jak znajde chwilkę to poczytam więcej o tej diecie- chociaż nie łączenia czyli mięsko z ziemniaczkami odpada co?! tego chyba nie przetrzymam
JAK DZIEŃ MIJA??? u mnie małe stresy- oczywiście przez faceta ( nie mojego, tylko z pracy) czemu oni musza być tacy niesłowni i nam krew psuć. Ja jestem niesłowna, ale nie w sprawach, które są dosyc powazne i jak mnie gonią terminy. UHHHHH ale byłam zła jak mi na jutro nie zrobi tego co miał to pójde do szefa i podziękuję za współpracę z nim, jeszcze nic nie mówiłam, ale jutro jest ostateczny termin wykonania więc jak on nawali to ja leżę Musiałam sie wyżyć!!!!
A tak w ogóle to słoneczko slicznie świeci i juz mam dobry humor mimo tej sytuacji, co sie będę przejmować, martwię się trochę, ale wierzę, ze wszystko będzie ok :P
pozdrawiam cieplutko- jak tam dietka i rowerek??
Zakładki