dziękuję grubania
śliczniutki pyszczek ma Twoja PSIUŃKA :* (koffam zwierzaczki , taka ładna dziś pogoda więc i ja muszę wyjść później z kocurkiem przed blok )
Dziś zamiast zjeść porządny obiad rzuciłam się na orzeszki solone i rodzynki, kilka paluszków i 1 delicję (naszczęście pochamowałam się zanim zjadłam tego za dużo), tak więc na obiadek pozwoliłam sobie tylko na 100g surówki i ziemniaczka i wyszło mi po przeliczeniu 1171 kcal (które miałam już po 13,a teraz dopiero 15.22 a ja głodna )
ale nic dziś nie ćwiczę więc zostanę przy tych 1171 kcal, a do wieczora ziółka ( nie wiem czy nie przesadziłam z ziołami bo zaparzyłam sobie 4 torebki rumianku, 1 miętę i 1 melisę, ale chciałabym się wieczorkiem znaleźć na kibelku :P )
dziś się przemęczę, ale jutro biegam więc zjem ok. 1500 kcal (mam nadzieję że jutro dobrze rozplanuję jadłospis i będę się go trzymać)
całuski dla Was :* trzymajcie sie
jednak muszę coś dziś jeszcze wszamać, zjem porządne jabłko , razem na dziś 1266 kcal
Zakładki