Strona 26 z 216 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 36 76 126 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 251 do 260 z 2160

Wątek: dieta ''fai da te'' czyli wszystkiego po trochu

  1. #251
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    o qrde.. skad takiego fajnego linka wykombinowalas ???
    no i co to za porazka??
    u mnie wczoraj niby w limicie, ale w tym limicie w ramach obiadu zjadlam tez kanapke z Maca z ryba ...
    dzis jest pierwsza rocznica mojego prawa jazdy
    dumna z niego jestem bo zrobilam je tu we Wloszech, duzo pracy wlozylam w przygotowywanie sie do testow i wogole i zdalam za pierwszym razem!!!
    a tak poza tym to u mnie dzis ladna pogoda, sloneczko swieci.. posiedze godzinke na balkonie, a potem uciekam sie uczyc ...
    co planujecie na wakacje dziewczyny??
    ja jade 7 lipca do domku, wracam 21... pozniej czekaja mnie 2 miesiace zbiorow gruszek (studia sie same za siebie nie zaplaca - bo tu za te panstwowe tez sie placi )..
    moze jakiegos last minuta znajde na koniec wrzesnia, hm.. jesli nie to juz nie wiem...

  2. #252
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    maly bilansik tego co dzis zjadlam:
    sniadanie : 3 wasy z serkiem almette+pomidor+rzodkiewki+jajko na miekko (troche duzo wyszlo )
    2sniadanie:koktajl z mleka chudego+truskawki(dzis kupilam sobie takie cos do robienia koktajlow i musialam wyprobowac )
    obiadek: wlasnie robie sobie 1 ziemniak+2 cukinie gotowane+2 paluszki rybne
    dobrze ??
    jak nie to co mam zmienic??

  3. #253
    LadyDevil jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    0

    Domyślnie

    Giulietta cieszę się, że wróciłaś Wiesz, dla Ciebie najważniejsze teraz powinna być nauka i sesja, a co do diety...grunt, żeby nie przytyć. Nie wiele masz do zrzucenia, będziesz po sesji, to raz dwa zrzucisz
    A jedzonko ok, tylko obiad jakiś skromny się wydaje

  4. #254
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    skromny??
    a mi sie wydaje, ze jak zjem na kolacje salate+pomidor+ogorek+rzodkiewka+oliwa z oliwek przekrocze 1000kcal...
    wg Ciebie nie ??
    pytam bo nie mam doswiadczenia z tysiakiem

  5. #255
    LadyDevil jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Tychy
    Posty
    0

    Domyślnie

    Skromny w tym sensie, że można by coś więcej. Na tysiaku musisz się nauczyc kalkulować, tzn. zjeść większy obiad, ale w limicie (dużo warzyż i np. ryby, bo z tego można zrobić dobry, spory obiad, a niewiele kalorii będzie miał). Mozna spokojnie zmieścić się w 1000 kcal, ale trzeba zrobić to tak, żeby nie chodzić głodnym cały dzień.

  6. #256
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    wlasnie, ja tak jeszcze niebardzoo umie bilansowac dobrze posilki...
    tak na oko to na sniadanie zjadlam okolo270kcal (duzo qrde wyszlo przez to jajko,no chyba ze za duzo policzylam), potem truskawki+mleko(moze 150kcal?-nie wiem jak to policzyc,obiad(ile maja cukinie?)i teraz zjadlam batonika musli(107kcal)i jak na moj gust, to juz dobijam powoli do tysiaka...hm
    a co jesc na kolacje, zeby nie byc glodnym jak sie chodzi spac kolo polnocy??

  7. #257
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    o qrde, wlasnie wyczilam, ze podjechalo auto na niemieckich rejestracjach i wprowadza sie do mojego bloku jakas neimiecka para
    bede musiala to wykorzystac
    bo moj niemiecki lezy i kwiczy

  8. #258
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    oj, giuli, z kolacją to i ja zawsze mam problem dziś np. było pusto w lodówce, więc zjadłam tylko makaron, ale po kilku minutach ojciec wrócił z pracy i przywiózł mnóstwo żarcia...no i co??? zjadłam pomidor i szczypior ha ha, nawet się nasyciłam wiesz, co do kolacji, to ja mam tak: śniadanie mogę jeść duże (a propos twego jajka na śniadanie - to dobry pomysł, białko jest potrzebne) i ze smakiem, nasycam się byle czym, z obiadem jest gorzej, a kolacja to porażka...czego bym nie zjadła i tak chodzę głodna, więc...nie jem dużo.

    jeśli chodzisz spać o pólnocy, możesz podzielić kolację na 2 części - więcej zjedz teraz, a później o jakiejś 21 twaróg, możesz dodać pomidor, ja jestem za tym, że pomidory można jeść nawet w nocy bo inaczej zamęczy cię burczenie w brzuchu

  9. #259
    Awatar giulietta84
    giulietta84 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-11-2005
    Mieszka w
    Bologna
    Posty
    442

    Domyślnie

    xixa, wczesnie cos jesz te kolacje, dopiero 17.30 przeciez...
    wlasnie nei wiem czy to dobry pomysl z takim bogatym sniadaniem, bo ciezko jest nie przekroczyc tego tysiaca kcal
    hm..
    trzeba bedzie wypracowac sobie jakas strategie
    sprobuje z tymi pomidorami, posypie je bazylia, beda smaczniejsze

  10. #260
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    jeszcze posypane szczypiorkiem też są smaczne a u mnie jest już 19.02, więc sama pora na kolację

Strona 26 z 216 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 36 76 126 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •