Wątek: Byle do przodu- brawurka kontra jedzenie ,kto wygra?

Zrób sobie morfologię. Jeśli mam ma choć cień racji z podejrzeniem anemii to lepiej dmuchać na zimne. Na co komu problemy zdrowotne?

E tam nie mam czasu zeby chodzić do lekarza ,tu tenis tu znowu praca w ogródku tu coś ,dziś wręcz od 10 do 18 nie usiadłam na chwilkę ,bo od 10-11:30 tenis potem na jagody rowerkiem do 15 potem szybko znów na tenis na 15:30 grałam do 18, jak przyjechałam myślałam ,że padnę ,jeszcze dziś troszkę za dużo zjadłam bo ok.1500 kcal:/ ale dobra jutro to znów spalę na tenisie i tera cosik poćwiczę i będzie git ,jeszcee jutro idę na ognisko do kumpeli gdzie będzie fajny facet Krzysiek ,poznaliśmy sie w niedzielę też u mojej kumpeli i chyba wpadliśmy sobie w oko A mama jak zwykle panikuje bo wie jak wyglądałam po dawnym odchudzaniu. Mykam cosik ćwiczyć narazie:*

Nie musisz chodzić do żadnego lekarza, idziesz do laboratorium rano, mówisz, że chcesz morfologię zrobić, pobierają Ci krew i po południu idziesz po wyniki. Teraz zazwyczaj na wynikach są też normy, więc sama będziesz wiedzieć czy jest dobrze czy nie. Jeśli na wynikach nie będzie norm, to sobie znajdziesz w sieci bez problemu. Ani lekarz, ani mama nie są do tego potrzebni. Nie zajmuje to więcej niż kilka minut i koszt nie przekraczający 20zl.

Jak się okaże, że coś jest nie tak to sobie dorzucisz do diety więcej potraw z żelazem i sprawdzisz czy pomaga. Tu naprawdę nie ma żadnej filozofii, ani powodów do obaw, tak jest, że dietę odchudzającą ciężko dobrze zbilansować- nie znaczy to, że to nie jest możliwe- ale warto od czasu do czasu sprawdzić, czy aby wszystko z nami OK.

Zdrowie masz tylko jedno, nie warto go narażać z obawy przed pobraniem krwi

Jak tyle się ruszasz to nawet lepiej, że tyle kalorii zjadłaś!

zobacze z tym badaniem krwi ,poćwiczyłam sobie jeszcze 35 min hula hop. 10 min abswing, 10 min aerobik ,35 min taniec brzucha i 20 min taniec towarzyski i to by było na tyle dziś.

Sprawdź. Wiem, że mam tendencję do przynudzania, ale jak sobie pomyślę, że moja córka za parę lat może mi wycinać takie numery to mam ochotę dać Ci klapsa
Schudnięcie jest ważne, pół życia o to walczę, wszystko rozumiem, łącznie z wygórowanymi oczekiwaniami co do efektów, prawie wszystkie głupoty przerobiłam na tym polu, ale tu chodzi o jedyne ciało jakie mamy, należy mu się trochę uwagi także w pozacentymetrowych kwestiach

ja wlasnie wrocilam z plazy (ale sie spalilam ) no ale za duzo to ja dzis nie cwiczylam tzn zostal mi jeszcze rowerek .. ale zjadlam 4 ciasteczka ,wszystko przez moja mame!! narobila mi obciagu ze ja nic takiego nie jem ohohoh bo ja sie boje ze utyje to sie wkurzylam i wzielam i juz sie zamknela wrrrrrrrr ide na obiad...

a wlasnie Ty tyle sie ruszasz moze ja z toba pogram w teniska hihihihih dobre :P

zazdroszcze ci takiej ilosci ruchu..ale wiem co to jest.przerabialam to juz itd ja czasami cwicze areobik.. ale coraz zadziej mam mozliwosc..bo przeciez nie bede cwiczyc przy rodzicach .. hehe pozdrawiam

Ja tam kedyś się wstydziłąm ćwiczyć ,teraz dla mnie wstyd to obżeranie się , w sobote kumpela robiła mi fotki , moze są złej jakosci bo było ciemno w pokoju no i z komórka ale wkleje jedno, ino się nie wystraszcie bo pięknością nie jestem

eh głupio sie tu fotki wkleja:/
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]