Strona 16 z 18 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 151 do 160 z 178

Wątek: aniani3 kontra 1000kcal

  1. #151
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Aniu

    oj ja tez wczoraj się nie popisałam, i to z tego samego powodu
    przyjmij ode mnie ciut spóźniony Imieninowy bukiecik

    WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO

    Pewnie juz odliczasz dni do wyjazdu.. super wakacji Ci zyczę

    pozdrawiam! i juz dziś bez słodkości oby było i u Ciebie i u mnie!

  2. #152
    Awatar aniani3
    aniani3 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-05-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    516

    Domyślnie

    waga dzsiaj 69,80kg
    przekroczyłam magiczną siódemke.
    Warto było sie powstrzymywać od papu.

    ile dzsiaj zjadłam to nie wiem, ale duuuzo owoców, brzoskwinie i morele królują w moim menu.
    Jutro ide kupić kakieś ciuchy na wyjazd, bo wszystko mi lata he he.
    0-7 dni(-4)W=80kg,8-14dni(-1)W=79kg,
    15-22dni(-1)W=78kg, 23-28dni(-1)W=77kg, 29-37dni(-2)W=75kg

    tu walcze o lepsze jutro postanowiłam i kropka! - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  3. #153
    Awatar aniani3
    aniani3 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-05-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    516

    Domyślnie

    powracam po urlopie.
    Waze 71,40kg, na początku tak szlałam w Pogorzelicy na rowerze, ze schudłam do 68kg - ważenie w ciuchach !!!!! na takiej bolszej maszynie za 2zł.
    Potem nastał czas uspokojenia i próbowałam utrzymać wage pomalutku jedzac rzeczy zakazane, ale z umiarem. No i kicha, nie wiem, jak wyjsć z diety, nie liczyłam kalorii już dawno, bo chce tak na wyczucie ustabilizować wage. Nie udało sie bo nadal skacze, ale to skakanie jest dla mnie bezbolesne, bo miesci w ramach dopusczonych kilogramów.
    Ide poczytać inne wątki, jak zakończyc ten "proceder", moze doczytam u innych, co robić dalej.
    0-7 dni(-4)W=80kg,8-14dni(-1)W=79kg,
    15-22dni(-1)W=78kg, 23-28dni(-1)W=77kg, 29-37dni(-2)W=75kg

    tu walcze o lepsze jutro postanowiłam i kropka! - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  4. #154
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Aniu

    ja Ci w wychodzeniu z diety nie pomogę, bo jeszcze mi daleko do takiego etapu ale wiele osób mówi ze to trudne, wręcz trudniejsze niz samo odchudzanie...... a jak coś znajdziesz ciekawego to daj znać - przyda sie i nam

    Aniu witaj po urlopie - wypoczęłaś, sił nabrałaś? ja na swój idę za 2 tyg wsiadamy w pociąg i jedziemy w góry, nasze ukochane!
    pozdrawiam Cie gorąco

  5. #155
    Awatar aniani3
    aniani3 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-05-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    516

    Domyślnie

    anikasku, dziekuje za odwiedzinki. Oczywiście odpoczełam i wyspałam sie za wszystkie czasy. Uważałam co jem i ile. Grilowałam tylko! 2 razy, samo miesko bez chlebka. Lody jadłam 3 razy, bo nie lubie. Obiadli jadłam swoje.
    0-7 dni(-4)W=80kg,8-14dni(-1)W=79kg,
    15-22dni(-1)W=78kg, 23-28dni(-1)W=77kg, 29-37dni(-2)W=75kg

    tu walcze o lepsze jutro postanowiłam i kropka! - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  6. #156
    Awatar aniani3
    aniani3 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-05-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    516

    Domyślnie

    wracam po długiej nieobecnosci. Waze bardzo przyzwoicie, miedzy 70-71kg.
    Nie licze kalorii nadal. W Pogorzelicy ważyłam 68kg, czyli osiągnełam moją wymarzona wage. Po powrocie znowu poszło w góre do 70kg i ani myśli zejsć nizej. Moze to czas zakończyć odchudzanie - nie wiem, bo tak naprawde to teraz już jem wszystko oprócz chlebka. Chlebek jest u mnie towarem delikatesowym, wiec spożywam czasami rano, czasami wieczorem. Nie musze chyba dodawać, ze zawsze z masełkiem.
    Nauczyłam sie jednego: jem chleb - waga idzie w góre i obojetne, czy jest on z białej mąki, przennej, czy jest pełnoziarnisty.
    Pozagladam teraz do was i zobacze jak tak efekty po wakacjach.
    0-7 dni(-4)W=80kg,8-14dni(-1)W=79kg,
    15-22dni(-1)W=78kg, 23-28dni(-1)W=77kg, 29-37dni(-2)W=75kg

    tu walcze o lepsze jutro postanowiłam i kropka! - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  7. #157
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Witaj Anula
    Ciesze sie , ze nie musisz juz walczyc z kiloskami, a teraz najwazniejsze, zeby taka wage utrzymac
    gratuluje

  8. #158
    Awatar aniani3
    aniani3 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-05-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    516

    Domyślnie

    Idzie jesień kochane kobitki, wiec musze skończyc z letnim rozluźnieniem.
    Pieczywo kocha mnie ostatnio, a z drożdzówkami sie zaprzyjaźniłam. Ale to oczywiscie chwilowe . Widocznie mój organizm tak potrzebował i już.
    19 października a wiec jeszcze mam dużo czasu jade na super balety koło Poznania i mam cel pozbyc sie 2 kg, czyli bułka z masłem. Tak przynajmniej myślę.
    Eksperymentowałam przez wakacje i doszłam do odkrywczych wniosków, a przede wszystkim poznałam różne reakcje mojego organizmu na różne etapy zarcia. To mi bardzo pomaga przystopować w momencie, kiedy trzeba.
    I z tego jestem najbardziej dumna.
    Moi wrogowie to węgle (jak anikas napisała u siebie, bardzo mi sie to określenie podoba) i masełko.Kocham masełko na swierzym chlebku z pomidorkiem.
    Ziemniorów nie jadam, nadal jem gotowane - czyli przyzwyczajenia jednak zostały. czegoś sie nauczyłam przez te kilka miesiecy.
    Jutro sie zwaze i podam aktualną wage.
    0-7 dni(-4)W=80kg,8-14dni(-1)W=79kg,
    15-22dni(-1)W=78kg, 23-28dni(-1)W=77kg, 29-37dni(-2)W=75kg

    tu walcze o lepsze jutro postanowiłam i kropka! - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  9. #159
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Witaj Aniu
    Kocham masełko na swierzym chlebku z pomidorkiem.
    ja tez, ale tlumacze sobie, ze jeszcze troszke i te pomidorki nie beda mialy takiego smalu , wiec sie zajadam
    Co do zwalenia 2 kg to wiem , ze dasz rade
    Milego weekendu

  10. #160
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aniani3
    Moi wrogowie to węgle (jak anikas napisała u siebie, bardzo mi sie to określenie podoba) i masełko.
    oj moi też... i też Aniu jak u Ciebie - jem pieczywo -> WAGA W GóRę LECI SZYBKO... rozdyma mnie bardzo i powoduje tycie.. a jednak tak trudno z niego rezygnować.... mimo wszystko spróbuję! robię sobie detoks węglowy...... czy mi się uda, wyjdzie w "praniu", ale licze, ze waga juz nie wzrosnie ani grama, lecz tylko będzie spadać!
    Aniu czekam na Twoje wazonko i trzymam kciuki za te 2 kg a co to za balety się szykują? weselicho czy cio? pozdrawiam gorąco z niedalekiego Choszczna.. buziaczki

Strona 16 z 18 PierwszyPierwszy ... 6 14 15 16 17 18 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •