-
Witaj Magi
Dawno mnie coś u ciebie nie było No ale jestem i nadrabiam zaległości
Co do folii to właśnie sobie siedzę w niej z kremikiem anty . cell i wyszczuplającym Posiedzę tak jeszcze troszkę a potem aerobic I super
A Ty grzecznie dietkujesz widzę, ja ostatanio odstawiłam lipę z szarlotką Ale już napewno ze 3 razy ja spaliłam
Fjnie masz,że mąż z Tobą biega bo mój przyszły to nawet na rowerze by koło mnie nie jeździł taki jest leń Mój w ogóle jest zdecydowanie przeciwny odchudzaniu itd
Ale ja będę jak te wszystkie laski, za którymi faceci się ukradkiem oglądają,żeby ich dziewczyny lub żony nie widziały I zobaczymy kto wtedy będzie zazdrosny Zresztą wszystkie takie bedziemy
Pozdrawiam cieplutko
-
Witajcie moje kochane :P
Dziękuje wszystkim za odwiedzinki Super że jesteście ze mną i mnie wspomagacie, a to się liczy i to bardzo :P
Dzisiaj jest też oki limit to 920 kcal i koniec, piję dużo wody mineralnej oczywiście cytrynowej bo ta zwykła to mi nie wchodzi
Pogoda super więc był już długi spacer z moim brzdącem i plac zabaw a tak to się dopiero nalatam
Ale dobrze to wszystko się przyda
Teraz bedzie trudny okres a właściwie cztery dni bo mój mąż pojechał do brata pomóc mu w przeprowadzce i już się boję abym nie miała nalotów na lodówkę bo on mi naprawdę w tym moim odchudzaniu dużo pomaga i mnie pilnuje
Ale myślę że dam radę jestem uparta (ale pyszności kuszą) ale za bardzo nie będę chodziła na zakupy to nic nie będzie mnie kusiło, a z domu pozbyłam się zakazanych rzeczy, kupuje czasem dla małego ale on od razu zjada bo lubi słodycze - jak każde dziecko zresztą. :P
Pozdrawiam Was cieplutko buziaczki :P
-
Magi
co się bedziemy na tysiaku męczyć, oto dieta dla nas. Przeczytaj cały wątek, przewalone
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=64671
-
Hej Magi gdzie sie podziewasz smutno bez ciebie
-
hej dziewuszki przepraszam Was wszystkie ale zmieniamy dostawce internetu i jeszcze do końca miesiąca jestem bez a teraz wpadłam na chwilkę do koleżanki i odpisuje :P u mnie wszystko dobrze dietkuje sobie z różnymi skutkami ale ogólnie jest dobrze schudłam 2 kilogramy chociaż zdarzały mi się małe grzeszki ale biegałam i widocznie to dało efekty. :P :P :P
Muszę już zmykać musicie jeszcze beze mnie troszku wytrzymać jeszcze kilka dni
Tęsknię za Wami wszystkimi
Odezwę się jeszcze w sobotę bo będę miała chwilkę czasu to pójdę do kafejki internetowej i poczytam co u Was słychać a i opisze Wam wszystko co u mnie się działo buziaczki :P :P :P
-
Witajcie moje kochane!!!!!!!!!!!
No i wreszcie mam już dostęp do internetu w domku, w końcu!!!!!!!!!!!!
U mnie oki dietkuje ale miałam kilka razy kryzys i to porządny moja waga się wahała o 2 kilo do przodu lub do tyłu ale ogólnie chyba już się pozbierałam. :P
A to wszystko przez problemy w pracy stres itd...............
Ale teraz znowu jestem z wami i zaczynam walkę na nowo waga stanęła na 63 kilogramach i mam nadzieję że będzie spadać :P :P :P
Widzę że u Was też sporo się dzieje a i nowe osóbki do nas dołączyły super w gronie zawsze raźniej.
Teraz tydzień siedzę w domku bo mój maluszek się rozchorował i jestem na opiece więc nadrobię wszystkie zaległości najpierw zacznę od dokładnego przestudiowania waszych wąteczków :P
Pozdrowienia i całuski odezwijcie się co tam u Was czekam na Was pa :P :P :P
-
witaj Magi fajnie że wróciłaś
a przypomnij mi ile latek ma dzieciątko, i pewnie przeziębiony sobie siedzi
To faktycznie jest dobry moment na kopenhaską, o ile mamusia nie będzie już kusiłą truskawkami i lodami, aleś mi smaka narobiła, ale trzymam sie twardo,i jutro już trzeci dzień ( i na śniadanko jest grzaneczka )
-
no i mamy pierwszy dzionek na kopenhadzkiej brrrrrrr
nienawidzę szpinaku i wcale nie zamierzam się do niego zmuszać po prostu będzie bez szpinaku!!!!!!!!!!
A tak to nawet nie czuję głodu posprzątałam mieszkanko na błysk zaraz przychodzi facet od rolet bo sobie zamówiliśmy do pokoi. Pomarańczowe i niebieskie. :P
Kitolku dziękuję że mnie odwiedziłaś mój maluszek ma skończone 5 lat i strasznie kaszle ale już mniej a ja jestem niewyspana bo spię razem z nim i mnie strasznie kopie a poza tym męczy go kaszel i budzę sie tysiąc razy w nocy, ale cóż trzeba go pilnować. Ale z dnia na dzień jest coraz lepiej.
Uciekam kończyć obiadek no i zjem sobie mięsko i sałatę nie wiem jak to wytrzymam bo sałatę to lubię tylko na kanapki lub z mizerią, ale jakos to będzie. Trzymajcie kciuki pa :P
-
hej Magi będzie dobrze, pilnuj dobrze maluszka żeby nic mu się nie stało, wiem co czujesz, bo jak Kuba jest chory to ja cała spanikowana jestem, czy nie wymiotuje przez sen, albo coś w tym stylu.
Dasz sobie rady na kopenhaskiej, i jak zdarzy ci się grzeszek to nie przerywaj diety (najwyżej schudniesz parę deko mniej). Ja dzisiaj nagrzeszyłam od cholery, ale co tam. Jutro już będzie grzecznie i dzisiaj też nic nie tknę.
Ja szpinak uwielbiam, ale ponoć można go zastąpić brokułami albo fasolką szparagową. Bo musisz jeść jakąś zielenine. A sałate to ja jem samą, umytą i gryzę ją sobie (ale kupuję lodową).
To trzymamy się razem i uda się nam
-
Witajcie!!!
Kochana Kitolku dziękuję za słowa otuchy a sałatę to faktycznie chyba sobie kupię lodową ona ma zdecydowanie lepszy smak. :P
Ale jestem dzisiaj straszliwie głodna, chodzę i szukam sobie zajęcia aby nie myśleć o jedzeniu. Ale wytrwam obiecuje
Zaraz się wezmę za prasowanie to troszku zapomnę a potem przychodzi mamcia bo mam jej pofarbować włoski więc będzie zajęcie i jakoś minie ten straszny dzień. Mam tylko nadzieję że jutro będzie już lepiej :P
Buziaczki pa :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki