Hmmmm.... Pyyyyycha,
ale ja nie bardzo umiem i lubie robic ciacha takie z piekarnika
ale za to robie pyszna chatke serową, mniam..
slinka leci
Hmmmm.... Pyyyyycha,
ale ja nie bardzo umiem i lubie robic ciacha takie z piekarnika
ale za to robie pyszna chatke serową, mniam..
slinka leci
Wielkie pozdrowienia dla Magi i Mariki
dziewczyny odchudzac mi sie a nie jakieś placki pieczecie
Hejka słoneczka ja tylko na chwilkę bo właśnie wyszli moi goście a ja padam ze zmeczenia dosłownie ale jestem z siebie dumna bo ciasto bardzo smakowało i z blaszki zostały tylko trzy kawałeczki a ja nie zjadłam ani jednego i tu poproszę o brawa nawet specjalnie mnie nie ciągnęło do tego ciasta czemu - myślę że chyba wygrałam bo wcześniej to bym nie przepuściła takiej okazji
Hej Nusiu miło że wpadłaś
Mariki to ciasto jest bardzo proste i szybko sie je robi a podaj przepis na swoje ciacho tą chatkę serową
Hej Mikamaly witaj nie kuszę ja się obywam bez ciasta chociaż też lubię ale moja silna wola już się mnie słucha i jak mówię nie to nie
Pozdrawiam
No Magunia brawo : D tylkko cię całowac po stópkach :P Ślicznie wytrwałas , cudownie sie sprawdziłaś gratulacje :* a ciacho na pewno było wysmienite
MAGI brawa dla Ciebie za wczoraj
i.. buziaczki na dzisiaj
Trzeba żyć, a nie istnieć!
hej Magunia już wróciłam i od razu wpadam do ciebie
co do twojego ciasta to ty zawsze piszez że proste i co mi potem wychodzi ??
pamiętasz jeszcze jak piekłam twojego kokosowca
Bardzo gratuluję ci tych kilogramów, a jak osiągniesz upragnioną wagę to wystarczy że pojedziesz na kilka dni do teściowej na pierożki i znowu będziesz miałam co robić
Ja schudłam tylko kilogram, ale i z tego się cieszę. W dniu kiedy pisałam kartkę do ciebie to jeszcze pięknie trzymałam dietę, ale na drugi dzień pękłam, i dobrze ze nie przytyłam. Jadłam pączki , drożdzówki, ciasteczka. Ale najwyżej jedno dziennie, tzn. zawsze jedno dziennie. Ale nie przejadałam się w restauracjach, bo tylko dwa razy poszliśmy na obiad. Adam mi się pochorował, coś mu zaszkodziło i mocno to odchorował, potem już bal się jeść w lokalach. A i tak Kuba spał po dwie lub trzy godziny, to czas na gotowanie miałam. Generalnie nawet ładnie się ograniczałam, nie objadałam. Ale też nie ćwiczyłam, nie chciało mi się. Już wróciłam to od jutra SB pierwsza faza. Dzisiaj jeszcze sobie podaruję, ale jutro już będzie cacy.
Za Kubusiem nie musiałam latać na plaży, bo Adam to robił. Ja głównie siedziałam i chowałam się przed wiatrem za parawanem. Tylko cztery dni były takie że pozwoliłam Kubusiowi się wykąpać w morzu. Ale z drugiej strony tylko dwa dni były takie że nie mogliśmy pójść na plażę, bo cały dzień lało. Ogólnie to w kurtkach i długich spodniach chodzilismy. Ale nam to nie przeszkadzało, Kuba się w piasku super bawił, miał swoje auta i to mu do szczęścia wystarczało. Grzeczny chłopczyk, jak mu powiedziałam że woda jest zimna i nie wolno to grzecznie mnie posłuchał.
Było super, ale dały znać moje złe humorki, i kilka razy się próbowałam pokłócić z Adamem, ale na szczęście nie dał się. Generalnie dobrze wspominam pobyt tam, i dzięki temu ze nie jadaliśmy w lokalach kupiłam sobie parę pierdółek, które uwielbiam, zegarek do kuchni, kule z delfinkami, ramkę do zdjęć, klapeczki śliczne, pierścionek z bursztynkiem, bransoletkę z bursztynkiem. Jestem jak duże dziecko,ale ja uwielbiam takie rzeczy Adam się ze mnie śmiał dzisiaj że nie było miejsca gdzie mogę je postawić
Strasznie się cieszę że jestem już z tobą, i mam nadzieję, że na gg tez cię złapię.
Głowa mnie dzisiaj boli, do d...py jestem, niedospana, ale nie chce mi się iść. Muli mnie, nie mogę jeść,ale przynajmniej nie muszę gotować obiadu, bo teściowa gotuje
Czeka mnie fura prania, potem prasowania, rozpakowywanie, układanie itp. Ale powoli się z tym uporam.
Pozdrawiam
Hej no w końcu odblokowali forum bo ja nie mogłam wejść przez dwa dni
A u mnie super dzisiaj się ważyłam i łoooow przeżyłam szok ale będę musiała się teraz bardzo starać aby to utrzymać ale dam radę
Wekend udany w sobotę mieliśmy piekną pogodę ale Krzylek mi sie przeziębił ma katarek ale nic groźnego dostał witaminki i mam nadzieję że mu przejdzie bo jak nie to czeka mnie pójście na zwolnionko a dzisiaj byliśmy u rodziców bo wrócili z Zakopanego i przywiexli oscypki mniam uwielbiam te serki i chyba mogę je jeść co sama nie wiem ale dzisiaj zjadłam i zrobiłam leczo przywieźli nam kapucie i małemu ciupagę i taki fajny kapelusz góralski super a tak to cały dzień pada brrrrr znowu deszcz
Aniu super że już jesteś tęskniłam bardzo i jeszcze raz dziękuję za kartk ei gratuluję kilograma w dół zobaczysz że teraz Ci się uda napewno i cieszę się że dobrze się bawiłaś no i Kubulek i biedny Adam musiał się wymeczyć ale już jesteś i to mnie bardzo cieszy :P
Jenny dziękuję :P jestem naprawdę z siebie dumna :P i dobrze się z tym czuje zmieniło się moje podejście do jedzenia tak myślę :P
Cheryl Tobie też dziękuję :P a tak sobie myslę że bez Was bym tego nie osiągnęła więc dziękuje Wam wszystkim że jesteście i mnie wspieracie :P
Ide poczytać co u Was :P
Czurku na jestem na SB więc leczo jem często i robie je z kiełbaską chudą ale to nie ma dużo kalorii przecież to są prawie same warzywka i dziękuję osiągniesz to co chesz zobaczysz udało się mi uda sie i Tobie, uda nam sie wszystkim i wiesz co wcale nie musze się głodzić ta dietka SB jest rewelacyjna :P pozdrawiam :P
Zakładki