drgnie na wadze...

  9. #1759
    Awatar agassi
    agassi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-03-2005
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    411

    Domyślnie

    może po prostu zrezygnuj z tej kolacji? jedz zamiast pizzy warzywa czy jakiś serek? albo coś lekkiego po prostu, w granicach 2oo-3oo kcal
    a nie wprowadzaj jakiś drastycznych cięć, bo będzie Ci ciężko i to utrzymać i potem z tego wyjść codziennie wieczorem pizza to na pewno nie dobry nawyk i dużo kcal dodatkowych, więc myślę, że sama rezygnacja z tego może zdziałać cuda

    i ta woda... ja też muszę zacząć więcej pić bo ostatnio prawie w ogóle nie piję, za to więcej jem i wszystko mi idzie w tyłek :P

  10. #1760
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    forma, to weekendowe szalenstwo pewnie wroci do normy, bo jedzenie zalega ci jeszcze w jelitach
    walczymy, walczymy razem
    agasek, jak bede glodna to zwieksze limit kaloryczny
    zobaczymy co sie bedzie dzialo wieczorem, bo po pizzy bylam najedzona, a po takim serku, albo jogurcie to nie wiem ...
    dzis wypite juz 1,5l wody
    i zjedzone:
    rano: kubek mleka z 2 lyzeczkami miodu, 2 wasy+2lyzeczki almette+kawa
    w miedzyczasie: jablko male
    teraz: 200g ziemniakow, 250g kalafiora, jajko sadzone, salata
    wieczorem moze jakis jogurcik albo cos lekkiego
    w miedzyczasie pewnie jakies jablko

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •