Strona 7 z 18 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 178

Wątek: aniani3 kontra 1000kcal

  1. #61
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Ania, to wina wagi , ja mam 2 i ta stara wazy o 2 kg mniej, jak chce sobie humor poprawic, albo wiem ze przekroczylam limit w jedzeniu, to wchodze na stara
    Teraz moja stara wskazuje u mnie 68 kg, a ta nowa dokladna 70, 4 kg,
    Na poczatku nie bylam zadowolona , ze kupilam , ale teraz sie ciesze
    A przeciez widzisz po ciuchach , ze sa luzniejsze, wiec sie nie denerwuj, tylko pilnuj dalej
    A swoja, strona, to mlodym dziewczynkom duzo latwiej chudnac, bo z wiekiem przemiana materii wolniejsza , ale musimy walczyc z kiloskami, do na starosc, wysiada, nogi i kregoslup
    Aniu, a kalafior jesz surowy, nie parzysz nie jadlam nigdy takiej surowki
    A co do ćwiczen
    Podnosze nogi juz po 70 razy kazdą, z dnia na dzień jest coraz lepiej.
    , to jak raz jedna, raz drugą , czy razem, na czym to cwiczenie polega

    Pozdrawiam

  2. #62
    Awatar aniani3
    aniani3 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-05-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    516

    Domyślnie

    no nareszcie wiem, ile waże - 75,10kg i nie jest żle
    Miałaś racje, że różnica w wadze między starą a nową jest.
    Jak stanęłam wczoraj na próbę w ciuchach to mnie rozpacz ogarnęła i z rozpaczy przejechałam godzinę na rowerze :P .

    Bewiku, tak, kalafior surowy, smaczny i chrupiący: urywasz same kwiaty zewnętrzne bez tych łodyg twardych i zalewasz miksturą.U mnie największy mieści się na łyżeczce. Moja koleżanka parzy, bo nie wyobraża sobie, że mogłaby zjeść surowy. Spróbuj tak i tak. Lepszy zdecydowanie surowy.

    Ćwiczenie z nogami uprawiam od 4 lat, żeby uda zeszczuplały. To jest ćwiczenie dla leniwych. Kładziesz się na boku, ja leże jak kłoda tak żeby było wygodnie i podnosisz zewnętrzną nogę do góry wcale nie wysoko ok. 60cm ile dasz radę i machasz bez kładzenia za każdym razem na podłodze. No i zapycham - jak dojdę do 100 to wtedy lece już po 100 na obu bokach. Baaaaaardzo szczupleją nogi. Wczoraj dojechałam do 80 i miałam dośc, ale zaczynałam od bolesnych 30 więc postęp jest ogromny!!!!!
    Można też tą nogę wychylać trochę do tyłu (wtedy pupa nabiera jedrnosci) i zadrzeć palce stóp w stronę głowy. Ja tego nie robie, bo po 10 razach tak mnie uda bolą, że nie nie mam siły.
    Moją dewizą jest pomalutku, coraz więcej, ale bez przesady. Nie chcę znienawidzieć ćwiczeń, zawsze się tego bałam.
    A jak skończysz to turlasz się na drugi boczek i jazda od początku.

    Jestem dzisiaj naładowana pozytywnie.
    Bedzie ok, trzymam za nas obie kciuki za postępy w odchudzaniu
    Tak na dobrą sprawę to wystarczy tylko konsekwencja i się chudnie.
    0-7 dni(-4)W=80kg,8-14dni(-1)W=79kg,
    15-22dni(-1)W=78kg, 23-28dni(-1)W=77kg, 29-37dni(-2)W=75kg

    tu walcze o lepsze jutro postanowiłam i kropka! - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  3. #63
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wpadam z pozdrowieniami
    W wolnej chwli poczytam Twój pamiętniczek. Życzę miłego weekendu
    Asia

  4. #64
    Awatar aniani3
    aniani3 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-05-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    516

    Domyślnie

    wczoraj wieczorem zaliczyłam 1 godzinę na rowerze stacjonarnym + 80x nogi obie +32 brzuszki.

    dzień 19
    2 dzień w akcji Asi
    waga rano - 75,100kg
    zjadłam 960
    spaliłam ponad 1000
    bilans na +

    dzisiaj:
    przed pracą jogużel - 150kcal
    w pracy: 40g serka białego + 2 duze rzodkiewki + 5 chlebków chaber + zabrałam w słoiku jak bewik: sałata z rzodkiewką i szczypiorkiem z lekko smietanką
    podwieczorek: 2 brzokwinie nieduże ważone z pestkami 210 g - 70kcal
    obiad: 154g kiszonej kapuchy gotowanej + 110g udko kurczaka gotowane w tej kapuście
    podwieczorek: niestety słodki ale tylko ciut 58g przecinek - jabłecznika, który upiekł mój syn na swoje imieniny, wiec MUSIAŁAM.
    Ostatni kęs ciasta zjadłam o godz. 19, teraz juz leci herbatka.
    Piłam duzo ok 2litrów herbaty, kawa 2 szklanki. Teraz też mam przed sobą - słodze słodzikiem.

    Zaraz rowerek, sprawozdanie z cwiczeń jutro, ale już jestem w dresikach i zaraz dosiadam rower z ksiażką w reku

    W nowej wadze jestem zakochana, jest cudna - musze zmienik suwak i ustawić dzisiejsze wazenie.
    0-7 dni(-4)W=80kg,8-14dni(-1)W=79kg,
    15-22dni(-1)W=78kg, 23-28dni(-1)W=77kg, 29-37dni(-2)W=75kg

    tu walcze o lepsze jutro postanowiłam i kropka! - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  5. #65
    Awatar aniani3
    aniani3 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-05-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    516

    Domyślnie

    witaj Asiu przy moim konfesjonale, spowiadam sie codziennie i pilnuje tego, choć czasami mi się poprostu nie chce

    Kupiłam dzisiaj galaretki bez cukru, w końcu znalazłam, a właściwie mój syn je wypatrzył, bo poupychane na dolnych półkach. Byłam też dziś na ryneczku ze świerzymi warzywami i nakupiliśmy mase dobrych rzeczy: szparagi, rzodkiewke, sałaty, szczypiorki, koperek, pomidorki a potem do spożywczaka po jogurty i mleczko chude.
    U mnie w rodzinie od 2 tygodni nikt nie chce jeść ziemniaków na obiad, za to nadrabiają innymi produktami, a ja nie nadążąm kupować. Troche kosztowny interes, jak rodzina nie je ziemniaczków, bo po godzinie atakują lodówkę i wyjadaja frykasy do chlebka.

    no dobra, czas na spowiedź;
    dzień 20, 3 dzień akcji Asi
    wage znam ale nie podam
    dzisiaj zjadłam:
    rano: jogużel - 140
    2 chlebki wasa + cieniuteńki i maluteńki plasterek polędwiczki + serek biały 40g + herbata czyli za 253

    w miedzyczasie: jabłko 240g - 120kcal
    pomarańcza duza 270g - 108 kcal
    i znowu jabłko 120g - 60kcal

    obiad: 148g marchewki z groszkiem + 152g kurczak gotowany, razem 255kcal

    potem 30g joguzelu
    2 gryzy bułki z pasztetem - 50 kcal
    12g jabłecznika - 44kcal

    zjadłam do teraz 890kcal.
    Jeszcze mam mały zapas, ale zrobię sobie na kolacyjkę pomidorek z jogurtem i szczypiorkiem i koperkiem - całą miche.
    Teraz idę pędzac na rowerze - 30 minut, bo dzisiaj jakoś nic mi się nie chce.
    pozdrawiam odwiedzajace
    ania
    0-7 dni(-4)W=80kg,8-14dni(-1)W=79kg,
    15-22dni(-1)W=78kg, 23-28dni(-1)W=77kg, 29-37dni(-2)W=75kg

    tu walcze o lepsze jutro postanowiłam i kropka! - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  6. #66
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Witaj Aniu
    Zaczelam wczoraj twoje cwiczenia nozkami , nie jest zle, ale na rowerku ciezko godzine wytrzymac, widze, ze masz silna wole i uparcie dazysz do celu ,
    trzymaj tak dalej
    kalafiorki sprobuje, ale jeszcze troszke , bo teraz to w nich sama chemia
    Pozdrawiam

  7. #67
    Awatar aniani3
    aniani3 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-05-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    516

    Domyślnie

    bewiku, na rowerze trzeba gazetkę czytać, albo film oglądać, bo nietety tak bez niczego to strasznie sie dłuzy czas.
    A nóżki to ja dzisiaj po 100x zaliczyłam, bolało po 90, ale wytrzymałam i od jutra mam nadzieje, ze nie zejde poniżej. Wlazłam juz w spodnie, których nie nosiłam bo na nogach się strasznie zaczęły opinać, ale jeszcze troszke i bedzie luzik.

    21dzień - 4 dzień z akcją
    zjadłam 973 - wiecej nie dałam rady, byłam w kinie, wiec zabrałam ze soba 2 plastry sera żółtego i dwa jabłka, oczywiscie cichaczem spałaszowałam, choć córka śmiała się ze mnie, że przesadzam z ta dietą, ale film skończył sie o 19 a jeszcze w domu kolacja szybka o 19,30 i nie dało rady najeść się na zapas.

    rano (11! bo spałam jak kamień) - 3 chlebki wasa z 30g serka białego + duze i grube plastry pomidora + mase szczypiorku i do tego sałaty pare lisci i rzodkiewka - razem 158 kcal

    przekąska - jajko na twardo - 90kcal

    obiad: 108g kurczak + 190g marchewki z groszkiem + sałatka z kefirem rzodkiewkami i szczypiorkiem - razem 190kcal, bardzo mało wyszło choć bardzo pojadłam. Zielenina to taniocha a dobrze wypełnia.

    w kinie: 2 plastry sera zółtego 40g - 120kcal + 2 jabłka 234g - 117kcal;

    kolacja: 3 chlebki wasa + ser biały z zieleniną - 288 kcal

    Jest super, waga schodzi jak szalona, a mnie sie chce. Kocham moją dokładna nową wagę. Zauważyłam, ze nie jedzac po 19 od 4 dni szybciej trace kochane kilogramy.

    ćwiczenia: 60 minut rower stacjonarny + 50 brzuszków (buchałam przy nich jak pomidor) + po 100 razy nogi lewa a potem prawa. Coś mi sie wydaje, że ja jakieś trudniejsze te brzuszki robię, nie jestem w stanie zrobic 100 lub 200 jak niektórzy. A kondycje mam dobrą, bo wyspotowana babka jestem.

    pozdrawiam zagladajacych
    ania
    0-7 dni(-4)W=80kg,8-14dni(-1)W=79kg,
    15-22dni(-1)W=78kg, 23-28dni(-1)W=77kg, 29-37dni(-2)W=75kg

    tu walcze o lepsze jutro postanowiłam i kropka! - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  8. #68
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Aniu, u mnie pytalas o dbanie o cialo, poczytaj tutaj ,
    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...light=margolka
    margolka slicznie opisala , a ja dzisiaj zaraz i w srode, robie masaz z kawy, chyba to wyczytalam u Margolki , mam w pudeleczku fusy, dodam troszke zelu pod prysznic do tego i ostra myjka myje cialo,i masuje (klade nacisk na brzuch i boczki az skora jest czerwona)po takiej kapieli skora gladka i pieknie kawa pachnie.
    A te foliowania tez sa wspaniale, kiedys robilam i zapomnialam, trzeba zaczac znow robic
    Powodzenia

  9. #69
    bewik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Bielawa
    Posty
    2

    Domyślnie

    Anulka, pozdrawiam

  10. #70
    Awatar aniani3
    aniani3 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-05-2006
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    516

    Domyślnie

    bewiku, ja już gdzieś czytałam o tych fusach i też mi sie spodobało. Tylko trzeba z paru kaw pozbierać fusy, zeby masazyk wyszedł . Co do folii to na później zostawie, ale jutro dostane kaske to sie puszcze do sklepu po zakupy: ostra myjka + balsami + zel.
    zaraz zajrze do ciebie, co tam pałaszowałaś.
    dzieki za link do tych foliowań.
    no i znowu:
    dzień 22 - 4 dzień z akcja
    rano zrobiłam w słoiku 274g pomidorka z kefirem i koperkiem (nie zabieram do pracy szczypioru) + 4 chlebki wasa + serek biały + rzodkiewka + joguzel własnej roboty - razem 829kcal (pracowałam do wieczora, niedawno wróciłam

    w domu: 284g botwinki 114kcal
    1 jajko - 90 kcal
    1 jabłko 58 kcal

    razem dziś 1046kcal
    ruch: rower 30 minut + 100x nogi (wytrzymałam do bólu) + 30 tylko brzuszków - wiecej nie dałam rady, strasznie szyja mnie boli jak podnosze tułów, ale to dobrze, bo bedzie jędrna i smukła .

    całuski
    ania
    0-7 dni(-4)W=80kg,8-14dni(-1)W=79kg,
    15-22dni(-1)W=78kg, 23-28dni(-1)W=77kg, 29-37dni(-2)W=75kg

    tu walcze o lepsze jutro postanowiłam i kropka! - Grupy Wsparcia Dieta.pl

Strona 7 z 18 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •