Strona 5 z 17 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 166

Wątek: Byle do przodu- brawurka kontra jedzenie ,kto wygra?

  1. #41
    domciatbg jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to widzę, że ładnie sie wzięłaś za siebie Ja dziś zjadłam ok.1400kcal( to moj pierwsz dzien) a oprocz tego ćwiczyłam 16min(2x po 8min) specjalny zestaw na brzuch i nogi, darowałam sobie windę na korzyść schodów- mieszkam na 7p. i jeszcze sprzątałam cał dom- tak się ugrzałam jakbym chyba z 1000kcal zgubiła hehe Mam tylko jeden problem- u mnie z ruchem to różnie bywa...czasem jestem mega leń! Ale ciesze sie, bo miałam dziś okropną ochote na cos słodkiego, ale sie powstrzymałam

  2. #42
    domciatbg jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to widzę, że ładnie sie wzięłaś za siebie Ja dziś zjadłam ok.1400kcal( to moj pierwsz dzien) a oprocz tego ćwiczyłam 16min(2x po 8min) specjalny zestaw na brzuch i nogi, darowałam sobie windę na korzyść schodów- mieszkam na 7p. i jeszcze sprzątałam cał dom- tak się ugrzałam jakbym chyba z 1000kcal zgubiła hehe Mam tylko jeden problem- u mnie z ruchem to różnie bywa...czasem jestem mega leń! Ale ciesze sie, bo miałam dziś okropną ochote na cos słodkiego, ale sie powstrzymałam


    ps. ja też 1988

  3. #43
    brawurka1988 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-01-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Uff dotarłam do domu grałam dziś 2 godziny ,ale jestem taka słaba , czuje że mi cukier spada ,zawsze tak mam na początku , średnio to trwa 2 dni taka słabosć później się normuje.

  4. #44
    brawurka1988 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-01-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    domciatbg życzę powodzenia w dietkowaniu i ćwiczeniach ,mnie też czasem bierze na coś słodkiego ale wtedy sybko biorę książkę ,albo rower i jade na korty ,jakoś wytrzymuje .Dziś zjadłam ok.1100 kcal ,jeszcze byłam w lesie i spałaszowałam troche jagód- a na rowerku jeździłam 1,5 godziny, jeszcze kręciłam hula hop 30 min i 20 min aerobik

  5. #45
    domciatbg jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No ja dziś zjadłam ok.970kcal- nie mialam dzis czasu na zarcie ale sporo ćwiczyłam i mam taaakie zakwasy Ale najbardziej jestem dumna, że zastępuje schodami windę- 7p. Nigdy mi sie nie chcialo chodzic, a teraz to dla przyjemności

  6. #46
    kasiorek18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie martw sie 5 kg da sie szybko taki wynik osiagnac trzymam za ciebie kciuki i napewno bede zagladac jak ci idzie

  7. #47
    brawurka1988 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-01-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Z jedzeniem to na dziś koniec ,było niecałe 1200 kcal ,dziś sobie tańczyłąm z kolega cha-chę z godzinke (ah ta technika ,aż bolą stopy) ,kręciłam hula hopem 30 min ,aerobik 25 min ,no i grałam na kortach godzinkę. Jak narazie tyle może jeszzce się cosik wydarzy

  8. #48
    domciatbg jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to ładnie ładnie, tylko z tym jedzeniem to nie minimalizuj za bardzo

    U mnie dzis kiepsko- niby ok 1100kcal, ale zero ćwiczen bo zakwasy jak nie wiem co mam! W ogóle czuje sie taka tłusta, wszystko mi wypływa i wydaje mi się że nie dam rady

  9. #49
    kasiorek18 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    zazdroszcze :P zawsze chcialam sie nauczyc tanczyc i zagrac w tenisa ( oczywiscie jesli te korty mialy znaczyc gre w tenisa :P) pozdrawiam i zycze sukcesow

  10. #50
    brawurka1988 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-01-2005
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dla mnie taniec i tenis to największa miłość obecnie trenuje ostro raczej tenis średnio 2-3 godziny dziennie ,muszę sie przygotowywać na turniej, a tańczę kiedy mam ochotę i kiedy mój kolega ma cza sbo on mi bardzo pomaga w tańcu- taki osobisty trener
    domciatbg nie przejmuj się musisz najpierw przyzwyczajić się do wysiłku ,nic na cham ca bo może to cię zniechęcić ,oczywiście bez przesady ,bo ćwiczyć trzeba, a o moje jedzenie się nie martw ,muszę się jakoś ukarać za to co zrobiłam ze sobą w ciągu tego roku ,a po drugie wole czuć głód i słabość niż pełny brzuch.

Strona 5 z 17 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •