juz sie pogubiłam w tych dniach, który to z kolei, teraz bede leciec miesiacami chyba
Dzisiaj rano wazyłam 71,80kg, czyli pomimo wiekszej ilosci jedzonka efekt jest pozytywny.
Nie licze teraz kalorii, ale dzisiaj zjadłam:
rano garść płatków z jogurtem 0%
potem w pracy lodzik waniliowy na patyku (bez czekoladki oczywiście)
obiadek: chochelka barszczyku z czerwoną fasolką
noga kurczaka + 2 łyżki groszku - wsio gotowane
kolacja - miseczka truskawek z jogurtem i łyżeczką cukru
2 chlebki haber, na nich po lisciu poteżnym sałaty, grube plastry pomidora malinówy i posypane koperkiem aż zielono + sól oczywiscie, bo tego nie moge sobie odmówić.
Ile wyszło nie wiem.
Jetsm jak zwykle bardzo zadowolona.
Ruchu takiego klasycznego zero. Upał mi nie leży, rower odpada.
Zakładki