Wątek: dieta ''fai da te'' czyli wszystkiego po trochu

no giulietta, w końcu jesteś
cieszę się bardzo.
jak egzamin? napisałaś?
ja na moje poprawki nawet nie poszłam bo nad morze pojechałam
już nieważne i tak nie chcę tam studiować :P

ja też zacznę chodzić na siłownię. myslę, że od przyszłego tygodnia. bo jutro chyba znów wyjeżdżam :P

jeżeli chodzi o dietę, to te wakacje były beznadziejne jedyny powód, dla którego mogłabym już zacząć studia

miłego dnia! i mam nadzieję, że teraz będziesz już tu wpadać regularnie?

Agassi zgadzam sie z Toba w zupelnosci - wakacje to beznajdziejny czas na odchudzanie!!
giulietta84 trzymma za Ciebie kciuki i sie dolaczam do tych planow tylko ja raczej nie silowania, a basen i jazda konna miejmy nadzieje ze to cos da.

Witam;*

widze ze wracasz z nowym celem, zapalem i energia;D

buziak i 3mamy kciuki;*

witam..
wlasnie wszamalam sniadanko:kawa z mlekiem+rogalik
wczoraj bylam ostatni dzien na gruchach
dzis sprzatam domek +prasuje
agassi: ja tez w koncu nie poszlam na egzamin
co do silowni to pojde sie jeszcze popytac do innej, bo ta, w ktorej bylam ma kursy o godzinach, ktore gryza sie z moim rozkladem dnia ..
a tak to wszystko po staremu
buziaki

narescie wrocilas guili ale sie stesknilam :d no ale bardzo dobrze ze juz jestes widze ze wybierasz sie na silownie fajnie a biegasz jeszcze ??
milego dnia

Witam;*

no nareszcie sobie odpoczniesz od tych gruch;p

a ta silownia to dobry pomysl

buziak;*

panienko giuletto, czy panna się zjawi kiedyś na forum NA DŁUŻEJ????

ej, no xix, przywracam cie do porzadku( ) przeciez juz jestem i wrocilam na dobre ...
agatkoostatnio z bieganiem bylo roznie, bo po calym dniu zbierania gruszek zazwyczaj padalam na twarz i nie bylo mowy o bieganiu...
dzis na szczescie szybciutko uwinelam sie w pracy i juz o 23 bylam w domu , wyszlam na dwor z panem pikoslawem, teraz czekam az moj luby raczy sie na skype pojawic, a pozniej to juz lozeczko i bujanie w oblokach
swoja droga, dobrze, ze pracuje w restauracji, ktorej specjalnoscia sa roznego typu miesa, wiec sie nie obzeram (miesa nie cierpie )...
ale te desery <marzy>
ide poogladac wasze wateczki
trzymajcie sie cieplutko
do jutra...

witam;*

a ja tam miesko lubie i

buziak i milego dnia;*

witaj Guili :d o to bieganie to pytalam bardziej z ciekawosci bo po calym dniu ciezkiej pracy masz spalone pewnie sporo kalori